Zmiłuj się nad nami

Ocena: 5 (2 głosów)
Reporterska opowieść o tajemnicy żydowskiego miasteczka. Miejscowość jakich w Polsce wiele. Mord na żydowskich sąsiadach. Tajemnica, której po dziś dzień nie może poznać nikt obcy. Co dzieje się z ludźmi, którzy zamykają się przed światem zewnętrznym?

To nie jest kolejna książka o pogromach. To nie jest próba szukania winnego. To opowieść o mechanizmach pamięci małego miasteczka, której udziałem staje się eksterminacja Żydów. Klimontów, niewielka miejscowości w okolicach Sandomierza, w czasie okupacji jest świadkiem wielu okrutnych scen. Ale na tym nie koniec, zaraz po wojnie dochodzi do zdarzeń, które zostawiają piętno na Polakach. Po wielu latach, kiedy wszystkim wydaje się, że prawdę zatarł czas – wracamy do miasteczka. Odwiedzamy mieszkańców, którzy zajęli domy swych dawnych sąsiadów i chcemy wysłuchać prawdy o tamtych zdarzeniach. Tylko czy da się przerwać to milczenie?

Informacje dodatkowe o Zmiłuj się nad nami :

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2017-01-24
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN: 978-83-8097-040-3
Liczba stron: 256
Język oryginału: polski

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Zmiłuj się nad nami

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Zmiłuj się nad nami - opinie o książce

Avatar użytkownika - Bookendorfina
Bookendorfina
Przeczytane:2017-01-23, Ocena: 5, Przeczytałam,
"Okrutne sceny wydostają się tutaj z każdego kąta. Wychodzą na wierzch skrywane skrzętnie tajemnice. Nie dają spokoju, burzą utarty rytm życia, niepokoją, skłócają, irytują." Andrzej Nowak-Arczewski dzięki reportażom ocala od zapomnienia tragiczne losy klimontowskiej żydowskiej społeczności. Przybliża czytelnikom migawki wspomnień odchodzących już świadków dramatycznych wydarzeń z drugiej wojny światowej i tuż po jej zakończeniu. Trudno się czyta o zagładzie narodów, mieszkańców, sąsiadów, znajomych, przyjaciół, kolegów z jednej klasy. Wiele informacji wciąż owiewa tajemnica, niektóre bezpowrotnie zostały utracone, a inne jedynie w szczątkowej formie i w bojaźliwym tonie wydostają się na powierzchnię prawdy. Unikanie rozmów, skrywanie faktów, niedociekanie w obawie przed szykanami, które nadal tlą się w niektórych ludziach, potrafią poróżnić, wystawić na społeczny ostracyzm. Przebija niechęć, dyskomfort przed rozmowami na bolesne tematy, swoista zmowa milczenia, zarówno kiedyś, jak i teraz. Niewiele daje się ustalić, często same domysły i przypuszczenia bez możliwości potwierdzenia. Tylko nieliczni decydują się na rozliczenie z dojmującą, wstydliwą i ciążącą na sumieniu przeszłością, rozrachunek będący jedyną drogą oczyszczenia. Mordy dokonywane przez niemieckich okupantów na Żydach w Klimontowie, ich skala, brutalność i okrucieństwo, zabijanie dorosłych, nie oszczędzanie kobiet w ciąży, dzieci i kalek. Zabieranie przez żandarmów młodych Żydówek do niemieckich domów publicznych. Brzydkie karty polskiego społeczeństwa, donosicielstwo, zajmowanie budynków i mienia eksterminowanych Żydów, ale i sami żydowscy współbracia wydawali siebie nawzajem. Również piękne karty świadczące o człowieczeństwie, jak udzielanie pomocy, dawanie schronienia, ukrywanie, przynoszenie wody i jedzenia, choć groziły za to śmiertelne sankcje, likwidacja całych polskich rodzin. Klimontowskie piekło, niejednoznaczne, zawiłe, z jednej strony ucieczka wsi przed okrutną przeszłością, a z drugiej strony odkrywane śladów pozostałości po dawnych jej mieszkańcach. Autor przybliża tę przejmującą historię, wyzwalającą wiele emocji i refleksji towarzyszących jeszcze długo po przeczytaniu reportaży. Nic tak nie przemawia do wyobraźni czytelnika, jak ukazanie fragmentów losów indywidualnych ludzi, strzępki pojedynczych opowieści, widziane, zasłyszane, przekazywane z ust do ust, mimo upływających dziesiątków lat. Bolesne rany wioski wciąż o sobie dają znać, nie pozwalają zapomnieć o tym, co się zdarzyło, przerwaniu tysięcy ludzkich żyć, przerażającym poczuciu bezsilności, także wyrzutach sumienia. Nie nam szukać pojedynczych winnych, oceniać, oskarżać, lecz utrwalając przeszłość okazujemy szacunek i pamięć tym, którym w imię chorych idei odebrano nie tylko majątki, ale przede wszystkim to, co mieli najcenniejsze, ludzkie życie. bookendorfina.pl
Link do opinii
Inne książki autora
Przykosa. Bohater z AK - zdrajca z UB. Śledztwo śladami Redera
Andrzej Nowak-Arczewski0
Okładka ksiązki - Przykosa. Bohater z AK - zdrajca z UB. Śledztwo śladami Redera

Dr Jekyll i Mr Hyde polskiej konspiracji ,,Reder" Jest bohaterem konspiracji, żołnierzem Armii Krajowej. Dowodzi kompanią, plutonem żandarmerii, następnie...

Pseudonim Tarzan
Andrzej Nowak-Arczewski0
Okładka ksiązki - Pseudonim Tarzan

Książka podejmuje problem ludzi, których biografie wraz z pojawieniem się nowej sytuacji politycznej i społecznej są niejednoznaczne, tragiczne...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy