Z rocznego pobytu mego w Brazylii książka ta obejmuje jeden miesiąc. Jest to niemal wierny pamiętnik podróży z południa na północ Parany. Jest to więc książka o Paranie i nie daje obrazu flory i fauny całej Brazylii, która na swoim ogromnym obszarze podlega różnicom klimatycznym.
Drobna informacja dla Brazylian pochodzenia polskiego zamieszkujących stolicę stanu Parana, Kurytybę. Nie sądźcie z zakończenia książki, że unikam oddania życia kurytybskiego. Jest moim ambitnym zamierzeniem przedstawić was wiernie i na innym miejscu poświęcę wam wiele wysiłku. Nie mówcie też: "Korzystał z gościnności wielu osób, a potem je opisał, ładnie to tak?!" - "Co on powiada, że pociąg przyjeżdża o siódmej, kiedy przyjeżdża o siódmej piętnaście!" - "Przecież tam nie ma, w tym miejscu nie rośnie palma!" - "Skąd on widział bawełnę w Baradarei?"
Pamiętajcie, że to nieszlachetnie chcieć przekupić pisarza talerzem zupy albo kielszkiem pomarańczowego wina. Dobrze, pociąg przyjeżdża o siódmej piętnaście, palma rośnie o pięć metrów dalej, na lewo. Ale bawełnę w Baradarei widziałem, uspokójcie się!" (...)
"Od autora", Żyto w dżungli, 1936
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 1981 (data przybliżona)
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
Liczba stron: 421
Język oryginału: polski