W Polsce władzę przejmuje nowa prawicowa partia. Bierze na celownik Wojskowe Służby Informacyjne, a ich żołnierzy traktuje jak bandytów. WSI idą do kosza, a wraz z nimi ludzie, którzy dotąd wiernie służyli swojemu krajowi.
Z taką rzeczywistością i zupełnie nowymi wrogami musi zmierzyć się pułkownik Radosław Sztylc. W ,,Weryfikacji" spotkamy bohaterów znanych z ,,Hajlajfu": komandora Sobolewskiego, Czarnego czy Beverley. Sztylc znowu musi walczyć o życie. Po piętach depczą mu: bezwzględny zabójca z przeszłością w KGB, Białorusini i zdrajcy z własnej firmy. Kto poluje na oficerów WSI? Droga do odpowiedzi jest długa i zaprowadzi nas na Kaukaz, do Gruzji stojącej na progu wojny z Rosją. Kto przeżyje? Kto zginie? Kto okaże się kretem? Odpowiedź da nam ,,Weryfikacja"!
Wydawnictwo: Bellona
Data wydania: 2020-11-12
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 312
Niekiedy zapominam, że nasz świat jest tak bardzo złożony, że jest tak dużo ludzi i że o większości zdarzeń z danej chwili nigdy się nie dowiem. Jeśli zastanowimy się, co na całej planecie dzieje się w tej chwili, jest to dla nas tak niewyobrażalne. Prawie wszystko z codziennych czynności, o których pomyślimy, na pewno teraz się dzieje. Na spokojnie możemy też zaryzykować mocniejsze stwierdzenia – w tej chwili prawdopodobnie ktoś umiera i ktoś się rodzi. Czy nie jest to niesamowite? Pomyślcie, ile nam umyka, o ilu sprawach, nawet tych z najbliższego otoczenia, nie wiemy...
Zmiany prędzej, czy później muszą nadejść. Jest to nieuniknione i w rzeczywistości Sztylca właśnie do tego dochodzi. Po wszystkich udanych i nieudanych akcjach musi spojrzeć na nowy świat, gdzie jego stanowisko i przede wszystkim umiejętności nie są tak cenione, jak powinny być. Siedzi w gnieździe żmij i patrzy, jak polityką i służbami specjalnymi rządzą pieniądze i koneksje. Uczciwość i solidna praca już się nie liczą, ale czy w ogóle kiedykolwiek się liczyły? W tym samym czasie Czarny przebywa w Gruzji i próbuje się zaaklimatyzować. Czy uda mu się? Co czeka Sztylca? Czy jest jeszcze jakaś przyszłość?
Zdecydowałam się przeczytać "Weryfikację", ponieważ miałam ochotę na chwilę zmienić moje standardowo czytane gatunki. Nie jestem fanką literatury sensacyjnej, ale mimo to czasami lubię odmianę. Od początku zdawałam sobie sprawę, że ta powieść prawdopodobnie nie spełni moich oczekiwań, ale też starałam się pamiętać, że to ma być rozrywka.
Styl, którym piszą autorzy, jest przyjemny w odbiorze. Nie ma skomplikowanych figur stylistycznych, nie zaskakuje niczym negatywnym, ale też nie wyróżnia się niczym pozytywnym. Pojawiało się wiele opisów, co pozwalało lepiej zrozumieć daną sytuację, czy jakiś ciąg wydarzeń. Jednak były też momenty, gdy opisy okazywały się zbyt niezrozumiałe, jak na takiego laika jak ja. Tym bardziej że historia toczy się na dwóch głównych liniach fabularnych. Raz patrzymy na świat poprzez życie Sztylca, innym razem poprzez wydarzenia związane z Czarnym. Wyszło to naprawdę profesjonalnie, a nie jest to łatwy zabieg literacki.
Przy fabule zaczynają się już schodki, ponieważ jest nierównomierna w odbiorze. Były rozdziały, gdzie akcja była zwarta, szybka i dawała czytelnikowi zastrzyk motywacji, by nie odkładać książki i brnąć dalej i głębiej. Lecz niekiedy uspokajała się do tego stopnia, że dominowała monotonność, a w rezultacie nuda. Łączyło się to nieprzyjemnie z pewnymi lukami fabularnymi. Razem doprowadzało mnie to do frustracji, gdyż ani nie rozumiałam, co się dzieje, ani mnie to nie ciekawiło. Choć warto podkreślić, że jest to druga powieść autorów w tym świecie i może gdybym ją znała, orientowałabym się lepiej w wydarzeniach.
"Weryfikacja" to przede wszystkim literatura akcji, więc nie ma w niej dużo refleksyjnych momentów. Jednak w żadnym razie nie oznacza to, że one w ogóle się nie pojawiają. Z mojej perspektywy jako czytelnicy możemy obserwować dwa poważniejsze wątki. Jednym z nich jest wizja człowieka samotnego i przeciążonego zmianami, które niosą ze sobą zbyt wiele złego, by móc je po prostu zaakceptować. Od początku poznajemy Sztylca jako człowieka zmęczonego tym wszystkim i mającego wrażenie bezsensowności działań. Mimo to stara się walczyć. Drugim wątkiem, choć bardzo krótkim, jest zwrócenie uwagi na molestowanie kobiet w wojsku. Czasami zapomina się, że kobiety też pracują w armii na różnych stanowiskach i ze względu na bycie mniejszością (i po prostu kobietą) nie zawsze mają prawo głosu i obrony. Niezmiernie cieszę się, że w "Weryfikacji" wybrzmiał ten problem. Kiedyś czytałam wywiady z kobietami, które walczyły w wojsku o sprawiedliwość. To poruszające świadectwo, że problem istnieje i należy wreszcie go dostrzec.
Warto zwrócić też uwagę na kreację bohaterów. Tak jak w przypadku fabuły, ona również była nierównomierna. Autorzy skupiają się przede wszystkim na Radosławie Sztylcu, co wychodzi im bardzo dobrze, ale trudno też nie odczuć braków w innych postaciach. Radek jest ukazany jako bohater o wielowymiarowej osobowości. Dało się zauważyć, jak reaguje w chwilach rozpaczy, ale też radości. Polubiłam go i cenię jego osobę za lojalność i wytrwałość. Natomiast o Czarnym mało się dowiedziałam i trochę tego żałuję, ale zakładam, że być może we wcześniejszej książce pisarzy jest o nim coś więcej.
"Weryfikacja" nie jest powieścią bez wad, ale można przy niej dobrze się bawić. Pomijając momenty znudzenia, był to dobrze spędzony czas. Jeśli lubicie książki z tego gatunku, to wydaje mi się, że ta może Wam przypaść do gustu.
„Weryfikacja” mną wstrząsnęła, przemieliła i powaliła emocjonalnie. I to nie z powodu jakichś drastycznych scen lecz możliwości, jakie daje władza, dla której nie liczą się ludzie. Autorzy pokazują brutalne skutki wywołane nieprzemyślanymi decyzjami i konsekwencje likwidacji WSI dla tych agentów, których misja jeszcze trwa ale też dla wielu innych, którzy z dnia na dzień stali się przestępcami według rządzących. To mocna, męska, surowa opowieść o skutkach politycznych decyzji i rozgrywkach na wysokich szczeblach rządowych pokazująca jak łatwo można manipulować społeczeństwem, by ludzie widzieli tylko to, co powinni wiedzieć.
Książka z pewnością zadowoli osoby lubiące typowe historie szpiegowskie z nutą sensacji. Dotyka spraw, o których przeciętny mieszkaniec kraju nie ma pojęcia. Z reguły słyszymy o jakiś wydarzeniach w mediach, toczą się dyskusje na dany temat ale tak naprawdę nie zdajemy sobie sprawy, że to jedynie powierzchowne dotknięcie zagadnienia czy problemu.
Cała recenzja: https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2020/12/685-weryfikacja.html
Pierwsza na rynku tak bezkompromisowa i sensacyjna relacja szefa Agencji Wywiadu - pułkownika Grzegorza Małeckiego. W cieniu to pasjonująca opowieść o...
Tajemnice PRL-owskich służb to bardzo chodliwy towar. Łakomy kąsek dla światowych agentur. Dla nich każdy brud się przyda. Do szantażu, do werbunku, do...
Przeczytane:2021-02-04, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2021 roku, Ulubione, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2021, 52 książki 2021, 26 książek 2021, 12 książek 2021, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2021,
Zmiana partii rządzącej zawsze niesie za sobą jakieś zmiany kadrowe, albo instytucjonalne. Pół biedy jeśli nowi rządzący wyznają podobną politykę, jak poprzednicy, natomiast sytuacja może mieć nieoczekiwany obrót jeśli władzę obejmie partia z zupełnie innym podejściem ugruntowanym na innej ideologii politycznej. Wtedy to urzędnicy, dowódcy wojsk i oddziałów oraz funkcjonariusze mogą być niepewni jutra.
Właśnie w przypadku książki „Weryfikacja” mamy do czynienia z szeroko pojętymi zmianami kadrowymi na szczycie władzy oraz z weryfikacją funkcjonariuszy WSI. Książka doskonale ukazuje nasze realia w strukturach ówczesnych służb. Mi osobiście się nawet spodobała ta pozycja, bo dzięki niej wiemy od podszewki, jak to mogło wyglądać. Owszem przeskakiwanie z tematu na temat, może czytelnika wytrącić z pojmowania danej sytuacji opisanej w książce. Początkowo sądziłem, że minusem są zbyt długie rozdziały, jednakże z czasem doszedłem do wniosku, że tak jest lepiej, gdyż dzięki temu dany wątek był dokładnie rozwinięty i opisany, tak jak w przypadku molestowania podwładnej przez jej przełożonego generała. Przy okazji, ta sytuacja ukazuje, nam przykry fakt, że wszędzie kobieta na niższym stanowisku może być narażona na molestowanie, ale również mamy wskazaną właściwą drogę postępowania w takiej sytuacji. Wydaje się byłoby gorzej, gdyby to jeszcze było rozbite i przeplatane z innymi wydarzeniami, co często ma miejsce w książkach z wieloma, różnymi wątkami. Niektórych zapewne razi język bohaterów książki i ich zwyczaje, ale nie oszukujmy się, żołnierze, funkcjonariusze, którzy w przeszłości mogli mieć wielokrotnie możliwość zabicia wroga, chociażby na wojnie, to raczej oni nie będą używać poprawnej polszczyzny i chodzić w nienagannych strojach do opery lub filharmonii. Mnie bardziej raziła niekonsekwencja w przypadku stopnia służbowego Sztylca, jak i Dagmary, były podawane różne możliwości, co może dodatkowo zniechęcić czytelnika. Natomiast plusem jest dbałość o wiarygodność przebiegu danych zdarzeń, nie ma tu jakichś niewytłumaczalnych zjawisk albo wymyślnych akcji znanych nam z różnych filmów, bądź innych książek.
Książkę czyta się lekko i dość szybko, jest wyjątkowo wciągająca pod względem akcji i to już od pierwszych stron. Pomimo tych różnych mankamentów, które wcześniej wspomniałem, to i tak uważam, że książka jest jedną z lepszych, które przeczytałem, jeśli chodzi o ten gatunek. Nie ma w niej zbędnych opisów, które są nagminnie i zbyt wnikliwie stosowane w niektórych książkach, co jest niewątpliwie plusem. Pozycja ma idealnie pasującą okładkę, która może przyciągnąć wzrok potencjalnego odbiorcy. Gorąco polecam ją czytelnikom gustującym w mocnych książkach, pełnych ostrych słów, zdarzeń i zachowań, którzy poszukują ciekawej akcji, a jednocześnie lubią się zastanowić nad ewentualnym możliwym finałem danego zdarzenia.
Książkę otrzymałem z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl