Wortal literacki Granice.pl zaprasza do lektury książki Piotra Stalewskiego p.t. "Kubuś i templariusze".
Piotr Stalewski jest debiutantem, urodził się 29 II 1984, od dziecka mieszka w Żyrardowie, gdzie ukończył Liceum Ogólnokształcące im. Stefana Żeromskiego. Autor opowiadań, powieści, tekstów piosenek. Debiutował opowiadaniem „Off” w kwartalniku „Fa-art.” (2004). Swego czasu gitarzysta i tekściarz legendarnego żyrardowskiego zespołu FZHUT, zainteresowany również fotografią i filmem. Studiuje informatykę na Politechnice Warszawskiej.
"Kubuś i templariusze" to wnikliwa opowieść o współczesnej Polsce. Ale nie tylko. W mieście robi się coraz goręcej - nie tylko za sprawą słońca, ale i kipiących umysłów. Słowa, sentencje, złote przepisy na życie zaczynają wrzeć i mieszać się w wielkim kotle, tracąc kształt i znaczenie, a jednocześnie formując zupełnie nową jakość. W samym środku tej absurdalnej apokalipsy zjawiają się Grzesio i Sypcie - to oni zdają się epicentrum tego ostatniego mentalnego trzęsienia ziemi.
Dwie osie fabularne „Kubusia”, niczym dwa nadawane równolegle seriale, na które się przełączamy, wciągają nas bez reszty. Z jednej strony realistyczny obraz współczesnej Polski, z drugiej surrealistyczna historia Miejskiego Watażki – doprawdy można się otrzeć o schizofrenię. Prezentującą się tu dziwnie znajomo.
Powieść ukaże się nakładem wydawnictwa Prószyński i Spółka.
Piotr Stalewski jest debiutantem, urodził się 29 II 1984, od dziecka mieszka w Żyrardowie, gdzie ukończył Liceum Ogólnokształcące im. Stefana Żeromskiego. Autor opowiadań, powieści, tekstów piosenek. Debiutował opowiadaniem „Off” w kwartalniku „Fa-art.” (2004). Swego czasu gitarzysta i tekściarz legendarnego żyrardowskiego zespołu FZHUT, zainteresowany również fotografią i filmem. Studiuje informatykę na Politechnice Warszawskiej.
"Kubuś i templariusze" to wnikliwa opowieść o współczesnej Polsce. Ale nie tylko. W mieście robi się coraz goręcej - nie tylko za sprawą słońca, ale i kipiących umysłów. Słowa, sentencje, złote przepisy na życie zaczynają wrzeć i mieszać się w wielkim kotle, tracąc kształt i znaczenie, a jednocześnie formując zupełnie nową jakość. W samym środku tej absurdalnej apokalipsy zjawiają się Grzesio i Sypcie - to oni zdają się epicentrum tego ostatniego mentalnego trzęsienia ziemi.
Dwie osie fabularne „Kubusia”, niczym dwa nadawane równolegle seriale, na które się przełączamy, wciągają nas bez reszty. Z jednej strony realistyczny obraz współczesnej Polski, z drugiej surrealistyczna historia Miejskiego Watażki – doprawdy można się otrzeć o schizofrenię. Prezentującą się tu dziwnie znajomo.
Powieść ukaże się nakładem wydawnictwa Prószyński i Spółka.
REKLAMA