Zawrotny pościg za ,,Palestyńczykiem" prowadzi Skorpiona z Bliskiego Wschodu przez podziemne rewiry Hamburga, Utrechtu i Marsylii do ostatecznej konfrontacji z fanatycznym przeciwnikiem w Rzymie, w przededniu światowej konferencji. Na drodze agenta staje piękna Nadżla, a po piętach depcze mu FSB...
Ekscytujący thriller szpiegowski autora bestsellerowego "Homeland: Ścieżki Carrie".
Wydawnictwo: DRAGON
Data wydania: 2019-07-17
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 336
Tytuł oryginału: .
Skorpion, były agent CIA musi rozszyfrować, odnaleźć i unieszkodliwić „Palestyńczyka”, którego twarzy nie zna żaden wywiad. Pościg za tajemniczym przeciwnikiem planującym serię zamachów terrorystycznych biegnie od Bliskiego Wschodu, przez Europę, a czas nieubłaganie się kurczy.
Powieści szpiegowskie to moje klimaty czytelnicze, szybka akcja, nieustanne napięcie i pościgi, w których często goniący zamienia się miejscami z gonionym. To wszystko znajdziecie w „Zdradzie Skorpiona” Andrew Kaplana! Obaj główni bohaterowie, to mężczyźni, którzy nie cofną się przed niczym, a dla osiągnięcia celu gotowi są na najwyższe poświęcenie. Na szczęście Skorpion nie jest superbohaterem, który odbija od siebie kule, ale dzięki wrodzonemu sprytowi potrafi przewidzieć ich tor i zgrabnie uniknąć ;) To tak w przenośni, ale naprawdę świetnie się ją czyta! I polecam każdemu, kto lubi thrillery ze szpiegami w tle :)
“Większość ludzi woli zostać zdrajcą, niż uchodzić za zdrajcę”
Andrew Kaplan zabiera czytelnika w pościg za Palestyńczykiem, tajemniczym mordercą szefa egipskich Służb Bezpieczeństwa. Nie zna go nawet CIA. Zamach w Kairze pociąga za sobą więcej ataków terrorystycznych, trzeba go jak najszybciej znaleźć. Amerykański wywiad prosi legendarnego agenta: Skorpiona o pomoc. W poszukiwaniu Palestyńczyka razem ze Skorpionem przeniesiemy się do Hamburga, Urechtu, Marsyli. i Rzymu. Stanie nam na drodzę pięka Nadżela, a tropić nas będzie FSB…
"Zdrada skorpiona" To fantastyczny thriller szpiegowski, w którym akcja przyspiesza z każdą stroną i jest trzymająca w napięciu. Narracja jest trzecioosobowa, poznajemy świat zarówno z perspektywy Skorpiona jak i Palestyńczyka. Już dawno nie czytałam czegoś tak dobrego.
Główna część akcji "Zdrady Skorpiona" poświęcona jest na wytropienie tak zwanego Palestyńczyka, który stoi za zamachem na szefa egipskich służb specjalnych, a który przymierza się do dużo większej akcji, w której mogą zginąć miliony.... Ta misja zostaje przydzielona Skorpionowi, agentowi niezależnego, który dzięki swojej inteligencji i znajomości kultury oraz języków jest najlepszym kandydatem do tego zadania. Jego możliwości są wręcz nieograniczone, do dyspozycji ma fundusz praktycznie bez końca, milion różnych tożsamości oraz całe zaplecze technologiczne CIA. Mimo tego zadanie i tak jest ekstremalnie ciężkie, bo Palestyńczyk to duch, nikt nie wie kim jest, jak wygląda i co szykuje...
Powieść jest pełna testosteronu, jest szybka dynamiczna akcja, samochody, motory, pieniądze, alkohol i oczywiście piękne kobiety. Niech Was nie zraża początek i wiele nazw bliskowschodnich, akcja naprawdę szybko się rozkręca i ciężko książkę odłożyć. Jak dla mnie jednak autor mógł sobie darować wprowadzenie kobiecej postaci Nadżli, która powoduje bardzo nieracjonalne zachowania tytułowego Skorpiona. Ale jak wiadomo ja mam bardzo małą tolerancję dla romansów w tego typu powieściach, więc może innym to przeszkadzać nie będzie 😉
Ogólnie jestem zadowolona i chętnie sięgnę po część kolejną, która jest już przygotowywana przez wydawnictwo.
"Zdrada Skorpiona" to thriller szpiegowski napisany w mistrzowskim stylu. Autor, Andrew Kaplan, to były korespondent wojenny, który służył w armii amerykańskiej i izraelskiej, a w trakcie służby współpracował również z wywiadem wojskowym. Myślę, że dzięki tym osobistym doświadczeniom mógł w niezwykle prawdziwy sposób przedstawić czytelnikowi realia bycia agentem tajnego wywiadu. Wartka akcja, barwni bohaterowie oraz misternie skonstruowana intryga to główne zalety książki. Dwutorowo prowadzona narracja pozwala nam poznać bieg wydarzeń również z perspektywy sprawcy i lepiej wczuć się w klimat powieści. Pierwsze rozdziały książki charakteryzują się nieco wolniejszy tempem ale autor nadrabia wszystko w dalszej części. Jedynym zbędnym w moim odczuciu elementem jest wątek miłosny związany z głównym bohaterem. Całość oceniam bardzo pozytywnie i z przyjemnością sięgnę po kolejną część przygód Skorpiona.
Andrew Kaplan, autor książki „Zdrada Skorpiona” skutecznie zadbał o to, bym przez dwa dni nie mogła skupić się na niczym innym, tylko na tym, jak zakończy się jego książka. I to mi się podoba! Choć książki ze szpiegowską fabułą nie dominują wśród książek, po które sięgam najczęściej, lecz zawsze, jeśli zdecyduje się na jakiś tytuł, wbija mnie w fotel i ogromnie zaskakuje. Zawsze też bardzo chętnie obejrzałabym ekranizację takiej książki i to też tyczy się utworu „Zdrada Skorpiona”. Chciałabym to zobaczyć, oj chciała!
Tajemniczy „Palestyńczyk” stawia na nogi cały amerykański wywiad. Najbardziej strzeżony szef egipskich Służb Bezpieczeństwa zostaje w Kairze zamordowany właśnie przez „Palestyńczyka”, którego nie zna nawet CIA. Kim on może być? Zamach jest jednak przykrywką, ma skutecznie odwrócić uwagę od planowanych ataków terrorystycznych. Tylko jeden człowiek jest w stanie rozszyfrować tożsamość zamachowca i to właśnie do niego zwraca się amerykański wywiad. Tym człowiekiem jest owiany legendą agent, który na własne życzenie odszedł z szeregów CIA, czyli Skorpion. Z Bliskiego Wschodu przez rewiry Hamburga, Utrechtu, Marsylię aż do Rzymu rozpoczyna się pościg za „Palestyńczykiem”. Czy Skorpionowi uda się zatrzymać zamachowca? Nie będzie to łatwe zadanie, dodatkowo na jego drodze stanie piękna Nadżla, a po pietach deptać będzie FSB.
Jakie ta książka ma zawrotne tempo! Już na pierwszych trzech stronach zostałam rzucona w wir akcji i właściwie przez całą książkę tempo było zawrotne, przez co cały czas trzymana byłam w ogromnym napięciu. Przyznaję, że na samym początku było to dla mnie niemałym problemem, bo występowało tu wielu bohaterów, akcja przeuczana była z jednego miejsca w drugie i raz czy dwa pogubiłam się w tym, kto tutaj jest kim. Kto jest tym złym, a komu mogę kibicować. To mnie lekko zdezorientowało lecz na szczęście taki stan nie trwał długo i wciągnęłam się w fabułę, próbowałam nawet sama zgadnąć, jakie będzie zakończenie, nie udało mi się to jednak. Trudnością były dla mnie też wstawki po hebrajsku, arabsku, włosku, niemiecku i rosyjsku i niestety nie wszystko było przetłumaczone. Trudno.
Dużym zaskoczeniem było dla mnie, że fabuła jest przedstawiona nie tylko z punktu widzenia Skorpiona, lecz przebieg akcji możemy śledzić także z perspektywy „Palestyńczyka”, który przygotowuje się do zrealizowania swojego planu, w którym życie mogą stracić miliony ludzi. Po piętach deptał mu będzie nasz bohater – Skorpion, były agent CIA, twardy facet z zasadami. Polubiłam tego bohatera od samego początku i podobało mi się, że choć jest profesjonalistą w swojej pracy, to jednak nie jest pozbawiony uczuć i daje się ponieść emocjom. Z zainteresowaniem śledziłam jego przygody, a będzie miał ich wiele! Jego pościg zacznie się na Bliskim Wschodzie, a skończy w Rzymie, a jak się skończy? To już musicie odkryć sami.
Gdy sięgam po książki szpiegowskie zawsze po cichu liczę na to, że pojawi się w nich kobieta, która odegra istotną rolę i trochę namiesza w życiu głównego bohatera. I ku mojej uciesze tak było i tutaj. Na drodze Skorpiona pojawi się piękna Nadżala, postać tak samo tajemnicza, jak i „Palestyńczyk” i trochę jestem zła na autora, że nie pojawiała się częściej i właśnie tak zakończył jej wątek. Wszystko wskazuje na to, że może powstać kolejna część przygód Skorpiona, więc może tak też pojawi się wątek pięknej kobiety, która zawróci w głowie Skorpionowi. Zobaczymy.
„Zdrada Skorpiona” na pewno spodoba się miłośnikom kryminału ze szpiegowską historią w tle. Autor na samym końcu książki zadbał o wyjaśnienie trudnych pojęć, które na przydadzą się osobą, które tak jak i ja nie śledzą tego, co dzieje się na Bliskim Wschodzie. Książka trzyma w napięciu od początku do samego końca i warto się z nią zapoznać. Polecam.
Co robiła Carrie Mathison, zanim trafiła na Nicolasa Brody’ego? Bejrut 2006. Cierpiąca na dwubiegunowe zaburzenia afektywne agentka CIA Carrie...
Na jachcie ukraińskiego miliardera na francuskiej Riwierze dochodzi do niecodziennej transakcji: as światowego wywiadu, nieuchwytny Skorpion, w...
Przeczytane:2019-09-18, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
"Armia owieczek dowodzona przez lwa zawsze pokona armię lwów dowodzonych przez owcę."
Fantastycznie, że książka przebiła się w zalewie gatunkowo jej podobnych i trafiła w moje ręce, można powiedzieć, że dotarła do właściwego czytelnika, uwielbiającego poruszać się w obszarach sensacji podszytych elementami thrillera szpiegowskiego i fikcji politycznej. Podobało mi się ciekawe wplecenie w fabułę aspektów współczesnych obaw o stan władzy i gorycz nieudanego przywództwa, lęków społeczeństwa wobec napływającego islamu i terrorystycznych gróźb. Sięgnięto też po klasyczne zagrożenia budujące napięcie w sensacji, jak zagrożenie użycia broni biologicznej, utrata dominacji, infiltracja państw przez obce wywiady, wypływ strategicznych informacji, wzajemna niechęć tajnych służb do współpracy.
Główny bohater, Skorpion, czyli Nick Curry, został interesująco sportretowany. To outsider, buntownik, znawca sztuk walk, opowiadający się za dobrem, ale nie zachowuje krystalicznego charakteru i dorobku. Skoncentrowany na misji, jej wykonaniu za wszelką cenę, choć nie potrafi oprzeć się urokowi pięknych kobiet. Przychodzi mu zmierzyć się z niezwykle przebiegłym i sprytnym przeciwnikiem, pragnącym unicestwić ustalony porządek między narodami, podobnie jak on samotnym wilkiem, który po wielu życiowych doświadczeniach nie potrafi już zaufać nikomu. Drobne zastrzeżenia mam jedynie do niektórych mało przekonujących zachowań kluczowej postaci, po przeczytaniu mnóstwa powieści sensacyjnych uważam, że mogłabym mu podpowiedzieć bardziej efektywne sposoby działania, oczywiście te na miarę fikcji literackiej.
Śledzimy ucieczkę przedstawiciela zła, udajemy się za nim w pogoń, docieramy do różnych zakątków świata, wielokrotnie jesteśmy o krok od złapania szaleńca, a jednak w ostatniej chwili wymyka się nam z rąk. W tej rozgrywce, prowadzonej w dynamicznych rytmach, wszystko wydaje się możliwe, w końcu dwie silne osobowości ścierają się na śmierć i życie, zaś ich wyjątkowe umiejętności nie podlegają dyskusji. Dochodzi do ostatecznej konfrontacji, a za jej brzmieniem skrywa się jeszcze jedna prawda, druga strona obrazu świata, nadająca słuszność podjęcia drastycznych kroków, gdyż ważą się losy milionów mieszkańców Europy i Ameryki.
Sympatycznie zagłębiałam się w tę przygodę, odpowiadał mi wartki rytm, nieustanne zmienianie scenerii, zaglądanie w umysł dobrego i złego bohatera. Narracja ciekawie prowadzona, uwzględnia wystarczającą ilość detali, aby urealnić historię, atmosferę statusu zadania i miejsca aktywności. Wiele się dzieje, frapujące zwroty akcji, zgrabne podsycanie napięcia i niecierpliwości poznania, co kryje się na kolejnych stronach. Atrakcyjne prowadzenie i logiczne zespolenie wszystkich wątków. Jeśli poszukujecie sensacji opartej na klasycznych wzorcach, ale przedstawionej w efektownej i uwspółcześnionej oprawie, to "Zdrada Skorpiona" dostarczy sporej satysfakcji czytelniczej. Chętnie biorę się za poszukiwania pierwszego tomu serii o Skorpionie.
bookendorfina.pl