Mówił raz muchomor do muchomora,
że właśnie nadeszła najwyższa pora,
by zrzucić wreszcie te śmieszne kubraczki.
Są one jakby trochę niewygodne,
a poza tym grochy są już niemodne.
Mówił, że na to jest ostatni dzwonek,
że kropki są fajne, ale dla biedronek.
Drugi na to głową kiwa i w te słowa
się odzywa: „Ja się zgadzam z tobą bracie,
trochę głupio nam w tej szacie”.
„Cudownie by było – ciągnął rozmarzony
– byśmy zmieniali kolor, jak kameleony.”
Nie wiadomo skąd i dlaczego,
stało się nagle coś niebywałego.
… ciąg dalszy bajki z morałem w książeczce.
… morał końcowy:
Przesłanie bajki każdy z Was rozumie,
lepiej jest zawsze wyróżniać się w tłumie.
Mam również dobrą radę dla każdego,
byś nie udawał kogoś innego,
bądź zawsze sobą, bądź nietuzinkowy,
bo to Ty właśnie jesteś wyjątkowy.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2016 (data przybliżona)
Kategoria: Dla dzieci
Kategoria wiekowa: 0-3
lat
ISBN:
Liczba stron: 16
Język oryginału: polski
"Raz pewna krowa, taka całkiem mała,zamiast chodzić do szkoły, w obłokach bujała"....
Lasem jechał wóz z koniem, a na nim woźnica.Spojrzał w niebo, rzekł cicho: „Idzie nawałnica”.Nieopodal myszka swoją norkę miała,usłyszawszy...
Przeczytane:2017-12-06, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 250 ksiażek w 2017 roku, Dla dzieci,
Urzekła mnie ilustracjami tak niespotykanie estetycznymi jak na dzisiejszą modę grafiki komputerowej. Sama historia nie jest skąplikowana, ale niesie ze sobą morał. Na końcu książeczki mamy wyjaśnione co trudniejsze słowka oraz pomocnicze pytania do tekstu mające na celu trenowanie czytania ze zrozumieniem.