Żółta sukienka

Ocena: 5.75 (4 głosów)
Anna dokładnie pamięta dzień, kiedy jako sześcioletnia dziewczynka ubrana w żółtą sukienkę od babci została zgwałcona. Przekonana, że zmiana otoczenia uwolni ją od traumy z dzieciństwa, porzuca pracę dziennikarki i emigruje do Kanady. Nie potrafi jednak zapomnieć bólu i cierpienia. Dopiero miłość kalekiego Paula wyzwala w niej siłę do walki z tragicznym wspomnieniem.

Po 20 latach zmagania się z przeszłością, pod wpływem zapoczątkowanej przemiany, postanawia pojechać do Polski i odwiedzić tam miejsce swojego dzieciństwa. Czy Annie uda się uwolnić od nękających ją koszmarów, a żółta sukienka, symbol zła, stanie się dla niej ponownie tym, czym była kiedyś - darem miłości?

Informacje dodatkowe o Żółta sukienka:

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2011-12-01
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 978-83-7722-198-3
Liczba stron: 160

więcej

Kup książkę Żółta sukienka

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Żółta sukienka - opinie o książce

Avatar użytkownika - bambi12
bambi12
Przeczytane:2014-03-03, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,

"Żółta sukienka" to debiut Beaty Gołembiowskiej. Książka dotyka sfery bardzo intymnej i problematyki niebywale trudnej, wręcz dramatycznej. Czego symbolem stała się żółta sukienka dla głównej bohaterki tej powieści? Anna, która w młodości wyemigrowała do Kanady. Zrezygnowała z pracy dziennikarki i uciekła przez koszmarami związanymi z pewnym wydarzeniem, które miało miejsce w dzieciństwie. Nikomu się nie zwierzyła ze swojego dramatu. Brak wsparcia ze strony matki spowodował zerwanie wszelkich kontaktów z rodziną na wiele lat. Jej życie na obczyźnie było pasmem niepowodzeń. Anna pracowała jako sprzątaczka. Ciągle nękana traumatycznymi wspomnieniami, odczuwała smutek i zagubienie. Dopiero gdy poznała i pokochała kalekiego Paula, postanowiła zmierzyć się z swoją przeszłością. Pojechała zatem do Polski. Miała nadzieję na odzyskanie równowagi psychicznej. Jak potoczą się losy naszej bohaterki? Czy uda jej ułożyć życie z Paulem? Czy wygra walkę z koszmarami z przeszłości? Tego dowiemy się podczas lektury... Temat gwałtu i jego konsekwencji jest głównym wątkiem fabuły. Ważnym aspektem w takiej sytuacji jest wsparcie rodziny, zaufanych osób. Nasza główna bohaterka niestety nie ma się komu zwierzyć, nie znajduje oparcia w matce. Jej życie jest opisane w książce bardzo szczegółowo, dzięki czemu rozumiemy jak wielkie piętno odcisnęła tragedia z dzieciństwa na jej decyzjach, poglądach, relacjach damsko-męskich. Zatrważające jest to, że ludzie, którzy zostali skrzywdzeni, często obwiniają siebie za to co się stało. Wierzą, że nic złego nie wydarzyłoby się, gdyby nie sprowokowały całej sytuacji. W książce emocje grają główną rolę. Nie można bowiem czytać o tak dramatycznych wydarzeniach bezuczuciowo. Autorka idealnie ukazała niestabilność emocjonalną głównej bohaterki. Anna została niesamowicie dobrze wykreowaną postacią. Język książki jest prosty i przystępny dla każdego odbiorcy, dlatego mimo bardzo trudnej tematyki powieść Beaty Gołembiowskiej czyta się bardzo szybko. Książka jest bardzo porażająca. Już dawno nie byłam pod tak ogromnym wrażeniem. Tragiczna historia. Powieść zdumiewa, bulwersuje, wstrząsa, oburza i skłania czytelnika do refleksji. Nie można o niej zapomnieć przez długi czas. Bolesna, roztkliwiająca, wybornie przedstawiona historia. Bardzo utalentowana pisarka. Na pewno nie omieszkam w niedalekiej przyszłości zapoznać się z jej następnymi książkami. Beata Gołembiowska (rocznik 1957) - Artystka fotografik, autorka scenariuszy i tekstów literackich. Urodziła się w Poznaniu. Wychowała się w Puławach. W 1981 roku ukończyła studia biologii środowiskowej i zamieszkała w Radomiu. Podjęła pracę w Muzeum Okręgowym. W 1984 i 1985 przyszły na świat jej dwie córki, Iwa i Tina. W 1989 roku wyemigrowała z rodziną do Kanady i zamieszkała w Montrealu. W 1997 roku ukończyła studia fotograficzne na Dawson College. Jej prace były prezentowane w galeriach montrealskich. W latach 2002 - 2006 pracowała jako malarka dekoracyjna i dekoratorka dla programu telewizyjnego Debbie Travis. Od 2006 roku aż do chwili obecnej pracuje dla Fundacji Liliany Komorowskiej dla Sztuki oraz QueenArt Films, gdzie zadebiutowała jako reżyser filmem "Raj utracony, raj odzyskany",  opowiadającym o ziemiaństwie i arystokracji w Rawdon. Tuż po realizacji filmu zaczęła zbierać materiały do książki - albumu o polskiej arystokracji na emigracji w Kanadzie. W grudniu 2011 roku album pt. "W jednej walizce". Następna powieść, "Malowanki na szkle" jest w trakcie procesu wydawniczego.

Link do opinii
Avatar użytkownika - kasiulek17
kasiulek17
Przeczytane:2014-08-09, Ocena: 5, Przeczytałam, Czytam regularnie w 2014 roku, Mam,
Okres dzieciństwa najczęściej kojarzy się z beztroską, zabawą i uśmiechem. Chłopcy biegają w krótkich spodenkach bawiąc się w wojnę, a dziewczynki wkładają ulubione sukienki i urządzają bale, gdzie głównymi gośćmi są ich lale. Jednak nie zawsze tak jest, często te chwile, które powinny się dobrze kojarzyć, niestety są tymi, o których chcemy zapomnieć. Anna wiele lat temu wyjechała z Polski do Kanady. To na drugim kontynencie zapragnęła odnaleźć spokój, zapomnieć o wydarzeniu, które na wiele lat zmieniło jej postrzeganie, spowodowało, że przestała ufać mężczyznom. Nowy kraj, nowe życie - wydaje się, że wszystko potoczy się po myśli kobiety. Niestety rzeczywistość jest inna i to, o czym marzyła kobieta niestety się nie spełniło. Anna nie osiąga tego, co sobie zamierzyła, nie udaje jej się zdobyć pracy spełniającej minimum jej wymagań. Pojawił się mężczyzna, jednak Anna nie potrafiła mu zaufać w pełni, a owocem ich krótkiej miłości jest obecnie już dorosła córka. Jej przyjaciółka znajduje jej kolejną pracę. Anna zatrudnia się w domu Paula, niepełnosprawnego mężczyzny. Ich pierwsze spotkanie, nie należy raczej do tych pozytywnych, jednak od tej pory nie potrafią o sobie nie myśleć. Anna jest zmuszona wyjechać na kilka dni do Polski. Czy powrót do miejsc dzieciństwa nie rozbudzi u kobiety, tak długo ukrywanego cierpienia, czy poradzi sobie z przeszłością? Żółta sukienka to debiut literacki Beaty Gołembiowskiej. To książka, która zaledwie na 160 stronach posiada taką dawkę emocji, które ewoluują z każdą przewracaną stroną, jak mało która. Książkę czyta się niespiesznie jednak z wielkim oczekiwaniem, na to, co się wydarzy za chwilę. Wiedziałam tak naprawdę, czego mam oczekiwać po tej lekturze, pomimo to bardzo się zdziwiłam, gdy się okazało, że ten najważniejszy element fabuły został tylko nakreślony. Nie ma drastycznych opisów, wszystko jest wywarzone, jednak posiada ten odpowiedni wydźwięk, który porusza i uderza z niesamowitą siłą. Jak się okazuje po tej lekturze, nie potrzebuję trudnych opisów, aby historia dotarła do najgłębiej ukrytych uczuć. Cierpienie, któremu poddawane jest bezbronne dziecko, które ufa dorosłemu zawsze wzbudza we mnie negatywne emocje wobec oprawcy. Autorka bardzo dokładnie opisała emocje Anny. Pomimo wielu lat, które minęły od tego okrutnego wydarzenia, rany fizyczne zatarły się, jednak te psychiczne są nadal w psychice dorosłej już kobiety. Żółta sukienka to historia, która wzrusza i porusza. To historia mocno skrzywdzonej dziewczynki, która po ponad dwudziestu latach nadal ma uraz, ale potrafi jak się okazuje przebaczyć swemu oprawcy. Jeśli nie mieliście okazji zapoznać się z tą niewielkich rozmiarów książeczką, jednak mocno przepełnioną emocjami - polecam serdecznie.
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2014-04-29, 52 książki 2014 rok, Mam,
Był taki okres w moim życiu, w którym bardzo pragnęłam opuścić swoje dotychczasowe miejsce zamieszkania, rzucić wszystko, niczym się nie przejmować i wyjechać gdzieś daleko. Gdzieś, gdzie wszystko zacznę od nowa, znajdę pracę, znajomych, może nawet kogoś bliskiego. Ostatecznie pragnienie to zostało stłumione na tyle, że przestało już grać w moim życiu pierwsze skrzypce - zeszło na dalszy plan. Ostatecznie żyję, mieszkam, pracuję i kocham... w Polsce. Anna, bohaterka debiutanckiej powieści Beaty Gołembiowskiej pt. Żółta sukienka w pewnym momencie swego życia również spotyka się z tego typu rozterkami i dlatego postanawia wszystko zmienić: rzuca pracę dziennikarki, zostawia Polskę daleko w tyle i emigruje za ocean, do Kanady. Życie, jakie tam prowadzi, nie jest może szczytem jej marzeń, ale radzi sobie, mimo że bez przerwy zmienia miejsca pracy. Właśnie pojawia się przed nią perspektywa kolejnej - jako osoby do prowadzenia domu i pomocy dla niepełnosprawnego mężczyzny imieniem Paul. Początki ich znajomości nie są łatwe: Anna obawia się, czy poradzi sobie w roli, którą jej powierzono, a Paul nie ułatwia jej zadania przez swoje grubiańskie zachowanie. Okazuje się jednak, że pod maską niedostępnego i obrażonego na cały świat człowieka Paul skrywa wrażliwego, inteligentnego i ciepłego mężczyznę, który niemal od pierwszego wejrzenia zakochuje się w Annie... Ta w głębi ducha zaczyna coś podejrzewać, ale to nie jest czas na miłość w jej życiu. Póki co, jej serce wypełniają traumatyczne wspomnienia z dzieciństwa i głęboko skrywany ból... Matka - wiecznie krzycząca dewotka i bierny ojciec, którego tak kochała to elementy charakterystyczne dla młodzieńczych lat Anny. W zasadzie jedyną powierniczką i ukojeniem w trudnych chwilach była dla niej Agnieszka - zwykła-niezwykła lalka- niemy świadek przeżyć małej Ani. W pewnej chwili pojawił się też pan, który obiecał, że da inną lalkę w zamian za ,,zabawę w doktora"... Nie dał zabawki, tylko fizyczny ból, zaplamioną krwią sukienkę i koszmar przeżytego gwałtu obecny w świadomości Anny już na zawsze... Powrót do Polski po dwudziestu latach ma być swoistą, heroiczną próbą spojrzenia w oczy demona i rozprawienia się z przeszłością. Czy Anna dostanie to, po co przyjechała? Czy doczeka się ukojenia? Czy przestaną dręczyć ją koszmary senne i czy będzie w stanie patrzeć w przyszłość bez obaw i lęków? Całość tej historii przedstawia się bardzo pesymistycznie, ale jednak jest w niej coś pozytywnego, mianowicie nadzieja. Nadzieja, że po nawet najbardziej burzliwej nocy wstanie dzień, który przyniesie choć kilka promieni słońca. Ze wszystkim można się uporać - nie wszystko zapomnieć, bo to nie zawsze jest możliwe - ale ze wszystkim można nauczyć się żyć. I mieć nadzieję, że to, co mamy już za sobą, ostatecznie da nam spokojnie iść przez dalszą drogę życia. Żółta sukienka jest opowieścią krótką, ale treściwą. Zawiera przeżycia bohaterki, jej zmagania z przeszłością, teraźniejszością, jej dawne marzenia, a nawet przejawy talentu literackiego w formie opowiadań czy wierszy. Dużo tu emocji, choć może nie są w jakiś szczególny sposób eksponowane. Tym, co urzekło mnie w tej historii jest to, że tak naprawdę każdy z nas może odnaleźć w niej choćby maleńką cząstkę siebie. W końcu kto nigdy nie chciał, choć przez chwilkę, od kogoś lub czegoś uciec? No właśnie, nawet mnie się to zdarzyło. Debiut pani Gołembiowskiej od tej chwili ma dla mnie wartość sentymentalną. Może nie opowiada o czymś nowym, nie ma zapierającej dech w piersiach akcji, ale całość ma w sobie to coś, co uplasuje tę książkę może w dalszych rejonach pamięci, ale na pewno w miejscu na tyle stabilnym, by nie groziło jej zapomnienie. Ocena: 4/6 Na blogu: http://www.ksiazkowka.pl/2014/04/zota-sukienka-beata-goembiowska.html
Link do opinii
Beata Gołembiowska w swoim debiucie zasługuje na najwyższe słowa uznania. Dawno nie czytałam tak dobrej książki poruszające dramatyczne przeżycia z okresu dzieciństwa, których symbolem stała się owa tytułowa żółta sukienka. Bohaterkę książki Annę poznajemy jako sześcioletnią dziewczynkę, która wychowywana jest przez despotyczno - dewotyczną matkę i ojca, który schodzi z drogi swojej żonie dla świętego spokoju. Ania uwielbia żółtą sukienkę podarowaną przez babcię i swoją ulubioną lalkę Agnieszkę. Pewnego dnia sukienka ulega poplamieniu i nikt z dorosłych nie pyta co się stało? W dalszej części poznajemy Annę już jako dorosłą kobietę i matkę. Co sprawiło, iż ta kobieta porzuciła swoje plany na przyszłość i wybrała życie na emigracji ledwo wiążąc koniec z końcem sprzątając domy. Jakie przeżycia sprawiły urwanie kontaktów z najbliższymi. Anna marzyła przecież żeby zostać pisarką. A teraz zamknęła się w sobie nie dopuszczając innych w głąb siebie. Nawet córka ani najbliższa przyjaciółka nie są w stanie wtargnąć do środka. Jedynym powiernikiem jej myśli staje się papier na którym tworzy swoje opowiadania. Pewnego dnia poznaje pisarza Paula poruszającego się na wózku. Pomimo odmienności osobowości tych dwoje przypada sobie do serca. Może to sprawia, że za namową córki wyrusza w podróż do rodzinnego domu. W domu rodzinnym Anna musi zmierzyć się z demonami przeszłości. Czy potrafi stawić im czoła, opowie o tym córce, przyjaciółce a przede wszystkim Paulowi? Na początku postać Anny wydawała mi się trochę taka ,,dziwna" ale czytając kolejne rozdziały zaczęłam ją podziwiać za jej siłę charakteru i odwagę. Natomiast bardzo negatywne uczucia wzbudziła u mnie matka bohaterki. Gorąco polecam tym wszystkim, którzy nie boją się sięgnąć po trudne tematy. Książkę czyta się bardzo szybko. Wzbudziła u mnie mnóstwo emocji, które na długo pozostaną w pamięci. OBY TAKICH DEBIUTÓW BYŁO WIĘCEJ. Moja ocena 6/6 ZA MOŻLIWOŚĆ PRZECZYTANIA KSIĄŻKI DZIĘKUJĘ PANI DOROCIE Z WYDAWNICTWA NOVAE RES
Link do opinii
Avatar użytkownika - zaczytanamimi
zaczytanamimi
Przeczytane:2014-10-29, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Inne książki autora
Ada i Eryk w Krainie Przeklętej Korony
Beata Gołembiowska0
Okładka ksiązki - Ada i Eryk w Krainie Przeklętej Korony

W rodzinie Ady i Eryka, 12-letnich bliźniaków, począwszy od dziadków, a skończywszy na rodzicach aż roi się od archeologów i historyków. Nic dziwnego,...

W jednej walizce
Beata Gołembiowska0
Okładka ksiązki - W jednej walizce

Książka i dołączony do niej film opowiadają o dziejach przedstawicieli znanych polskich rodów arystokratycznych, zmuszonych do szukania nowej ojczyzny...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy