Miłość bywa najgorszym rodzajem więzienia
Ana kocha Patricka do szaleństwa. Jej uczucia nie jest w stanie osłabić nawet fakt, że jego rodzina ma powiązania z mafią i prowadzi w Stanach Zjednoczonych brudne interesy. Dopiero kiedy Patrick niespodziewanie postanawia zakończyć ich znajomość i wysyła Anę na Majorkę, dziewczyna zaczyna rozumieć, że ten związek był budowany na fikcji.
A jednak w Alcudii czeka na nią mieszkanie, karta kredytowa na fałszywe nazwisko, samochód... Nawet zakupy przynosi jej regularnie mężczyzna wynajęty przez Patricka. Mimo to Ana czuje się zupełnie zagubiona w nowym miejscu. Impulsem dającym jej nadzieję na zmianę staje się spotkanie z Marco, przystojnym Włochem. Ana nie wie jednak, że jest pod stałym nadzorem, a jeden nieprzemyślany ruch może sprowadzić na nią prawdziwe kłopoty...
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2022-07-13
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 340
Język oryginału: polski
Miłość, jaką Ana darzy Patricka, jest ogromna. Kobieta myślała, że to wystarczy, że teraz wszystko już będzie dobrze. Niestety myliła się. Zraniona, odepchnięta, ze złamany sercem zostaje wysłana na Majorkę. Kobieta nie radzi sobie z rozstaniem, czuje się bardzo samotna, nie ma ani siły, ani ochoty na nic. Tak mają jej dni, tygodnie, aż pewnego dnia postanawia coś zmienić. Chociaż nie jest to łatwe, pomalutku się podnosi. Poznaje Marco, mężczyznę, który wraz z babcią prowadzi sklep nieopodal miejsca, w którym mieszka i się z nim zaprzyjaźnia. W jej życiu pojawia się również pewna młoda kobieta, dzięki której zaczyna po prostu żyć.
Ana dostała od Patricka namiary na swoją rodzinę i chociaż się boi, postanawia się do nich udać. Wszystko zaczyna się pomalutku układać, nawet niespodziewana wiadomość o tym, że pod sercem nosi dowód swojej miłości, nic nie zmienia. Teraz ma dla kogo żyć i zamierza zapewnić maleństwu wszystko, co najlepsze. Kiedy życie Any zaczyna być nawet szczęśliwe, pojawia się Patrick, wszystko zmieniając. Co takiego zrobi? Czy Ana poradzi sobie z kolejnymi zmianami w jej życiu? Kim okarze się jej nowa przyjaciółka? Jak potoczy się znajomość Any i Marco?
Pierwszy tom zdecydowanie mi się podobał, dlatego po drugi sięgnęłam z dużym zainteresowaniem, a jednocześnie niemałymi oczekiwaniami. Nie zawiodłam się ani troszkę. Książka okazała się ciekawa, wciągająca i to do tego stopnia, że nie mogłam się od niej oderwać. Akcja szybka, ze zwrotami, które potrafiły mnie zaskoczyć.
Bohaterowie nadal ciekawi, dobrze wykreowani, a jednocześnie trochę inni niż w poprzednim tomie.
Ana stała się silniejsza, szczególnie kiedy dowiedziała się o ciąży. Zaczęła walczyć o siebie, o przyszłość swoją i maleństwa. Nie zawsze zgadzałam się z jej decyzjami, jednak nadal ją bardzo lubiłam.
Patrick z jednej strony pozostał silny, niebezpieczny, z drugiej to, co czuje do Any, jest bardzo silne, a wszelkie decyzje, jakie podejmuje, robi to z myślą o niej i jej bezpieczeństwie. To bohater, którego trzeba dokładnie poznać, zrozumieć jego punkt widzenia, a dopiero później ocenić.
„Zmuszona. Niebezpieczna znajomość” to książka, która mnie się podobała na tyle, że ciężko było mi się od niej oderwać. Z przyjemnością polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Postępowanie tylko i wyłącznie pod wpływem emocji, bez jakichkolwiek przemyśleń może zakończyć się tragicznymi skutkami, których można było uniknąć. W takich wypadkach nie zawsze konkretne działanie przyniesie zamierzony efekt poprzez wpływ jakichś czynników, które podczas rozważania „za i przeciw” moglibyśmy dostrzec, a tym samym zrezygnować z obranego sposobu rozwiązania problemu na rzecz innego pomysłu. Niestety nie każdy jest w stanie tak postępować w każdej sytuacji.
Zarys fabuły
W książce spotykamy dalsze losy Any, która pod innym imieniem i nazwiskiem zostaje wysłana przez Patricka na Majorkę, gdzie ma zacząć życie od nowa. Po pewnym czasie na miejscu poznaje nowych przyjaciół, a także odnajduje rodzinę swojej matki. W międzyczasie dowiaduje się, że jest w ciąży z Patrickiem, lecz postanawia, że samodzielnie wychowa swoje dziecko, mylnie sądząc o tym, że nigdy dla niego nic nie znaczyła. Natomiast Patrick próbuje zapomnieć o ukochanej, którą wysłał do innego kraju w trosce o jej bezpieczeństwo. Niestety mężczyzna zaczyna pogrążać się w nałogu alkoholowym i jedynym ratunkiem dla niego jest nawiązanie kontaktu z ukochaną? Jak zareaguje Patrick na wieść o tym, że zostanie ojcem i kto za to przypłaci życiem? Kto zagraża bezpieczeństwu Any? Jakie traumatyczne wydarzenie czeka bohaterkę? Co jeszcze się stanie? O tym w książce „Zmuszona. Niebezpieczna znajomość” autorstwa Sylvii Bloch.
Zachowanie bohaterów
W przypadku Any otrzymujemy obraz kobiety, która pomimo świadomości tego między jakimi ludźmi się znajduje, postępuje nierozważnie pod wpływem chwili i zaistniałych emocji. Chociażby dzięki swojemu pochodzeniu powinna wiedzieć co jej wypada, a co nie. Jej działanie w końcu doprowadzi do czyjejś śmierci i na nią ściągnie pewne niebezpieczeństwo. Natomiast Patrick wcale nie jest lepszy i zamiast od początku wyjawić chociaż część prawdy dotyczącej tego kto i jakie zamiary ma w stosunku do niej, to ukrywa to przed nią myśląc, że da radę ją ochronić. Czasem rzeczywiście może lepiej nie wiedzieć pewnych rzeczy, ale w tym wypadku miał świadomość tego, jak się Ana zachowuje i pomimo tego postąpił inaczej niż należało. Zachowania tych bohaterów bywały irytujące, ale to wcale nie jest źle, gdyż książka powinna wzbudzać jakieś emocje, a ciężko sobie wyobrazić, że romans mafijny będzie tylko i wyłącznie cukierkowy i bez żadnych negatywnych uniesień. W tym wypadku czytelnik doświadcza zarówno tych pozytywnych, jak i przeciwnych im odczuć, co jest moim zdaniem w tym gatunku dużym plusem.
Podsumowanie
Książkę czytało mi się z wielką przyjemnością zresztą tak samo, jak w przypadku pierwszego tomu. Akcja nie zwalnia, cały czas toczy się ku najważniejszym wydarzeniom, a wszystko to jest pełne różnych uczuć widocznych u bohaterów. Należy serię czytać całościowo, bo bez znajomości wcześniejszych wydarzeń nie ma możliwości odnalezienia się w tym tomie (na siłę da radę przeczytać, ale przeszłość dotycząca przede wszystkim Any i Patricka jest kluczowa). Okładka może zwrócić uwagę czytelnika i pasuje swą ciemną kolorystyką oraz przedstawionymi postaciami do tej z pierwszego tomu. Gorąco polecam pozycję wszystkim fanom gatunku, gdyż dzięki niej przeniesiecie się w świat nieczystych zagrywek, niebezpiecznych wydarzeń i gorących uczuć ze światem mafijnym w tle.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję autorce Sylvii Bloch oraz Wydawnictwu Novae Res.
„Zmuszona. Niebezpieczna znajomość”
Druga część o Anie i Patricku pojawiła się po dość długiej przerwie. Sama też o tym, że już jest, dowiedziałam się przez przypadek. Na początku nie skojarzyłam, ale po przeczytaniu opisu coś zaczęło mi świtać. I tak oto owa książka pojawiła się u mnie w biblioteczce.
Ana rozpoczyna nowe życie w Alcudii. Dostaje nowe mieszkanie, samochód, a nawet nowe, fałszywe nazwisko. Mimo tego kobieta nie umie odnaleźć się w nowym świecie. Czuje się samotna, ciągle płacze i nie może zrozumieć, czemu spotkało ją coś takiego. Tutaj specjalnie nie zdradzam szczegółów, gdyby ktoś jeszcze nie skończył części pierwszej. Kiedy w końcu zaczyna wychodzić do ludzi, poznaje przystojnego Włocha – Marco. Mimo początkowych niechęci do spotkań towarzyskich, w końcu się przełamuje i zaczyna coraz częściej spotykać się z nowo poznanym mężczyzną. Później sprawy się komplikują i kobieta znowu wpada w tarapaty. Jak tym razem potoczą się losy Any? Czy kobieta w końcu znajdzie szczęście w życiu?
Powiem szczerze, że nie do końca pamiętałam, co działo się w części pierwszej. Wiedziałam jedynie, jak się zakończyła. I generalnie to mi musiało wystarczyć. Nie chciałam po raz drugi czytać poprzedniej części, bo nie mogłam doczekać się tej. Na szczęście zagłębiając się coraz bardziej w treść, odświeżałam sobie troszeczkę pamięć. Aż w końcu wiedziałam już wszystko. Na początku byłam zła na postępowanie bohaterów, bo wszystko, co robili, wydawało się nielogiczne. Jakby na siłę chcieli się skrzywdzić. Pytanie po co. Czy duma naprawdę jest czymś tak ważnym, że nie można odpuścić? Jednak potem zrozumiałam, że gdyby wszystko potoczyło się tak, jakbym chciała, to ta książka nie byłaby tak wciągająca, jak jest teraz. Przeczytałam ją jednym ciągiem i w sumie wiedziałam już od pierwszych stron, że nie będzie łatwo mi odpuścić. Cały czas coś się działo, więc ani trochę nie wiało nudą. Jak zwykle było lekko i zgrabnie, nie było niepotrzebnych opisów i przede wszystkim niczego nie było za dużo. Wszystko było idealnie dopasowane. Nie mam się do czego przyczepić i jestem bardzo zadowolona, że spędziłam czas przy tej książce.
Podsumowując, owa książka Sylvii Bloch bardzo mi się podobała. Mogę się nawet skłonić ku temu, że była lepsza od pierwszej części. Do pióra autorki będę z chęcią wracać, a tej lekturze jestem zmuszona dać 8/10.
"Zmuszona" to kontynuacja książki "Porwana".
Patrick niespodziewanie porzuca Anę zakochaną w nim do szaleństwa. Mężczyzna wysyła ją do Alcudii i każe jej o sobie zapomnieć. Tam czeka na nią fałszywe nazwisko, mieszkanie, samochód oraz karta kredytowa. Ana nie wychodzi z domu, a zakupy przynosi jej mężczyzna wynajęty przez Patricka. Dziewczyna próbuje ułożyć sobie życie na nowo, ale czuje się samotna w nowym miejscu. Wszystko zmienia się gdy poznaje przystojnego Włocha. Niestety nie wie, że jest obserwowana...
Czy Ana będzie szczęśliwa z nowym mężczyzną?
Czy zapomni o Patricku?
Odpowiedzi na te pytania szukajcie w tej książce.
Autorka potrafi trzymać czytelnika w napięciu. Ta historia wbiła mnie w fotel. Wciągająca już od pierwszej strony. Ciekawa fabuła i świetnie wykreowani bohaterowie. Śledziłam ich losy z ogromną ciekawością. Nie mogłam oderwać się od tej książki. Znajdziecie tutaj niebezpieczeństwo, strach, adrenalinę, zaskakujące zwroty akcji, emocje, miłość, pożądanie, kłamstwa i tajemnice.
Bardzo przypadł mi do gustu styl autorki.
Jeśli lubicie książki pełne emocji, namiętności i świetnej akcji to dobrze trafiliście.
Jestem usatysfakcjonowana z lektury. Bawiłam się świetnie.
Gorąco polecam Wam obie książki. Gwarantuję, że skradną Wasze serducha.
„Nikt nie ma pojęcia,
jak ciężko jest pozwolić odejść komuś,
kogo się kocha.”
Pożegnaliśmy się z bohaterami pierwszej części serii „Niebezpieczna znajomość” w dramatycznych dla Any okolicznościach, ale też dla Patricka nie był to łatwy czas. Musiał podjąć trudne, ale konieczne decyzje, by Ana była bezpieczna. Zadbał o to, kosztem własnych uczuć, które na nowo rozkwitły wychylając się ze skamieniałego serca. Teraz w drugiej części pt.: „Zmuszona” poznajemy dalsze losy ich relacji.
Ana Shires rozpoczyna nowy rozdział swego życia na hiszpańskiej Majorce w uroczej, niewielkiej miejscowości Alcudia. Tam ma zagwarantowane mieszkanie, dostęp do konta bankowego, nową tożsamość i życiorys. Nie ma tylko jednego – ukochanego człowieka przy jej boku, dlatego Ana nie potrafi cieszyć się pięknymi widokami i korzystać z atrakcji nadmorskiego miasta. Minął miesiąc, a ona nie wyszła jeszcze na zewnątrz, wciąż spędzając czas na rozmyślaniu, przeżywaniu swego cierpienia, co wiąże się z ciągłym płaczem i bólem, a jej jedyną rozrywką jest wyjście na balkon i podziwianie widoków. Teraz postanawia to zmienić i po raz pierwszy wyjść na ulice Alcudii. Czuje się na nich zagubiona, gdyż nie zna języka hiszpańskiego i, co najważniejsze, nie ma obok nikogo, kto byłby dla niej wsparciem. Wkrótce to się zmienia, bo poznaje dwie przyjazne jej osoby: Rebecę i Marco. Obie te postacie od razu polubiłam, zwłaszcza Marco, który okazał się niezwykle dobroduszny i pomocny. dzięki nim łatwiej jest Anie powrócić do życia i odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Chętnie poznałabym bliżej losy tych dwóch postaci w osobnych tomach, gdyż tkwi w niech ogromny potencjał.
Tymczasem Patrickowi też nie jest lekko, gdyż wie, że nie mógł postąpić inaczej, a jednocześnie trudno mu żyć bez Any. Jego towarzyszką od jakiegoś czasu jest whisky, co z kolei nie podoba się jego bratu Joshowi i gospodyni Sophie. Dzięki zaufanemu człowiekowi, jakim jest David i jego ludziom wie, co dzieje się u ukochanej, a to jeszcze bardziej rozdrapuje i tak już bolesne rany.
Ana jest bardzo płaczliwą osobą. Łzy leją się wręcz przy każdej sytuacji, czasem z byle powodu i często strumieniami. W ogóle w tej części jest dużo smutku, tęsknoty i cierpienia, ale też złości i to u obu głównych bohaterów. O ile w pierwszej części emocje dziewczyny i bunt popierałam i solidaryzowałam się z nią, to teraz wybuchy gniewu i nieuzasadnionych pretensji wzbudzały u mnie irytację. Ana zbyt szybko wyciągała wnioski z tego, co widziała, nie rozumiała w jakiej znalazła się sytuacji, a poprzez swoją krnąbrną naturę pakuje się w kłopoty. Z kolei Patrick robi wszystko, by ją chronić, ale czytając o nim, nie znamy wszystkich jego działań. O niektórych dowiadujemy się po czasie, albo w rozmowie, gdy mówi o tym, co zrobił i jaki ma w tym cel.
Autorka zachowała taki sam układ prowadzenia fabuły, jak w pierwszym tomie, czyli przedstawia punktu widzenia z dwóch stron. Często poznajemy jakąś sytuację, która urywa się w pewnym momencie, by jej kontynuację i ciąg dalszy ujrzeć już w relacji drugiej osoby. Bardzo odpowiadał mi ten sposób prezentowania przeżyć bohaterów, gdyż mogłam poznać ich motywy i przemyślenia, co dało mi większą wiedzę na ich temat, a tym samym możliwość wyrobienia sobie zdania o jakimś zdarzeniu.
W tej części jest mniej mafijnych rozgrywek, chociaż też się pojawiają, zwłaszcza w kilku ostatnich rozdziałach, dzięki czemu powieść nabiera mocniejszego charakteru i dostarcza wzrostu napięcia. Przez dłuższy czas obserwujemy dylematy związane z relacją Any i Patricka, ich wzajemną szarpaninę, wewnętrzne rozterki, nie raz oskarżenia, zupełnie bezpodstawne, ale wynikające jedynie ze znajomości przez nich jedynie fragmentów zdarzeń. Ich problemy w porozumiewaniu się wynikają głównie z nieporozumień, niedomówień, kłamstw, braku szczerej rozmowy i zbyt szybko wyciąganych wniosków. To powoduje u nich huśtawkę emocjonalną i niepotrzebną zgryzotę, czytelnikom dynamicznej fabuły, w której dosyć sporo się dzieje, więc czytanie przebiega bez problemów.
„Zmuszona” to udana kontynuacja historii zaczętej w „Porwanej” i podobnie jak część pierwszą, również i drugą jej odsłonę pochłonęłam w błyskawicznym tempie, bo w ciągu w sumie kilku godzin. Styl pisarski pani Sylvii Bloch bardzo mi odpowiada, gdyż nie wdaje się ona w zbyt szczegółowe, zbędne opisy czynności czy wyglądu, ale ujmuje to w formie, która nie jest nużąca i przeciągana. Romans mafijny w jej wykonaniu nabiera świeżego oddechu, w którym nie ma za dużo erotycznych scen, a te które są, przedstawione zostały z wyczuciem i smakiem. To niezwykle ekspresyjnie opowiedziana historia o miłości, która rodzi się w bólach i musi pokonać wiele barier. Jestem więc ciekawa kolejnych powieści tej pisarki, tym bardziej, że w jednym z wywiadów zdradziła, że to jeszcze nie koniec „Niebezpiecznej znajomości”. Bohaterem trzeciej części ma być Josh, więc tym bardziej będę oczekiwała kontynuacji.
Książkę przeczytałam, dzięki wydawnictwu Novae Res
Rewelacyjna i piekielnie emocjonująca. Taka jest właśnie najnowsza książka Sylvia Bloch „Zmuszona. Niebezpieczna znajomość” 💚
„Nie wiem jak potoczą się dalej nasze losy,ale nie możemy poddać się wszystkiemu, co chce nas zniszczyć.To wszystko pokazuje,jak bardzo nie mamy wpływu na życie.To życie ma na nas wpływ”
Bolesny cios jaki otrzymuje Ana, ze strony Patrick’a, rani i niesłychanie boli. Bowiem odrzucenie jej miłości i wysłanie do Hiszpanii, było ostatnim, czego mogła spodziewać się po ukochanym mężczyźnie.
Jego cierpienie jest równie wyniszczające co Any, a szukaniem pocieszenia w butelce, wyniszczające. Jednak on wie, że zostawienie jej, było, jedyną i najwłaściwszą decyzją.
Dziewczyna powoli staje na nogi, nawet poznaje nowych ludzi, a oczarowany ją nowo poznany mężczyzna, próbuje zdobyć jej serce, które choć mocno zranione, wciąż bije tylko i wyłącznie dla Patrick’a.
Wszystko zmienia się w jednej chwili, gdy okazuje się, że ukochany pozostawił po sobie coś, co może zmienić wszystko.
Jakie trudne decyzje będzie musiała podjąć i jak jedno nieprzemyślane kłamstwo zmieni miłość w nienawiść?
Jakąkolwiek podejmie decyzje i gdziekolwiek będzie chciała uciec i tak zostanie zmuszona do uległości i poddania się sytuacji.
Znowu wkraczamy w niebezpieczny, mafijny świat, rządzący się swoimi własnymi prawami i choć Anie wydawało się, że jedyne o czym marzy, to powrót do jej ukochanego niebezpiecznego mężczyzny, to może się okazać, że ta droga będzie zgubą i cierpieniem, które prowadzi do nikąd.
A może wręcz przeciwnie.
Bohaterowie, którzy tak samo kochając się, co potrafią krzywdzić siebie nawzajem.
Emocje, które na pewno sami poczujecie, czytając kartka po kartce przebieg wydarzeń i nieciekawych sytuacji, w jakich oboje znaleźli się, co pokazują rozdziały pisane z perspektywy zarówno Any jak i Patrick’a.
Tęsknota i odraza.
Miłość i nienawiść.
Namiętność i obojętność.
Zadrość i zdrada.
W tej książce znajdziecie to wszystko, a nawet dużo więcej.
Od pierwszych stron wkręcicie się na maxa, ale jeśli nie znacie jeszcze pierwszego tomu pt „Porwana”, to stanowczo polecam, zacząć właśnie od niego, by móc dokładnie zrozumieć wszystko to, co działo się i dzieje pomiędzy tą dwójką.
Gorąco polecam i jeszcze raz pięknie dziękuję autorce i wydawnictwu za możliwość objęcia patronatem medialnym „Zmuszonej” 💚
A i dodam jeszcze, że z chęcią poznałabym losy brata Patrick’a - Josh’a, który swoim zatrważającym zachowaniem i beznamiętną postawą może nieźle przerazić, ale jest w nim coś, co wydaje się być jakąś pozytywną iskierką.
Hmm, zatem droga autorko, mam nadzieję, że masz w planach kolejny tom 😉
Hej! Dziś przygotowałam dla Was kilka słów odnośnie dylogii Sylvii Bloch "Niebezpieczna znajomość". Na celownik weźmiemy sobie drugą część "Zmuszona". Po tym jak Patrick wsadził Anę do samolotu i kazał o sobie zapomnieć dziewczyna przeżywa ciężkie chwile. Stara się zapomnieć o mężczyźnie, który wywrócił jej życie do góry nogami. Z każdym dniem udaje jej się powoli stawać na nogi. Dużą rolę odgrywają tutaj przyjaciele dziewczyny, których poznała w Alcudii. Szczególnie Marco, który ewidentnie jest zainteresowany czymś więcej niż przyjaźnią. Mimo już skomplikowanej sytuacji Any życie nie będzie dla niej łaskawe i komplikuje sprawę jeszcze bardziej. Co z tego wyniknie?
Jako mały spec od romansów mafijnych muszę przyznać, że "Zmuszona. Niebezpieczna znajomość" jest książką, którą z pewnością mogę nazwać "dobrym romansem mafijnym". Zawiera wszystko to co oczekuję otrzymać od dobrej książki z tego gatunku.
Największym jej atutem z pewnością są zwroty akcji, których w środku nie brakuje. Historia ta przepełniona jest adrenaliną i dużą dawką niepewności. Nie można narzekać na nudę. Autorka zadbała o to, aby w środku nie zabrakło przede wszystkim wielu elementów zaskoczenia, które wbijają w fotel i podsycają naszą chęć na poznanie tej historii.
Książka zawiera również postacie, którym nie brakuje charakteru. Oczywiście niektóre można kochać, do innych trzeba podchodzić z dystansem. Choć mimo, iż jestem usatysfakcjonowana kreacją bohaterów to mi z lekka momentami zabrakło pazura u Any czy też wrażliwości u Patricka. Myślę, że byłoby to fajne dopełnienie.
Jeśli liczycie na dużą nutkę namiętności to muszę was zmartwić. Książka jest bardzo stonowana i jeśli liczycie na pikantne sceny to tutaj takich nie znajdziecie.
Jednak nie będę narzekać, ponieważ całość bardzo mi się podobała. Książka ma bardzo fajny vibe. Nie była ona ani mroczna, ani przesłodzona. Zdecydowanie coś pomiędzy. Polecam zapoznać się z całą dylogią. ?
Czasem miłość rodzi jedynie ból. Czasem ci, na których zależy nam najbardziej, stają się naszymi oprawcami... Wkrótce przekona się o tym 24-letnia Ana...
Jedna chwila może człowieka zniszczyć… lub uratować. Mieszkająca w Toronto Nea wiedzie szczęśliwe i poukładane życie. W pracy radzi sobie doskonale...
Przeczytane:2023-05-07,
„Nikt nie ma pojęcia, jak ciężko jest pozwolić odejść komuś, kogo się kocha”.
Kontynuacja losów Patricka i Any. Mężczyzna wysyła kobietę na Majorkę, a ona zaczyna rozumieć, że ich miłość była tylko fikcją. Patrick prowadzi interesy z mafią w Stanach Zjednoczonych, aby ją uchronić, przygotował w Alcudii bezpieczne miejsce i fałszywe dane. Ana jest Marią. Mimo tego wszystkiego czuje się zagubiona i samotna. Na szczęście jej smutek nie trwa długo, gdy na horyzoncie pojawia się sympatyczny Włoch, lecz kobieta nie wie, że na każdym kroku jest kontrolowana... Co z tego wyniknie?
Lekkie pióro autorki sprawia, że przez książkę się płynie. Ciekawie i niebanalnie stworzona druga część. Miłość, pożądanie i kłamstwa. Opowieść o niedopowiedzeniach, braku szczerej rozmowy o uczuciach.