Znajdę cię, Crystal
Joss Stirling

Crystal i jej siostra Diamond mieszkają w malowniczej Wenecji. Obie pochodzą z rodziny Sawantów, która posiada magiczne zdolności i dar telepatii. Jednak Crystal jako jedyna nie potrafi porozumieć się w myślach, a swój dar uważa za przekleństwo. Potrafi odnaleźć zaginione rzeczy przez co, jej liczna rodzina często dzwoni do niej w tej sprawie. Obie siostry przyjeżdżają do Ameryki na konferencję zorganizowaną przez rodzinę Benedictów. Gdy dziewczyny wracały z restauracji, zostały napadnięte, a na ratunek przychodzi im Trace Benedict, który jest gliniarzem. Diamond niespodziewanie spotyka swojego przeznaczonego. Para szybko poczynia przygotowania do ślubu. Crystal czuje się odrzucona i odstawiona na drugi plan. Chociaż dziewczyna stara się cieszyć, że jej siostra odnalazła swoją drugą polówkę jest również zazdrosna. Nie pomaga w tym również fakt, że dziewczyna uważa się za mniej utalentowaną sawantkę w rodzinie, której talent jest bezużyteczny. Dziewczyna wkrótce wyjeżdża do Wenecji, aby zająć się własnym życiem. Jakiś czas później Diamond i Trace dołączają do niej, a wraz z nimi Xav - jeden z jego braci. Między parą iskrzy, ale nie jest to połączenie, które spotyka przeznaczonych. Są jak ogień i woda, które po zderzeniu są wulkanem złości. Jednak Crystal musi przyznać sama przed sobą, że przystojny Xav ją pociąga. Wenecja to tło całej tej powieści. Urokliwe miasto, które wręcz tętni namiętnością. Czy dla Crystal i Xav będzie idealnym miejscem, aby się zakochać? Crystal to dziewczyna z kompleksami. Nie widzi dla siebie przeszłości w świecie Sawantów, bo uważa, że jest odmieńcem. Dziewczyna chce za to znaleźć zajęcie, w którym okaże się dobra. Jednak czy można się wychylać wiedząc, że jej bliskim może grozić niebezpieczeństwo? Czy dziewczyna będzie musiała zrezygnować z marzeń? Główna bohaterka, to postać która ma silną osobowość. Walczy o swoje życie i broni swojego zdania. Nie pozostaje dłużna na docinki innych i potrafi odpłacić pięknym za nadobne. Xav to z kolei słodki łobuziak. Lubi żartować, a pod tą warstwą skrywa w sobie nieśmiałość. Jak to bywa w tych książkach, para się w sobie zakochuje. Dlaczego to uczucie jest bardziej wyjątkowe niż u innych Sawantów? Musicie przekonać się sami. ''Znajdę Cię Crystal'' to opowieść o wręcz wybuchowej parze. W tej książce posypią się iskry. Autorka barwnymi opisami przenosi nas do Wenecji sprawiając, że i my poniekąd stajemy się jej turystami. Tak jak w poprzednim częściach nie zabraknie niespodziewanych zwrotów akcji i niebezpieczeństwa, z którym bracia kolejny raz muszą się zmierzyć. To magiczna i niezwykle intrygująca książka, po którą warto sięgnąć. Ja ze swojej strony polecam wszystkie poprzednie części sagi o braciach Benedictach. Może i Wy zakochacie się w którymś? Uwierzcie! Jest w kim przebierać.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Książka przede wszystkim nie odstaje od reszty. Nie jest ani lepsza, ani gorsza. Jej fabuła jest równie ciekawa, a i przeczytanie jej nie wymaga wiele czasu. Głownie jest tu więcej pozytywów niż negatywów. Zatem jeśli mówię już o tym, co działo się w książce, to muszę przyznać, iż autorka miała bardzo ciekawy pomysł na nowe postaci i watki z nimi związane. To, co mi się podoba do tej pory, to fakt, iż jak do tej pory można było liczyć na dużą różnorodność pod względem postaci jak i fabuł, które się z nimi wiązały, Każdy to m owocował w coraz to nowe historie i doznania, dzięki którym można było jeszcze lepiej poznać świat swantów. Ale skupiając się na tej części, myślę ,że zapamiętam ją w szczególny sposób, gdyż tak naprawdę przedstawia historie dwóch dziewczyn, jednej, która już na początku odnajduje przeznaczonego i drugiej, która poznaje potencjalnego przyjaciela. Ale nie zwiedźcie się! Tu wszystko się może zdarzyć! Dodatkowo przeważa tu akcja. Praktycznie cały czas coś się dzieje i co chwile oczekujemy na rozwiązanie jakiegoś wątku. Mimo sporej przewidywalności historia naprawdę absorbuje i sprawia, iż chcemy wiedzieć jak potoczą się losy bohaterów na drodze do rozwiązania głównego wątku. Bohaterowie nie okazali się jakoś szczególnie wyjątkowi, ale z pewnością byli ciekawi. Każdy ciągnie za sobą inną, oryginalną historię. Dzięki temu są oni różni, nie zlewają się w jedno. Wyróżniają ich również charaktery. Reprezentują przeróżne cechy, które ujawniają się w każdej chwili powieści. Dzięki nim historia często przybiera nieoczekiwany obrót. Jeśli lubisz poprzednie tomy tego cyklu, to z pewnością spodoba Ci się ten. Jak już wspomniałam, jest na podobnym poziomie, co reszta książek, czyta się w ja w miarę szybko i przede wszystkim zawiera dużo akcji.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

,,Znajdę cię, Crystal" to już trzecia część pasjonującej sagi o braciach Benedictach. Jestem zaskoczona, z jaką łatwością i lekkością wniknęłam w świat sawantów i przeznaczonych. Seria stała się jedną z moich ulubionych paranormalni, ze względu na pomysł i niepowtarzalny klimat. Diamond nieoczekiwanie spotyka swojego przeznaczonego, lecz jej siostra Crystal nie spodziewa się, że brat przyszłego szwagra, Xav Benedict postanowi ją uwieść, gdyż przyciąganie między nimi jest wyczuwalne i gorące. Tylko jedno się nie zgadza. Między nimi nie ma połączenia przeznaczonych. Czy to los sobie płata figle, czy coś stoi na przeszkodzie rodzącej się miłość? To jeszcze nie wszystko, bo ta wybuchowa para będzie musiała współpracować, by ochronić swoich bliskich, a nie jest to łatwe, gdyż ich relację są niezwykle burzliwe. Zapewniam, że informacja o Diamond i jej przeznaczonym nie jest spoilerem, gdyż o tym dowiadujemy się już z pierwszych stron lektury, a to Crystal i Xav grają pierwsze skrzypce. Już na początku doznałam wielkiego rozczarowania. Chciałam krzyczeć i pytać- Dlaczego!? Dlaczego zostałam pozbawiona pełnej historii jednego z braci! Miałam nadzieję, że każdy otrzyma swoją książeczkę a ja będę mogła się bezwstydnie zaczytać w kolejnej, z pewnością wspaniałej przygodzie. Jednak przebolałam tę ogromną stratę i zatraciłam się w ,,Znajdę cię, Crystal". Crystal po wydarzeniach z przeszłości pozostał żal i ból. Jej wygląd również wprawia ją w zakłopotanie, choć całkowicie niesłusznie. Jest to bardzo dynamiczna bohaterka i jeśli miałabym zestawić Crystal z początku powieści, z tą, którą otrzymałam na zakończenie, to zmiana jest porażająca. Wielka metamorfoza dziewczyny pod wieloma względami i jest to ogromna zaleta. Xav, to ten zabawny, lecz w głębi jest wrażliwcem i tak naprawdę jestem fanką wszystkich braci, więc Xav mnie nie zaskoczył, po prostu spełnił moje oczekiwania. W tej części istotną rolę odgrywa cała rodzina Benedictów, co po części mnie zasmuciło. Wolałabym, gdyby autorka poświęciła więcej czasu głównym bohaterom, ich relację są burzliwe i pełne ciętych dialogów, lecz było tego za mało. Wątek kryminalny związany ze złymi sawantami, jest dość zajmujący, jednak widowiskowy. Miejsce wydarzeń w każdej książce jest inne, co również uważam za plus. Autorka przeniosła mnie do urokliwej, pięknej Wenecji. Opisy są bajkowe i z łatwością wprowadzają czytelnika w klimat Wenecji pełnej zabytków, gdzie romantyzm nabiera zupełnie głębszego znaczenia. ,,Znajdę cię, Crystal" to bezwzględny pochłaniacz czasu, ale zapewniam, że warto. Bohaterowie, cięty język i klimat na wysokim poziomie, więc czego chcieć więcej? Już wiem! Więcej takich książek i będę w pełni usatysfakcjonowana. Jak najbardziej polecam! 5/6

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Xav, zdecydowanie zostaje moim ulubionym z braci i spodobała mi się Wenecja :)

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Sawanci to osoby obdarzone niezwykłą percepcją pozazmysłową. Niektórzy z nich mają moc uzdrawiania, niektórzy wykazują się darem telekinezy, jeszcze inni, potrafią panować nad swoimi ofiarami, zmuszając je do określonego działania. Aż strach pomyśleć, co by się działo, gdyby ludzie dysponujący takimi darami wykorzystywali je w służbie zła. Ich możliwości byłyby wówczas nieograniczone...

(Kliknij aby rozwinąć opinię)