Co dzieje się w bibliotece, gdy gasną światła, a ostatni czytelnicy wychodzą z siatkami pełnymi książek? Każda biblioteka ma swoje sekrety, a tajemnice Biblioteki Śląskiej uwiecznione zostały w nietypowych fotografiach.
Każdy z nas skrywa tajemnice. Sekrety mają także biblioteki, które codziennie dzielnie pracują, by zapewnić czytelnikom odpowiednią dawkę wspaniałych lektur. Biblioteka Śląska w Katowicach postanowiła uwiecznić na nietypowych kadrach wnętrze swojej książnicy w ramach projektu „Mikroświat Biblioteki”.
Czytaj także: Grudzień na Netflixie. Świąteczne filmy i nie tylko – premiery
Biblioteki mają swoje sekrety, ukryte przed okiem czytelnika zakamarki, tajemne procedury, skomplikowane urządzenia. Ten wewnętrzny, biblioteczny kosmos odkrywamy fragmentami w projekcie „Mikroświat Biblioteki”
– mówią organizatorzy.
W ramach projektu realizowanego przez śląską książnicę, ukazane zostały kadry przedstawiające wybrany dział lub zajęcia w postaci żartobliwych czy zagadkowych kadrów. Zdjęcia nie są fotomontażem – wszystkie widoczne na fotografiach elementy to misterne konstrukcje makiety i figurek malutkich ludzi w skali H0, czyli 1:87. Niewątpliwie dużą rolę odgrywa na zdjęciach także gra światła. Za fotografie mikroświata biblioteki odpowiada Dawid Kasza.
Każde ze zdjęć przedstawia zupełnie inny kadr uzupełniony opisem. W ten sposób twórcy projektu stworzyli barwną galerię sekretów, która zaprezentowana została na social mediach książnicy.