Od początku 2011 roku możemy swobodnie korzystać ze spuścizny 500 pisarzy, których dzieła przeszły właśnie do domeny publicznej. Są wśród nich między innymi Michaił Bułhakow, Francis Scott Fitzgerald, Kazimierz Przerwa-Tetmajer czy Izaak Babl.
Przypomnijmy: domena publiczna to zbiór dzieł, które nie są objęte prawami autorskimi z różnych względów - na przykład dlatego, że autorzy zdecydowali się udostępnić je bezpłatnie swoim czytelnikom. I choć w polskim prawie nie występuje pojęcie domeny publicznej, to książki, dzieła sztuki, utwory muzyczne są w naszym kraju chronione przez 70 lat po śmierci autora. Później prawo autorskie wygasa.