9 marca, 18:00 filmowa Zachęta do sztuki współczesnej

Data: 2009-03-08 22:59:05 | Ten artykuł przeczytasz w 12 min. Autor: Sławomir Krempa
udostępnij Tweet
News - 9 marca, 18:00 filmowa Zachęta do sztuki współczesnej

Galeria sztuki współczesnej Zachęta zaprasza w poniedziałek 9 marca na godz. 18 na pokaz filmowy towarzyszący wystawie:

Paul McCarthy & Benjamin Weissman

Seanse robótek ręcznych / Quilting Sessions

W naszym dziale "Publicystyka" przeczytać można towarzyszący wystawie tekst twórców zatytułowany "Słowa z dna: Baul & Pen. Co wypływa?" Zapraszamy do lektury. W ramach pokazu obejrzeć będzie można dwa filmy. Pierwszy z nich - Malarz (1995, 50’) pokazuje, że Paul McCarthy malarstwem interesował się od zawsze, choć główną dziedziną jego twórczości stał się performans i film. Już w pracach z lat 70. można zauważyć inspirację działaniami Jacksona Pollocka czy Yvesa Kleina, a także odcień parodii abstrakcyjnego ekspresjonizmu. Kulminację osiągnęła ona w bodaj najbardziej komicznym filmie McCarthy’ego pt. Malarz. Jest to złośliwa, a miejscami dosadna karykatura artysty, czy bardziej stereotypu artysty, jako kogoś zdziwaczałego, chimerycznego, zamkniętego w swoim własnym świecie i niezdolnego do normalnych zachowań społecznych. Widzimy go zatem, jak miota się w zabrudzonym fartuchu po swojej pracowni, mówi do siebie: „Jestem pieprzonym artystą. Staraj się zrozumieć swoje emocje”, mruczy, woła i podśpiewuje nazwisko de Kooninga, sika do kwiatka doniczkowego, obcina sobie palec i robi inne bliżej niewytłumaczalne czynności. W kontaktach ze swoją galerzystką zachowuje się jak rozhisteryzowane dziecko i tak też jest traktowany; krzyczy, chodzi na czworakach, niszczy rzeczy znajdujące się w jego zasięgu. W trakcie telewizyjnego talk show z kolei w ogóle się nie odzywa, przysłuchując się rozmowie z parą kolekcjonerów sztuki współczesnej. Satyra jaką zbudował McCarthy nie byłaby pewnie tak dotkliwa, gdyby nie fakt, że dotyczy ona konkretnej osoby - Willema de Kooninga – wówczas ponad 90-letniego, schorowanego artysty, ikony ekspresjonizmu abstrakcyjnego. Ponadto wielkie tubki z farba, które pod nieobecność malarza żyją własnym życiem, przypominają te wykonywane przez Cleasa Oldenburga – artysty sprzeciwiającego się dominacji abstrakcyjnego ekspresjonizmu w sztuce amerykańskiej.

WGG Test

20035’40’’

Film WGG Test, którego tytuł oznacza Wild Gone Girls Test, nawiązuje do serii filmów Girls Gone Wild, w trakcie których wyłapywane na imprezach dziewczyny są namawiane do rozbierania się. Film ten należy do grupy filmów tzw. kinowego stylu chaotycznego, do którego zaliczyć możemy także Hausboat Party (2005) i Caribbean Pirates (2005) - filmy zrealizowane z rozmachem hollywoodzkich produkcji, pełne scen orgii obżarstwa, seksu i niemal niekontrolowanego okrucieństwa, z użyciem gumowych części ciała i sztucznej krwi. Impreza w filmie McCarthego rozgrywa się na żaglówce. W przeciwieństwie do oryginalnej serii dziewczyny nie rozbierają się, a ich aktywność koncentruje się na odrąbywaniu nogi jedynemu mężczyźnie na pokładzie. Film został zmontowany przez syna artysty Damona McCarthy’ego.

Filmy dla dorosłych, w angielskiej wersji językowej

REKLAMA

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje