Pewnie uważacie, że mam głowę jak balon, bo całe dnie spędzam z opiekunką, a mama albo w pracy, albo spóźnia się na randkę. Bo tata ma nową rodzinę, a ja - nowego braciszka. No a babcia... nie, babcia jest całkiem babciowa, lubi lepić pierogi i porządnie mnie wyściskać.
Mam na imię Zuzanka, mam 8 lat i z moją głową wszystko w porządku. Lubię ten familijny bałagan, nawet jeśli daje mi w kość. I jeszcze tylko marzę o psie, żeby mu czasem tę kość rzucić :)
Wydawnictwo: Literatura
Data wydania: 2015-10-05
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 120
Jest 1943 rok, szesnastoletni Janek chce, tak jak jego ojciec, walczyć o Polskę. Wbrew woli mamy zdaje egzamin i zostaje partyzantem. Bierze udział w wielu...
Poznajcie Rollka - psa przewodnika osób niewidomych, który jest prawdziwym psem na medal! Jego właścicielem jest pan Sebastian, który stracił wzrok na...
Chcę przeczytać,