Nowe przygody Ferdynanda Wspaniałego.
Ciekawe, zabawne, fantastyczne, nieprawdopodobne.
Ferdynand staje przed sądem, szuka pracy w cyrku, żeby zarobić na zapłacenie grzywny - świadkiem jest Kaczor Donald.
Ferdynand zostaje generałem, poszukuje utraconych guzików do munduru i nie chce mu się przyjmować defilady.
Ferdynand bierze udział w polowaniu na zające,
ma złotą trąbkę, pilnuje bigosu myśliwskiego i nie używa strzelby.
Ferdynand stara się o pożyczkę w banku na zakup wymarzonego parasola, odwiedza hodowlę parasoli i zamierza chodzić po deszczu całymi godzinami.
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 1983 (data przybliżona)
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 144
Język oryginału: Polski
Ilustracje:Kazimierz Mikulski
Jak opisać zawartość płyty pełnej stonóżek, nosorożców, kotów, ptactwa i dziwaków różnej maści? Błahostki z puentą... Zabawa językiem w mistrzowskim wydaniu...
`Każdy się gdzieś rodzi. Konie na przykład rodzą się przeważnie w stajni, krowy w oborze, prosiaki w chlewiku, (...) foki gdzieś tam prawie pod biegunem...
Przeczytane:2023-02-11, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2023,
Ciąg dalszy przygód Ferdynanda Wspaniałego, ale bez tej świeżości, którą charakteryzowała się cześć pierwsza. Humor też okazał się dużo słabszy. Poziom opowiadań jest różny, a pierwsze o Sądzie i niepłaceniu abonamentu wywołało u mnie irytację i zażenowanie ilością absurdów i idiotyzmów (być może jestem za stara na tego typu książki), na szczęście pozostałe rozdziały okazały się lepsze.
Polecam "Ferdynanda Wspaniałego", natomiast "Zbudź się Ferdynandzie" można sobie darować.