W czasie trwania pandemii ważna jest odpowiedzialność za siebie i innych. Książnica Płocka apeluje o noszenie maseczek, przyłbic lub zakrywanie ust i nosa w inny sposób. Jedna z ich filii właśnie zamknięta została na czas kwarantanny.
Jak donosi Wyborcza.pl, filia nr 8 Książnicy Płockiej została tymczasowo zamknięta w ramach kwarantanny. Chodzi dokładnie o filię zlokalizowaną przy ul. Walecznych 20 w Płocku, a mieszczącą się w budynku szkoły podstawowej.
Czytaj także: Masz tę moc! Darmowa książka o koronawirusie dla dzieci
Jak się okazuje, filia została zamknięta po tym, jak jedna z pracowniczek biblioteki zaczęła zauważać u siebie objawy koronawirusa. Bibliotekarka ostatni raz w pracy pojawiła się w połowie ubiegłego tygodnia. W piątek dyrektorka Książnicy Płockiej, Joanna Banasiuk, zdecydowała się o zamknięciu filii nr 8, a po weekendzie – filii nr 11 oraz wypożyczalni w budynku głównym biblioteki. W sobotę pracowniczce Książnicy Gdańskiej został zrobiony test, a wynik potwierdził, że bibliotekarka zakaziła się koronawirusem.
Jak podkreśliła w artykule dyrektor biblioteki, wszyscy pracownicy Książnicy Płockiej w czasie obsługi czytelników noszą maseczki lub przyłbice. Joanna Banasik zaapelowała także, by czytelnicy stosowali się do zasad związanych z reżimem sanitarnym.
Czytaj także: Jak bezpiecznie robić zakupy w księgarni w czasie pandemii?
Przypomnijmy, że od września część bibliotek zaczęła udostępniać czytelnikom tzw. „wolny dostęp” do regałów, co oznacza, że mogą oni sami wybierać książki z regałów – po wcześniejszym zdezynfekowaniu rąk. Biblioteki wciąż stosują kwarantannę dla odbieranych tytułów – książki muszą przeleżeć minimum 2 dni zanim trafią do kolejnego czytelnika.
Zarówno w bibliotekach, jak i we wszystkich pomieszczeniach publicznych, obowiązuje nakaz zakrywania ust i nosa. 14 września potwierdzono 377 kolejnych nowych przypadków zakażenia koronawirusem.