Lilith jest jedynaczką mieszkającą w domu z ogródkiem na obrzeżach niewielkiego miasteczka. Kiedy jej rodzice przygotowują się do obchodów rocznicy ślubu, dziewczyna we własnym pokoju odkrywa potworny bałagan świadczący niechybnie o włamaniu. Woła matkę, która na widok zniszczeń blednie z przerażenia i każe jej biec do pracy po ojca. Idąc przez dziwnie wyludnione ulice, Lilith dowiaduje się od matki, że ma wracać, bo ojciec dotarł już do domu. Chce to zrobić, jednak zostaje zaatakowana przez nieznanego jej potwora. Ranna pada na chodnik, a z opałów ratuje ją niezwykle przystojny mężczyzna. Kim jest tajemniczy wybawca? Przed czym lub przed kim ją chroni? Skąd przybywa? I po co?
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2015-04-14
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 310
Autorka zabiera czytelnika w podróż, w której młode dziewczę zostaje zmuszone do zmierzenia się z prawdą o sobie, rodzinnymi tajemnicami i dziedzictwem, na które zupełnie nie jest przygotowana. Gdyby tego było mało musi zaufać osobom obcym i nauczyć się funkcjonować w świecie, o którym nic nie wie. Postawić na szalę wszystko co najważniejsze, by odzyskać to, co zostało jej odebrane.
Akcja powieści rozgrywa się w Sudicante – rzeczywistości zamieszkałej przez elfy, zmiennokształtnych, wilkołaki, magów i inne magiczne stworzenia. Opartej na solidnych fundamentach i mechanizmach działania, które tworzą nie tylko interesującą, ale też spójną całość. Autorka sprawnie wprowadza czytelnika w wykreowany świat dostarczając mu na każdym etapie niezbędnych informacji. Nie zapomina też o biegu wydarzeń, który jest bardzo dynamiczny i obfituje w zwroty akcji, nieprzewidziane wypadki oraz zaskakujące zdarzenia. A chwile spokoju przeplatają się z momentami grozy i dramatyzmu. Oprócz kreacji świata przedstawionego pisarka skupia się na postaciach i ich wzajemnych relacjach. Stworzyła dwie silne osobowości, których potyczki momentami przypominają zetknięcie kosy z kamieniem. Między Lilith i Jamesem iskrzy, ale nie jest to ten rodzaj rozbuchanego wątku romantycznego, który od nadmiaru słodyczy wywołuje mdłości. Agata Kijora postawiła na subtelniejszą i delikatniejszą jego formę, która sprawia, że uczucia wiszą w powietrzu, ale do konsumpcji jeszcze długa i niepewna droga. Jestem pod wrażeniem, że w debiutującej powieści pisarce udało się stworzyć oryginalną, a jednocześnie bardzo dopracowaną i przemyślaną historię. Momentami towarzyszyło mi odczucie déjà vu i zauważałam pewne motywy, które już pojawiały się w literaturze, odczuwałam szczególne podobieństwo do serii Colleen Houck „Klątwa Tygrysa”. Z drugiej jednak strony w tym gatunku literackim trudno jest znaleźć publikację, która byłaby nowatorska od początku do końca. Dla mnie przygoda ze „Zmiennymi” była ciekawym doświadczeniem narażającym mnie na różnorodne wrażenia i emocje. Autorka szybko wciągnęła mnie do wykreowanego świata rozbudzając moją ciekawość, a potem sprytnie ją podsycała, by na koniec pozostawić z niedosytem, mnóstwem pytań bez odpowiedzi i tęsknotą za kolejnym tomem. Tak, książka była dla mnie miłym zaskoczeniem i mogę polecić ją każdemu, kto lubi niesztampowe wycieczki tam, gdzie wszystko może się zdarzyć. Myślę, że szczególnie przypadnie do gustu wielbicielkom Rena i Kishana.
Przeczytane:2015-05-20, Ocena: 6, Przeczytałam,