Już 24 lutego do polskich kin trafi „Pokot" - ekranizacja powieści Olgi Tokarczuk Prowadź swój pług przez kości umarłych.
Akcja rozgrywa się w Kotlinie Kłodzkiej. Główną bohaterką jest Janina Duszejko (w tej roli Agnieszka Mandat) – kiedyś inżynier mostów, dziś wiejska nauczycielka angielskiego, geografii i dozorczyni domów letniskowych. Jej pasją jest astrologia, a wielką miłością wszelkie zwierzęta. Gdy dzieje im się krzywda, Janina staje w ich obronie i upomina się o szacunek dla nich. Jak łatwo przewidzieć, nikt nie przejmuje się kobietą, która uważa, że świat jest odbiciem tego, co zapisane w gwiazdach, a w wolnych chwilach czyta Williama Blake’a. W okolicy zaczynają umierać kłusownicy i ludzie, którzy krzywdzili zwierzęta. Janina ma teorię na temat motywu i sprawcy tych zbrodni, ale policja ignoruje ją, traktując jak nieszkodliwą dziwaczkę.
Powieść Prowadź swój pług przez kości umarłych reklamowana była jako thriller moralny z wątkami ekologicznymi, wzbudziła jednak bardzo mieszane uczucia. Wielu czytelników było zachwyconych, część jednak uznawała książkę za nieudaną odpowiedź Tokarczuk na powieści Chmielewskiej, za nieudany thriller i jeszcze mniej udaną literaturę środka. Niewątpliwie jednak przeciętna książka może stać się podstawą całkiem interesującego scenariusza - szczególnie, gdy za jej adaptację bierze się reżyserka tak doświadczona, jak Agnieszka Holland. Na ekranie zobaczymy - prócz Agnieszki Mandat - Wiktora Zborowskiego, Andrzeja Grabowskiego, Borysa Szyca czy Tomasza Kota - nie da się ukryć, że obsada jest doborowa. Światową premierę film będzie miał podczas festiwalu filmowego w Berlinie na początku lutego. Na razie możemy jedynie obejrzeć zwiastun filmu i trzeba przyznać, że całość zapowiada się obiecująco: