Już dzisiaj, 14 września, swoją premierę na Netflixie ma polski dramat opowiadający historię himalaisty Macieja Berbeki. Już sam zwiastun pokazał, jak emocjonalna będzie to produkcja. W sieci można znaleźć już pierwsze opinie. Jak oceniono Broad Peak?
Broad Peak to jeden z bardziej wyczekiwanych premier września, szczególnie przez fanów górskich wypraw. Najnowsza produkcja o życiu i wyprawie Macieja Barbeki to opowieść skierowana nie tylko do osób związanych z himalaizmem, ale także dla tych, którzy zadają sobie pytanie, dlaczego człowiek udaje się w tak niebezpieczne miejsca i jest w stanie zaryzykować tak wiele?
Broad Peak. Maciej Berbeka bohaterem nowego filmu Netflixa
Maciej Berbeka urodził się 17 października 1954 w Zakopanem. Był polskim himalaistą i należał do legendarnej grupy Lodowych Wojowników. Zmarł w marcu 2013 roku podczas schodzenia z tytułowego ośmiotysięcznika. Historia zmagań Berbeki ze zdobyciem tego szczytu zaczęła się jednak pod koniec lat 80. W 1988 roku Berbeka wyruszył na wyprawę na K2. Z powodu złej pogody, musiał zmienić plany i postanowił zdobyć pobliski Broad Peak. Himalaista dotarł do Rocky Summit, będąc pewnym, że osiągnął cel. Jak się później okazało, był to jedynie przedwierzchołek. Koledzy przez pewien czas nie mówili mu prawdy, przez co Berbeka miał do nich żal. W zwiastunie filmu słyszymy, jak aktor odgrywający rolę Berbeki mówi: Trudno jest żyć z piętnem oszusta. Po 25 latach wspinacz postanowił ponownie zmierzyć się ze szczytem. 5 marca 2013 roku osiągnął zamierzony cel i jako pierwszy, wraz ze swoimi towarzyszami, stanął na szczycie Broad Peak. Radość z wejścia jednak trwała krótko. Powrót okazał się na tyle trudny, że skończył się dla Berbeki oraz jego kolegi, Tomasza Kowalskiego, tragicznie.
Może zainteresuje Cię również:
- 5 książek o górach, które warto przeczytać
- Monika Witkowska zdobyła K2 jako druga Polka w historii!
- Wanda Rutkiewicz. Królowa gór
Ekstremalne wspinaczki górskie, również te zakończone tragedią, były obecne w rodzinie Macieja Berbeki już wcześniej. Jego ojciec, Krzysztof Berbeka, w czasie zejścia z Dent d’Hérens w Alpach w 1964 roku, zmarł na skutek urazów i odmrożeń. Brat Macieja, Jacek, podobnie jak ojciec jest alpinistą i taternikiem. Maciej Berbeka był nie tylko himalaistą, ale również artystą, malarzem i scenegrafem.
Jego żona Ewa Dyakowska-Berbeka również działała w branży artystycznej. Była związana między innymi z Teatrem Witkacego w Zakopanem. Żona Berbeki zmarła kilka lat po śmierci męża z powodu choroby. W wywiadzie dla „Wysokich obcasów” Ewa Dyakowska-Berbeka powiedziała, że wbrew domysłom, nie czuła się, jakby żyła w cieniu gór. Kobieta szanowała pasję męża i musiała zaakceptować istniejące ryzyko. Małżeństwo doczekało się czterech synów.
Broad Peak – film napędzany powołaniem
Broad Peak zapowiadany jest jako film o niesamowitej pasji oraz ogromnej sile w dążeniu do postawionego sobie celu, nie zważając na konsekwencje. Ma również pokazać relację między Maciejem a Ewą. Przypomnijmy, że w główne role wcielili się: Ireneusz Czop oraz Maja Ostaszewska. Co ciekawe, zarówno aktorzy, jak i sam reżyser, Leszek Dawid, mają doświadczenie jeśli chodzi o góry. Film kręcony był w Karakorum, zdjęcia realizowane były więc na wysokości ponad 5 tys. metrów. W wywiadzie dla „Wirtualnej Polski”, Czop wyznał, że w powstawaniu filmu zaangażowanych było: 21 członków ekipy, 250 tragarzy, kucharzy i pomocników, ośmiu himalaistów, dwóch lekarzy GOPR.
Chociaż film dopiero zadebiutował na platformie Netflix, wcześniej pojawił się na ekranach kin studyjnych. Pierwsze opinie dotyczące Broad Peak są w większości bardzo pozytywne. Najnowsza produkcja Netflixa to nie tylko dobre zdjęcia, ale także interesujący scenariusz, który przykuję uwagę widzów nieszczególnie zaznajomionych z historią Macieja Berbeki.
W produkcję w roli konsultanta merytorycznego zaangażowany był także Jacek Jawień, który współodpowiedzialny był m.in. za zorganizowanie wyprawy pod Broad Peak, wyszkolenie aktorów oraz duble.
O tym, jak wyglądały prace nad filmem, Jawień zdecydował się napisać na swoim profilu na Facebooku. We wpisie z 6 sierpnia czytamy:
Robimy próby do sceny upadku Maćka na śnieżnym zboczu. W alpach pod Monte Bianco. Irek Czop pyta.
– Jaca, a to jest bezpieczne?
– Jasne, Irek, własną matkę bym tu na ten stok w liny zapiął. Masz nad głową 6 przewodników, kilka lin. Spoko
A w głowie: jak to się wszystko urwie, to ja pie**olę.
Jacek Jawień dodał także, że prace na planie trwały 2 lata; rozpoczęły się od spotkania z reżyserem i producentem filmu w 2017 roku. Zdjęcia do filmu robiono w Polsce , a następnie w Pakistanie pod Broad Peak i w Alpach, w rejonie Monte Bianco.
Nie jestem obiektywny. Nie wiem, czy to dobry film. Jak oglądam, to widzę 2 lata swojego życia i mnóstwo pracy. Podoba mi się
– dodaje Jawień.
Produkcja Netflixa trafiła na platformę Netflix w środę, 14 września o godz. 9:00. Jeśli interesuje was literatura dotycząca himalaizmu i chcielibyście dowiedzieć się więcej na temat Broad Peak, niezmiennie polecamy jeden z nowszych tytułów, mianowicie Broad Peak. Darowane życie Moniki Witkowskiej. Książkę znajdziecie w popularnych księgarniach internetowych: