"Francuska suita" zamordowanej w Oświęcimiu Irene Nemirovski święci triumfy w Ameryce. Niewykluczone, że będzie to oznaczać wzrost zainteresowania pozostałymi dziełami ukraińskiej pisarki. [END]
Urodzona w 1903 roku Irene Nemirovski była ukraińską Żydówką, która jako młoda kobieta wyemigrowała do Paryża. We Francji została kimś w rodzaju celebrity, wydając dziewięć książek pomiędzy 1929 a 1937 rokiem. Jedna z nich, "David Golder", została zekranizowana. W 1926 poślubiła Michaela Epsteina, z którym miała dwójkę dzieci. W 1942 roku podczas nazistowskiej okupacji została aresztowana i wkrótce zmarła w Oświęcimiu, gdzie jej mąż został poźniej zamordowany.
Nigdy nie zasymilowała się ze swoim nowym krajem. Nie przyjęła obywatelstwa francuskiego i nie udało jej się uciec przed wzbierającą falą antysemityzmu. Nie pomogło jej to, że 1939 roku przeszła na katolicyzm. Kiedy rok później Niemcy wkroczyli do Francji Nemirovski zakazano publikować i została aresztowana jako "osoba bez państwa pochodzenia żydowskiego" i deportowana do Oświęcimia.
Przed swoim aresztowaniem Nemirovski potajemnie pracowała nad pięcioksięgiem. Dwie pierwsze części, stanowiące udramatyzowany opis wojny, zostały odkryte w latach 90. przez jej córkę, Denise Epstein, i opublikowane we Francji w 2004 roku. Książka, "Francuska suita", doczekała się równie znakomitych recenzji, gdy została wydana w Ameryce zeszłej wiosny.
"Francuska suita" sprzedała się za oceanem już w ilości 160 tysięcy egzemplarzy i wcale nie zwalnia. W rok po publikacji kupuje ją średnio 3 tysiące czytelników tygodniowo. Dorównuje tym samym "Historii Lisey" Stephena Kinga. Planuje się również wydanie książki w miękkiej okładce. Powieść, opowiadająca o przejęciu przez Niemcy francuskiej wioski, porównywana jest do dziennika Anny Frank.
"Francuska suita" może rozpocząć renesans wszystkich dzieł Nemirovski. Krótka powieść, którą pisała pod koniec życia, "Fire in the Blood", wkrótce ukaże się we Francji i Stanach Zjednoczonych.