Kafir, były wojskowy, który przed dwoma laty wydał książkę pt. Kontakt, w której przedstawił polskie służby w czasie misji w Afganistanie, otrzymał wezwanie w charakterze podejrzanego do jednej z warszawskich prokuratur. Autor przedstawić miał w swojej publikacji ściśle tajne informacje.
Kafir to pseudonim byłego oficera Wojskowych Służb Informacyjnych oraz Służby Kontrwywiadu Wojskowego, który po przejściu w stan spoczynku rozpoczął pracę nad książkami opisującymi realia żołnierzy na froncie w Afganistanie.
Niebezpiecznie zrobiło się w ubiegłym roku, kiedy prokuratura zareagowała na opublikowaną nakładem Wydawnictwa Bellona książkę pt. Kontakt. Polskie specsłużby w Afganistanie. Publikacja – jak zapewniał wydawca – miała stanowić prywatną opowieść o służbach w Afganistanie, stworzoną na podstawie wspomnienie oficer i przedstawiająca trudności agentów polskiego wywiadu w samym centrum brutalnych wydarzeń.
Zdaniem urzędników państwowych, treści zawarte w publikacji naruszały tajemnicę państwową. W kwietniu ubiegłego roku mieszkanie Kafira zostało przeszukane przez Żandarmerię Wojskową, a Wydawnictwo otrzymało informację o konieczności wydania materiałów związanych z publikacją (np. komputerów). O szczegółach sprawy możecie przeczytać w naszym artykule.
W czwartek, 11 czerwca br., Kafir na Twitterze poinformował o rozwoju sprawy. Mężczyzna otrzymał wezwanie do stawiennictwa w Wydziale do spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Jak wynika z zamieszczonego przez byłego agenta pisma, przeciw autorowi prowadzone są czynności związane z artykułem 265 kodeksu karnego – kto ujawnia lub wbrew przepisom ustawy wykorzystuje informacje niejawne o klauzuli „tajne” lub „ściśle tajne”, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Mija ponad rok od przeszukania mojego domu o 6 rano przez ŻW na zlecenie Prokuratury i SKW podległego pod @MON_GOV_PL @mblaszczak I w końcu się doczekałem wezwania w charakterze podejrzanego o napisanie książki KONTAKT niewygodnej dla obecnej Władzy pic.twitter.com/rvkwB0Rmx1
— Kafir (@Kafir_PL) June 11, 2020
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku w materiale dla portalu Onet.pl dyrektor Wydawnictwa Bellona – Zbigniew Czerwiński podkreślił:
W naszej ocenie książka nie zdradza żadnych tajemnic wojskowych i państwowych. Najbardziej nas dziwi, że reakcja nastąpiła po pół roku od momentu wydania tej książki.
Także zdaniem autora książki Kontakt, publikacja nie naruszała tajemnicy państwowej. Kafir w październiku ubiegłego roku Kafir wydał inną publikację – Hajlajf stworzoną przy współpracy z Łukaszem Maziewskim. Ta książka z kolei opowiadała o losach służb wywiadowczych PRL.
Książka Kontakt, której dotyczy cała sprawa, wciąż dostępna jest na rynku. Zakupić ją można m.in. poniżej: