Zupełnie niespodziewane zniknięcie Atticusa Cratfsmana

Ocena: 5 (3 głosów)

Kryminał, komedia omyłek i romans w jednym. Dla fanów Stulatka, który wyskoczył z okna i zniknął.

Atticus Craftsman w każdą podróż zabiera zapas Earl Greya i podręczną biblioteczkę. Również do Madrytu, gdzie ma zamknąć upadające wydawnictwo. Jednak nie spodziewa się, że dynamiczna i niezwykłej urody załoga zrobi wszystko, by ocalić firmę. Po Atticusie ginie wszelki ślad. Śledztwo jest trudne, bo zauroczony detektyw wcale nie chce go zakończyć, a zatracony Atticus wcale nie chce się odnaleźć. Choćby miał zaryzykować nawet wyczerpanie zapasów Earl Greya.

Informacje dodatkowe o Zupełnie niespodziewane zniknięcie Atticusa Cratfsmana:

Wydawnictwo: Media Rodzina
Data wydania: 2015-06-03
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN: 9788380080737
Liczba stron: 296

więcej

Kup książkę Zupełnie niespodziewane zniknięcie Atticusa Cratfsmana

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Zupełnie niespodziewane zniknięcie Atticusa Cratfsmana - opinie o książce

Avatar użytkownika - allison
allison
Przeczytane:2016-08-17, Ocena: 5, Przeczytałam,
„Zupełnie niespodziewane zniknięcie Atticusa Craftsmana” intryguje i od razu przyciąga uwagę tytułem oraz okładką. Podobnie rzecz ma się z treścią – gdy już zacznie się czytać, szybko ulega się klimatowi powieści, w której powaga i nastrojowość łączą się z poczuciem humoru i lekkością narracji. Tytułowy Atticus to syn wydawniczego krezusa. Wysłany przez ojca z Anglii do Madrytu ma zlikwidować nieprzynoszące zysków czasopismo, które zostaje uznane za szkodzące firmie i zaniżające jej poziom. Na miejscu szybko okazuje się, że pięć redaktorek to kobiety gotowe na wszystko, by nie stracić pracy. Są w różnym wieku, każda ma inne problemy osobiste i marzenia, łączy je jednak przywiązanie do wspólnie realizowanego celu oraz przyjaźń. W walce o przetrwanie te dwa argumenty są na tyle determinujące, że pięć redaktorek w pośpiechu knuje spisek przeciw Atticusowi. Akcja szybko nabiera tempa, gdy okazuje się, że tytułowy bohater nagle zniknął. Nie ma po nim śladu w Madrycie, co niepokoi ojca. Stary Craftsman jest wściekły, że musi opuścić wygodne rodzinne gniazdko, ukrywając prawdę przed żoną. Jakby tego było mało, Hiszpania zdaje się mu wyjątkowo nie sprzyjać – śledztwo się ślimaczy, prowadzący je inspektor robi wrażenie wyjątkowej ciamajdy, a próby porozumienia się z mieszkańcami Madrytu okazują się porażką, mimo obecności tłumacza. Co w tym czasie robi Atticus i gdzie przebywa? Jaki związek z jego zniknięciem ma tajemniczy kufer z literackim odkryciem, przechowywany przez babcię jednej z redaktorek? I co łączy młodego spadkobiercę fortuny z piękną, ale nieobliczalną kobietą? Żeby znaleźć odpowiedzi na te pytania, trzeba uzbroić się w cierpliwość, a raczej w wolny czas na czytanie powieści, gdyż pochłania się ją z wielką przyjemnością i ciekawością. Fabuła jest barwna, obfituje w wątki i epizody, które mnożą się, coraz bardziej komplikując akcję. Początkowo wydaje się, że mamy do czynienia tylko z jednym, całkiem prostym śledztwem, jednak z czasem na jaw wychodzą tajemnice związane z innymi bohaterami i atmosfera się zagęszcza. Ciekawym elementem pełnej intryg układanki jest motyw tajemniczych rękopisów znanego autora. To ważne ogniwo w całości opowieści, zaskakujące i przynoszące nieoczekiwane rozwiązanie. Powieść pani Sanchez czyta się szybko, lekko i przyjemnie – to idealna lektura na wakacje, ale i na każdą inną porę. Na pewno poprawia humor, bawi i wciąga licznymi tajemnicami. BEATA IGIELSKA
Link do opinii
Avatar użytkownika - Magnolia044
Magnolia044
Przeczytane:2015-09-15, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
,,Zgłaszający, Marlow Craftsman, zgłasza zaginięcie swojego syna, Atticusa Craftsmana, lat trzydzieści, wzrost metr osiemdziesiąt siedem, raczej mocno zbudowany, blondyn, oczy zielone, delikatnie utyka z powodu kontuzji wioślarskiej..." Atticus Craftsman pedantyczny i elegancki młody mężczyzna. W każdą podróż zabiera ze sobą zestaw, w którym muszą znaleźć się niezbędne dla niego przedmioty, bez których wprost nie wyobraża sobie życia, a znajdują się w nim: podręczna biblioteczka złożona z pięciu erotyków (swego rodzaju bajki na dobranoc), elektryczny czajnik (oszczędność czasu, bo po co czekać, aż room service przyniesie wrzątek), kilka pudełek herbaty earl greya (lekarstwo na wszelakie bolączki), ulubioną filiżankę (wiadomo z czegoś trzeba pić ulubioną herbatę o właściwościach leczniczych) oraz ulubioną poduszkę (która zapobiega naciągnięciu mięśnia szyjnego). Mężczyzna na prośbę swego ojca pakuje walizki i wyjeżdża do Madrytu w sprawach służbowych, jego zadaniem jest zamknięcie jednego z tamtejszych magazynów ,,Librarte", który zdaniem seniora rodu nie przynosi żądanych zysków, a wręcz przeciwnie. Atticus nawet nie zdaje sobie sprawy z tego w co się wplątał, bowiem przyjdzie mu stoczyć niełatwą ,,bitwę" z piątką charakternych pracownic. Bertą - kierowniczką oddziału, Solea i Asuncion - redaktorkami, Marią - administratorką oraz Gabrielą - informatykiem. Kobiety wspólnie knują spisek, mający na celu uratowanie podupadającego magazynu, a tym samym utrzymanie posad. Jednak najgroźniejszą z piątki kobiet okaże się być Solea. ,, - Dalej, Solea, do ataku! - dodała jej otuchy Gaby. Berta wstała i podeszłą do Solea. Złapała ją za ramiona. Spojrzała głęboko w oczy. - Teraz wszystko zależy od ciebie - powiedziała. - Tylko od ciebie. Wierzymy, że uda ci się owinąć go sobie wokół palca. - Możecie być spokojne, nie zawiodę was - odpowiedziała Solea uroczyście. - Poza tym facet jest niczego sobie - przyznała. - Niezłe ciacho - orzekła Asunción. - Można by go schrupać - dodała Maria. - Do ataku! - powtórzyła Gaby." Troszeczkę o książce. Karty tej pozycji zapełnione są oryginalną fabułą. Bohaterowie są dość dobrze wykreowani. Historia przedstawiona jest płynnie. Język jakim napisana jest książka, jest prosty bez zbędnych udziwnień. ,,Była czarownicą, nie miał najmniejszej wątpliwości. W zasadzie wszystkie nimi były. Pięć czarownic na sabacie przyrządzających wywary i miłosne eliksiry w miedzianych kociołkach. Jak inaczej mógł wytłumaczyć on, mężczyzna światowy, wyedukowany w Oksfordzie, z matką tak hieratyczną jak jego, podobną zwierzęcą reakcję na istotę taką jak Solea." Cóż to za książka! Niesamowita. Lekka, ciepła, zabawna z niebanalną treścią, czegóż chcieć więcej? Znajdziecie w niej ogromną dawkę komedii, szczyptę kryminału oraz nieco romansu, można śmiało rzec jest tutaj wszystkiego po trochu. Autorka zadbała o to, aby czytelnik podczas lektury nawet przez moment się nie nudził. Czytając książkę śmiałam się do łez, które prędko wycierałam i czytałam dalej. Niezmiernie się cieszę, że trafiłam na tę publikację. Kiedy za oknem szaro, buro i deszczowo śmiało sięgnijcie po powieść Sanchez, od razu poprawi wam się nastrój. Książka całkowicie zajęła mój umysł i dzięki niej zapomniałam o wszystkich problemach, jak również niesamowicie się odprężyłam. Powieść dla każdego, dla kobiet, mężczyzn, tych starszych i tych młodszych. Jest to pozycja zdecydowanie godna polecenia.
Link do opinii
Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2015-09-03, Przeczytałem,

GOTOWE NA WSZYSTKO

 

Atticus Craftsman zaginął. Jego ojciec wraz z tłumaczem przybywa do Madrytu zgłosić tę sprawę. Jego syn, typowy Anglik, który bez zapasu Earl Greya i porcji lektur, nie ruszał w drogę, przyjechał do Hiszpanii w sprawach służbowych, a dokładniej w celu zamknięcia upadającego wydawnictwa. Na jego drodze stanęła nieprzewidziana trudność w postaci kobiecej załogi wzmiankowanego wydawnictwa. Kobiety te nie dość, że piękne, okazały się dosłownie gotowe na wszystko. Teraz Atticusa nie ma. Ale co się z nim stało? Inspektor Manchego rozpoczyna poszukiwania, wszystko jednak wskazuje na to, że nawet samemu Atticusowi taki stan rzeczy jest jak najbardziej na rękę…

 

By oddać klimat tej książki, nie wystarczy streścić kilku rozdziałów, zaprezentować główny wątek fabularny, bo znika gdzieś ta ulotna nuta, która decyduje o całym odbiorze. Zanim więc skupię się na konkretach, poproszę Was o chwilę zaangażowania wyobraźni. Przypomnijcie sobie filmy Almodóvara, jego lżejsze komedie z dawnych lat, przywołajcie serial „Gotowe na wszystko”, a na koniec dodajcie do tego to, co czuliście oglądając francuskie komedie plus szczyptę angielskiego dystyngowania. Gotowe? Jeśli tak, macie już pewne pojęcie o tym, co otrzymacie czytając „Actticusa…”. Dużo humoru, sporo akcji, porcję romansu i jakąś taką pozytywną wesołość zaszczepioną przez proste przecież słowa. Mamen Sánchez, autorka wcześniej w Polsce nie znana, choć w rodzinnej Hiszpanii bestselerowo popularna, pisze bardzo lekko, bardzo przyjemnie i bardzo wesoło. Postacie nie są może typowymi bohaterami z krwi i kości, bliżej im do reprezentowania konkretnych archetypów i stereotypów, ale nie brak im też prawdziwości. Chłodno-brytyjski Craftsman (a raczej Craftsmanowie, bowiem ojciec Atticusa też nie należy do przesadnie hiperaktywnych ludzi), zadufany, średnio kompetentny Manchego, jakże bliski Don Kichotowi, piękne, zawzięte kobiety… W towarzystwie takich bohaterów nie można się nudzić.

 

Drobne smaczki i nawiązania są także jak najbardziej in plus. A już scena ze spotkania ducha Tolkiena (spokojnie, nie zdarzam tu zbyt wiele, wydarzenie to ma miejsce na samym początku powieści, w retrospekcjach Atticusa) to rzecz, która rozbroiła mnie totalnie.

 

I taka właśnie jest ta powieść – rozbrajająca. Lekka lektura w sam raz na kilka chłodniejszych wieczorów, jakie właśnie nastały, szybka w lekturze. Komedia, którą chętnie zobaczyłbym przeniesioną na taśmę filmową. Dlatego zachęcam Was do wybrania się wraz z Atticusem do Madrytu, gdzie na skrzyżowaniu gorącej hiszpańskiej krwi i angielskiego spokoju, zrodzi się wiele pozytywnych emocji. A wydawnictwu Media Rodzina składam serdeczne podziękowania za udostępnienie mi egzemplarza do recenzji.


 

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy