Trójka licealistów kręci film dokumentalny o bezdomnych. Nieoczekiwanie wpadają na trop miejskiej legendy dotyczącej groźnego psychopaty żyjącego w środowisku dworcowych wyrzutków. Po zmontowaniu filmu przyjaciele umawiają się na obejrzenie materiału. Są zdziwieni, gdy okazuje się, że ktoś jeszcze miał dostęp do ich sprzętu. Osoba ta sfilmowała z bardzo bliska trzech autorów dokumentu. Im dłużej oglądają materiał, tym mniej przypomina on film, którzy sami kręcili.
Znika jeden z chłopców. Wkrótce policja odnajduje jego ciało? Pojawia się za to dziewczyna do złudzenia przypominająca torturowaną ofiarę z filmu. Czy zaginiony licealista padł ofiarą seryjnego mordercy, czy też prawda, którą sam ukrywał, jest dużo bardziej przerażająca? I kim są tajemniczy Dalekowie, pojawiający się coraz częściej w snach i wizjach dziewczyny?
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2019-04-10
Kategoria: Horror
ISBN:
Liczba stron: 411
Tytuł oryginału: Zimna Fala
Język oryginału: polski
O tym, dlaczego taka a nie inna ocena, przeczytacie na moim blogu.
Serdecznie zapraszam: https://magicznyswiatksiazki.pl/zimna-fala-jaroslaw-klonowski/
„Tajemnica świętego Wormiusa” to znakomita powieść przygodowo-historyczna. Akcja rozpoczyna się na rzymskim Lateranie, podczas rozmowy Alfreda...
Urzekające mrocznym nastrojem, bazującym na lękach przed nieznanym, Motyle Zła to zbiór sięgający w stronę klasyki grozy i mitów Cthulhu. Wraz z masą historycznych...
Przeczytane:2021-10-23, Ocena: 6, Przeczytałam,
Nie da się zaprzeczyć, że Zimna fala – najnowsze dzieło Jarosława Klonowskiego – jest horrorem. Jak możemy przeczytać na polskiej Wikipedii: Horror, fantastyka grozy – odmiana fantastyki polegająca na budowaniu świata przedstawionego na wzór rzeczywistości i praw nią rządzących po to, aby wprowadzić w jego obręb zjawiska kwestionujące te prawa i niedające się wytłumaczyć bez odwoływania się do zjawisk nadprzyrodzonych. A kwestionowania rzeczywistości mamy tu wiele.
Czasami ciężko jest się zdecydować czy to, co się przydarza Mariuszowi i jego kolegom ma miejsce naprawdę czy im się tylko wydaje. Może to halucynacje wywołane narkotykami, a może zwyczajne chore sny, albo omamy schizofrenika?
Do samego finału nie możemy się zorientować czy to prawdziwy świat bohaterów, czy może ich fantazja. Kim są Dalekowie? I czy są tam naprawdę? Z każdą kolejną stroną zastanawiałam się, czy czytać dalej. Czy to, co się dzieje, może mieć miejsce. Czasem przed dalszym czytaniem wstrzymywał mnie strach, a czasami obrzydzenie. Zdecydowanie nie była to lekka lektura do poduszki. Jednak czy jest to wada? Zdecydowanie nie. Wręcz przeciwnie. W końcu według Noela Carrolla prawdziwy horror powinien wzbudzać w nas właśnie takie odczucia: strach i obrzydzenie.
Polecam książkę wszystkim, którzy mają ochotę na polski horror z krwi i kości. Mieszkańcy Bydgoszczy znajdą w niej dodatkowe smaczki, przecież wszystkie opisywane miejsca istnieją naprawdę. Co więcej, po lekturze książki Zimna fala już nigdy nie spojrzycie w taki sam sposób na bezdomnych. A jeśli spotkacie jakiegoś nocą w pobliżu bydgoskiego dworca, od razu przyspieszycie kroku i nie przestaniecie oglądać się za siebie nawet po powrocie do domu.