Ziggy, Stardust i ja

Ocena: 5 (1 głosów)

Poruszająca, otwierająca oczy i skłaniająca do myślenia. Dla wszystkich, którzy przechodzą przez trud wykluczenia lub zastanawiają się, skąd się wzięła i czym tak na prawdę jest "norma". "Ziggy, Stardust i ja" rozdrapuje rany, ale także daje nadzieję.

Brutalna rzeczywistość lat 70. XX wieku nie oszczędza Jonathana Collinsa. Toczy on walkę zarówno z samym sobą, jak i ze społeczeństwem, według którego jest poważnie chory. W poszukiwaniu akceptacji i zrozumienia udaje się do krainy własnych marzeń. Realne życie nie jest jednak zbyt łaskawe. Jonny sam bowiem czuje, że nie wpasowuje się w normy. Niczego nie pragnie bardziej niż terapii, która go nawróci.

Jakby tego było mało, u jego boku znajduje się jedynie Starla, która nigdy nie zostanie kimś więcej niż przyjaciółką. Kiedy Jonathan sądzi, że nie czeka go w życiu nic oprócz cierpienia, na jego drodze staje Web - rdzenny Indianin z plemienia Lakota. Ich relacja rozwija się, dając im upragnione oparcie w drugiej osobie. Jak jednak poradzić sobie z bezlitosnymi ludźmi wokół?

Informacje dodatkowe o Ziggy, Stardust i ja:

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2023 (data przybliżona)
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN: 9788328396531
Liczba stron: 376
Język oryginału: angielski

więcej

Kup książkę Ziggy, Stardust i ja

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Ziggy, Stardust i ja - opinie o książce

Avatar użytkownika - NataliaM
NataliaM
Przeczytane:2023-06-22, Ocena: 5, Przeczytałam,

"Wszystko zaczyna się w dniu, w którym na znanym mi dotąd świecie pojawiają się pierwsze rysy. (…) Na pierwszy rzut oka wygląda to jak typowy sobotni poranek – wszystko wydaje się zwyczajne. Powinienem był jednak wyczuć pismo nosem. Jestem wszak mistrzem gry pozorów…” [1].

 

Jonathan ma szesnaście lat i żyje w latach 70. XX wieku w Stanach Zjednoczonych. Pozornie jest przeciętnym nastolatkiem, usiłującym odnaleźć swoje miejsce w życiu. Jednak on sam uważa, że jest popsuty i desperacko stara się naprawić – być taki jak inni. Jonathan wychowuje się bez matki, która zmarła przy jego narodzinach, mieszka z ojcem prowadzącym rozrywkowy tryb życia. Jednak to nie trudna sytuacja rodzinna, ani brak popularności w szkole i brak akceptacji przez rówieśników sprawia, że chłopiec czuje się zepsuty. To jego orientacja seksualna – odbierana przez niego i jego otoczenie jako coś, co można wyleczyć – sprawia, że nastolatek zmaga się z problemami, które go przerastają.

 

15 grudnia 1973 roku Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne przestało uznawać homoseksualizm za zaburzenie psychiczne (Światowa Organizacja Zdrowia wykreśliła homoseksualizm z Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób dopiero 17 maja 1990 roku), jednak nie  oznaczało to końca stosowania terapii konwersyjnej i innych praktyk mających na celu zmianę orientacji seksualnej.

 

„Ziggy, Stardust i ja” to powieściowy debiut Jamesa Brandona i próba zmierzenia się z tematem homofobii, szerzenia tolerancji, ale również przeciwdziałania rasizmowi – na gruncie literatury kierowanej do młodzieży. I w tym gatunku literackim to niewątpliwe książka wyróżniająca się ujęciem problemu.  Chociaż w tle nie brakuje wątku romansowego, to jednak nie na nim skupia się fabuła. Problemy Johnatana również nie należą do popularnych dylematów nastolatków, a sytuacje w których musi się odnaleźć przerosłyby większość dorosłych.

 

Brandon porusza w swojej powieści nie tylko kwestię społecznego ostracyzmu wobec osób homoseksualnych w latach 70 XX wieku, ale także metod leczenia rzekomej choroby – za jaką uznawano wówczas homoseksualizm. Jonathan zostaje poddany drastycznej terapii z użyciem bodźców elektrycznych, która ma sprawić, że będzie odczuwać obrzydzenie wobec obrazów, jakie dotychczas wywoływać mogły w nim ekscytację.

 

Jednocześnie z dorastaniem zaczynają zachodzić w życiu głównego bohatera inne zmiany. Poznaje Weba – indiańskiego nastolatka, który nieoczekiwanie pojawia się w szkole w ostatnich tygodniach nauki przed wakacjami. Ta znajomość spada jak grom z jasnego nieba, a Web szybko odnajduje nić porozumienia z wyalienowanym rówieśnikiem. Razem słuchają muzyki i snują marzenia. Dotąd samotny Jonathan szukający zrozumienia w wyimaginowanym świecie, gdzie mógł rozmawiać ze zmarłą matką i swoim idolem, zaczyna dojrzewać emocjonalnie i podejmować decyzje mogące ukształtować jego przyszłe życie. Zderza się z problemem rasizmu i walki o równość, w tym o prawa kobiet.

 

„Ziggy, Stardust i ja” to opowieść o społecznym wykluczeniu i odnajdowaniu samego siebie. To chwytający za serce obraz dorastania będącego walką o każdy dzień. Brandon pisze prostym, ale specyficznym stylem – wyróżniając kursywą i wielkimi literami część tekstu, co nie tylko jest sygnałem dla czytelnika, kiedy akcja przenosi się do wyobraźni głównego bohatera, ale niesie również za sobą ładunek emocjonalny. W tle historii Jonathana toczy się codzienne życie lat 70. XX wieku, Brandon akcentuje najważniejsze wydarzenia polityczne, społeczne i kulturowe – ciekawie odmalowując realia życia i amerykańskie rodziny.

 

Umysł nastolatka często jest zagadką, łatwo zapominamy o tym, co czuliśmy dorastając i jak trudno było wejść w dorosłość. „Ziggy, Stardust i ja” umożliwia mentalną podróż do wewnętrznego świata nastoletniego chłopca oraz podróż w czasie i przestrzeni – do momentów w historii Stanów Zjednoczonych, które nie mogą nikogo napawać dumą. To swoiste rozliczenie się z przeszłością, ale również przytyk do teraźniejszości. I tego właśnie oczekujemy po dobrej literaturze – wywoływania w nas dyskomfortu, zmuszania do przekraczania barier i zachęcania do poznawania innych światów.

 

[Recenzja została opublikowana na innych portalach czytelniczych]

 

[1] James Brandon, „Ziggy, Stardust i ja”, przeł. Piotr Cieślak, wyd. beYA, 2023, str.9.

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy