Przed paroma tygodniami pisaliśmy o problemach popularnej, prestiżowej nagrody literackiej Booker Prize. Organizacja kolejnej edycji znanej w całej Europie nagrody stanęła pod znakiem zapytania, gdy jej główny sponsor – fundusz hedgingowy grupa The Man wycofała się ze sponsoringu.
Brak sponsora Nagrody Bookera było jednym z największych problemów na rynku książki w ostatnich miesiącach. Dziś wiemy już, że nagroda Bookera odbędzie się także i w przyszłym roku – współprace w zakresie sponsoringu zadeklarowali miliarderzy z Doliny Krzemowej.
Czytaj także: Znamy nominowanych do Nagrody Bookera 2019!
O tej informacji poinformowali m.in. dziennikarze serwisu The Guardian. Nowym sponsorem ma być fundacja Crankstart, powstała za sprawą miliardera Michaela Moritza i jego żony Harriet Heyman. Współpraca pomiędzy organizatorami Booker Prize a Crankstart ma obowiązywać przez kolejne pięć lat.
Zmianie ulega nazwa nagrody – z Man Booker Prize nazwa powraca do dawnego brzmienia: Booker Prize. Fundacja nie odczuwa potrzeby, by jej nazwa znajdowała się także i w nazwie nagrody. Miliarderzy mają własne doświadczenia literackie – Michael Moritz przed laty napisał pierwszą książkę o firmie Apple, natomiast jego żona jest autorką jednej powieści.
Fundacja Crankstart na co dzień zajmuje się stypendiami dla studentów pochodzących z rodzin z małymi dochodami.
Wysokość nagrody przeznaczanej zwycięzcom Booker Prize nie ulega zmianie.
Co sądzicie o nowym sponsorze? Czy wpłynie to korzystnie na dalszy rozwój nagrody Booker Prize?
Fot. JD Lasica / Flickr.com / CC BY 2.0.