Nie pozwól, aby gniew przejął nad tobą kontrolę!
Większość ludzi, myśląc o gniewie, wyobraża sobie kogoś wpadającego we wściekłość. Ma wizję trzaskających drzwi, wrzasków i ostrej wymiany zdań. Jednak gniew nie jest uczuciem jednowymiarowym – ma wiele różnych aspektów.
Każdy z nas w swoim życiu doświadcza gniewu - w gwałtownej lub bardziej subtelnej formie. Gniewanie się może być wyrażane między innymi poprzez frustrację, rozdrażnienie, irytację, zdenerwowanie, wyładowywanie się na kimś.
Jest jednak dobra wiadomość - możesz zapanować nad swoim gniewem.
W książce Gniew. Jak nad nim zapanować? dr Les Carter i dr Frank Minirth przedstawiają program trzynastu kroków, który pomoże Ci:
- rozpoznać własny gniew i sposób wyrażania go
- zrozumieć, w jaki sposób duma, strach, poczucie osamotnienia i niższości są pożywką dla twojego gniewu
- obnażyć i wyeliminować mity, które utrwalają postawę gniewu
- zidentyfikować wyuczone wzorce relacji, zachowań i myślenia, które mają wpływ na twój gniew
- określić najlepsze metody radzenia sobie z gniewem
Warto zgłębić metody zaproponowane przez autorów publikacji, która ukazuje się nakładem Wydawnictwa Koinonia pod patronatem serwisu Granice.pl - wszystko o literaturze. Dziś publikujemy jej premierowe fragmenty:
Większość ludzi, myśląc o gniewie, wyobraża sobie kogoś wpadającego we wściekłość. Ma wizję trzaskających drzwi, wrzasków i ostrej wymiany zdań. Z pewnością reakcje pełne złości obejmują również te elementy. Jednak gniew nie jest uczuciem jednowymiarowym – ma wiele różnych aspektów. Dlatego nie powinniśmy ulegać stereotypom na jego temat. Bez względu na to, czy dana osoba ma tendencje do introwertyzmu, ekstrawertyzmu, perfekcjonizmu czy wycofywania się, może wyrażać gniew na wiele różnych sposobów. Za pomocą określenia „gniew” opisujemy różne uczucia, takie jak frustracja, irytacja, rozdrażnienie, wyładowywanie się na kimś, zdenerwowanie. Należy zdawać sobie sprawę, w jaki sposób te reakcje łączą się z gniewem. [...]
Czy kiedykolwiek próbowałeś naprawić silnik w samochodzie? Jeśli tak, pewnie doskonale zdajesz sobie sprawę, że jeśli nie rozumiesz, jak silnik został zaprojektowany, i nie znasz zawiłości jego konstrukcji, zadanie to może się wydać przytłaczające. Jednak gdy poznasz funkcję każdego elementu, to, co na początku wydawało się niezwykle skomplikowanym wyzwaniem, okaże się możliwe do wykonania.
Podobnie jest w przypadku gniewu. Kiedy po raz pierwszy próbujemy uchwycić jego znaczenie, zadanie wydaje się przekraczać nasze możliwości. Ale gdy zaczynamy poznawać i rozumieć swój gniew, radzenie sobie z nim staje się dużo mniej zniechęcające.
Na początku musimy sobie uświadomić, że żyjemy w niesprawiedliwym świecie. Wystarczy, że rzucimy okiem na codzienną prasę bądź obejrzymy wieczorne wiadomości w telewizji, a uzmysłowimy sobie po raz kolejny, że ludzie są źli i niewrażliwi. Sytuacje bez wyjścia na scenie politycznej wywołują w nas frustrację. Narastające problemy związane z terroryzmem tworzą w nas napięcie, ponieważ zastanawiamy się, kiedy nastąpi kolejny atak zła. Kto w poprzednim pokoleniu pomyślałby, że przed wejściem na pokład samolotu każdy będzie musiał zdejmować obuwie? Czujemy się również bezsilni wobec klęsk żywiołowych, takich jak tornada, huragany i trzęsienia ziemi. Musimy ciągle zachowywać czujność w kwestii kradzieży tożsamości, wirusów komputerowych oraz spamu w poczcie elektronicznej.
Jeśli chodzi o sprawy bliższe naszej codzienności, coraz więcej osób zmaga się z agresją na drogach i ogólnym poczuciem niepewności związanym z życiem w mieście. [...]
Naszym dzieciom nie wolno bawić się przed domem bez opieki. Rodzice mają ochotę rwać włosy z głowy, gdy widzą, że ich pociecha nie chce wyłączyć gry wideo – przecież w Internecie czai się tyle zła! Wskaźnik rozwodów wciąż jest wysoki, co świadczy o nierozwiązanych napięciach międzyludzkich. Mężowie i żony mają trudności z mądrą i sprawiedliwą komunikacją. Single szukają swego miejsca w świecie pełnym niemoralności, zastanawiając się, jak odnaleźć poczucie szczęścia i sensu życia. Problemy związane z nadużywaniem alkoholu i innych substancji szkodliwych wciąż nie zostały rozwiązane.
To wszystko naprawdę wystarczy, żebyśmy poczuli się wściekli!
Kolejną konsekwencją życia w nieustannym napięciu jest poczucie braku znaczenia. W środku zadajemy sobie pytanie: Czy przedstawiam jakąś wartość? Czy ktoś troszczy się o moje potrzeby? Dlaczego nikt mnie nie wspiera? Te i podobne pytania stają się ziarnem gniewu. [...]
Kłębiący się wewnątrz nas gniew zmusza nas do wołania: „Zatrzymaj to szaleństwo! Zrezygnuj!”. Kiedy cały świat sprawia wrażenie, że się o nas nie troszczy, a grono bliskich nam osób nie okazuje nam współczucia, pragniemy zemsty i rekompensaty. Chcemy, żeby ktoś naprawił szkodę, a wewnętrzny głos domaga się sprawiedliwości – i to natychmiast!
Czy kiedykolwiek zostałeś doprowadzony do granic emocjonalnej wytrzymałości i zastanawiałeś się, czy ktoś kiedyś cię usłyszy i odpowie we właściwy sposób na twoje potrzeby? Jeśli tak, wcale nie jesteś w tym osamotniony. Co więcej, twój gniew nie jest całkowicie zły, jak mogliby przypuszczać inni ludzie. Szukanie sprawiedliwości jest słuszne, a nawet konieczne. W przypadku większości osób, które nie potrafią okiełznać swojego gniewu, problemem nie jest obecność tego uczucia, ale sposób jego wyrażania.