Wojskowa Służba Informacyjna po brutalnej weryfikacji i rozwiązaniu miała odejść w zapomnienie... Większość służących w niej oficerów wyrzucono, a tych, którzy zostali w nowej Służbie Kontrwywiadu Wojskowego zaczęto traktować z nieufnością i z dystansem. Jednak wojna w Iraku i Afganistanie wymusiła na nowych władzach skorzystanie z umiejętności żołnierzy byłej WSI, których do tej pory mieli za bandytów i zdrajców. Stanęli oni przed wyborem: albo wyjazd na wojnę, albo wilczy bilet i wyrzucenie z armii, jednym z nich jest pułkownik Radosław Sztylc.
W ,,Zawieszonych" ponownie spotkamy dobrze już znanych bohaterów, jak komandora Jędrzeja Sobolewskiego, chorążego Jacka Rusinka, czy piękną agentkę CIA Beverley Karter. Na drodze Radka pojawią się też kolejne osoby, czy będą to wrogowie? Radża znowu będzie musiał walczyć o życie i to nie tylko na wojnie w Afganistanie, ale i we własnym kraju. Będą za nim podążać bezwzględni zabójcy z GRU oraz płatni zdrajcy z polskich elit politycznych i Wojska Polskiego.
Kto przeżyje? Kto zginie? Kto okaże się kretem? A kto nieoczekiwanym sprzymierzeńcem? Czy Sztylc, nie mając nic, będzie miał wystarczająco dużo, by dokonać zemsty na zdrajcach i płatnych zabójcach z Rosji?
Wydawnictwo: Bellona
Data wydania: 2021-09-29
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 420
Język oryginału: polski
W Polsce władzę przejmuje nowa prawicowa partia. Bierze na celownik Wojskowe Służby Informacyjne, a ich żołnierzy traktuje jak bandytów. WSI idą...
Tajemnice PRL-owskich służb to bardzo chodliwy towar. Łakomy kąsek dla światowych agentur. Dla nich każdy brud się przyda. Do szantażu, do werbunku, do...
Przeczytane:2021-12-07, Ocena: 5, Przeczytałam,
I tym razem Kafir z Łukaszem Maziewskim w powieści „Zawieszeni” trzymają wysoki poziom. Spotykamy bohaterów z poprzednich powieści jak „Hajlaf. Czysta prawda o brudnej służbie” i oczywiście „Weryfikacji”. Gry wywiadów i tych wschodnich, brudnych, krwistych a w szczególności bezwzględnych i tych amerykańskich nie do końca traktujących nas poważnie. Ale to już inna historia. W tym wszystkim leżąca gdzieś w Polsce „radziecka” broń biologiczna. Nowa służba poruszająca się jak dziecko we mgle nagle sobie uświadamia, że harcerzami to może sobie pole namiotowe postawić, i to przy dobrej pogodzie, daje „szansę” Sztylcowi na dalszą służbę. Co z tego wynikło, ano kawał dobrej powieści kryminalno-szpiegowskiej. Akcja dynamiczna, cięty, wojskowy język, barwne i treściwe opisy. Znowu scysje z żandarmem, ciekawy jestem jak to było z tymi alkomatami, czy aby na pewno to fikcja literacka? Ciekawe wątki jak ten szkoły dla Jaskółek czy choćby opowieść byłego esbeka o realiach PRL-u w rozmowie ze Sztylcem. Odniosłem wrażenie, że autorzy zadbali o czytelnika, ty tylko weź książkę do łapy a my zrobimy resztę, zdają się przemawiać podkręcając tempo powieści. Zakończenie z widokiem na przyszłość, za którą z niecierpliwością będę wyglądał.