Morderca już wydał wyrok. Zostało niewiele czasu.
Ewa Frydrych znajduje szczelnie owinięte taśmą ciało męża - szefa portalu krytyki kulinarnej, którego opinie nie wszystkim przypadły do gustu. Dlaczego ktoś wstrzyknął mu truciznę i pozbawił życia? Czy chodziło tylko o zemstę, czy za zbrodnią kryje się coś jeszcze? Tym bardziej że w podobny sposób giną kolejne osoby. Sprawę prowadzą starsza aspirant Agata Górska i komisarz Sławek Tomczyk, którzy próbują rozwikłać serię zagadkowych śmierci.
Tymczasem ktoś wysyła anonimy do młodszej siostry komisarza Tomczyka. Czy ma to jakiś związek ze sprawą? Kim jest Zosia i dlaczego ktoś musi ją chronić? Nowe światło na sprawę rzuci niewyjaśniona tragedia sprzed lat, która nie pozwoli o sobie zapomnieć.
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2017-10-25
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 352
Język oryginału: Polski
„Zastrzyk śmierci” to już czwarty tom cyklu o Agacie Górskiej i Sławku Tomczyku. Książka premierę miała w październiku zeszłego roku. W moje ręce wpadła dzięki wygranej w konkursie :) wraz z dedykacją od autorki, z czego się niezmiernie cieszę.
Wcześniejsze części cyklu bardzo mnie porwały, zatem wygrana czwartej – była niemal jak wygrana w totka :)
Czy była tak samo porywająca jak poprzednie?
Czy moje emocje sięgnęły zenitu?
„Zastrzyk śmierci” to świetnie napisany kryminał. Autorka używa prostego przekaźnika językowego, nie zanudza przydługimi opisami i nie komplikuje spraw niepotrzebnie. Systematycznie ujawnia za to kolejne tropy, kolejne poszlaki, tak by czytelnik mógł snuć własne wizje i wysuwać wnioski w poszukiwaniu mordercy i modus operandi. Akcja szybko biegnie po stronicach powieści, do tego stopnia, że godziny przeciekają gdzieś pomiędzy rozdziałami i dwa razy zastała mnie północ.
Autorka niewątpliwie ma dar do tworzenia zagadek kryminalnych, intryguje, spiskuje. Podrzuca mylne tropy manipulując czytelnikiem do tego stopnia, że raz nawet zgubiłam się w śledztwie i musiałam cofnąć kilka stron do tyłu, by jeszcze raz przeanalizować fakty i dowody.
Autorka z premedytacją wciąga w mozolne śledztwo osoby postronne, mnożąc tym samym coraz więcej pytań w głowie, które kołaczą się niemal do ostatniej strony.
A to akurat bardzo lubię w kryminałach :)
„Zastrzyk śmierci” nafaszerowany jest ogromnym potencjałem adrenaliny rosnącej wraz z postępującym śledztwem.
A przy okazji porusza kilka ważnych spraw dotyczących naszej współczesności. Na wspomnienie z pewnością zasługuje sprawa umawiania się młodych dziewczyn z mężczyznami poznanymi przez internet. To zjawisko jest coraz częściej spotykane i traktowane przez zbyt wiele osób jako normalne. Autorka tymczasem poprzez ten krótki wątek niesie ostrzeżenie! Takie „randki” mogą (choć nie muszą) skończyć się tragicznie: pobiciem, próbą gwałtu a w najgorszych wypadkach samym gwałtem czy nawet śmiercią. To zjawisko zasługuje zatem na to, by głośno o nim mówić. Nie bądźmy obojętni i nie śpijmy!
Małgorzata Rogala w „Zastrzyku śmierci” jak zawsze postarała się wykreować swoich bohaterów bardzo plastycznie. Ich realizm sprawia, że wczuwamy się w ich emocje i przeżycia. Dzięki temu z łatwością się z nimi. możemy identyfikować.
Główni bohaterowie – Agata i Sławek – tworzą zgrany duet jako partnerzy w pracy policyjnej, jednak w tej części ich relacje wychodzą poza ramy służbowe. Małgorzata Rogala połączyła tych dwoje w ich prywatnym życiu, co dodało powieści nieco ożywczej pikanterii. Balansowanie związku na krawędzi stosunków służbowych oraz prywatnych relacji – osobiście bardzo mnie ciekawi: jak się rozwinie ten wątek w kolejnych częściach? Wszak wiadomo, nie od dziś: „nie łącz pracy z przyjemnością”. Zobaczymy co też autorka wymyśli dla Agaty i Sławka w dalszych tomach.
„Zastrzyk śmierci” autorka kończy nie tylko rozwiązaniem prowadzonej przez policjantów sprawy, ale jak to ma w zwyczaju, dodaje również na koniec zaskakujące wydarzenie. Tym samym zaostrza apetyt czytelnika i zaprasza do sięgnięcia po kolejne swoje powieści. Ja z pewnością sięgnę po następny kryminał z cyklu Agata Górska i Sławek Tomczyk.
Zapraszam Was również do przeczytania poprzednich części cyklu, na który składają się: „Zapłata”, „Dobra matka” oraz „Ważka”.
Jeśli jesteście koneserami dobrej kryminalnej rozrywki, marzy Wam się prowadzenie śledztwa wraz z policjantami, uwielbiacie wszelkiego rodzaju intrygi, lubicie porządnie napisaną i nieprzekombinowaną fabułę to jest to odpowiednia książka dla Was.
Weźcie „Zastrzyk śmierci” do ręki i zaaplikujcie sobie go w najbliższym czasie!
z bloga: http://przeczytajka.blogspot.com/
Kolejna powieść kryminalna doskonałej pisarki.Czy Tomczyk ze swoja partnerką zdołają odkryć tajemnice i ustrzec kolejne ofiary przed śmiercią .Sprawdzcie sami
Kolejna świetna książka Małgorzaty Rogali. Ciąg dalszy duetu: Górska i Tomczyk. Czyta się jednym tchem. Koniec książki zapowiada następną ... i już jest interesująco
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2018/12/91-zastrzyk-smierci.html
(...)Styl pisarki pani Małgorzaty bardzo mi się podoba. Sposób w jaki opisuje kolejne śledztwo, które prowadzą Agata Górska i Sławek Tomczyk sprawia, że od samego początku sami stajemy się śledczymi i chcemy rozwiązać zagadkę tajemniczych morderstw. Policjanci mają trudne zadanie, gdyż w niewielkich odstępach czasu giną kolejne osoby. Muszą znaleźć odpowiedź na pytanie: co łączy ofiary oprócz wspólnego mordercy. Niestety świadkowie nie do końca chcą współpracować ze śledczymi, co niesie dalsze konsekwencje dla prowadzonego śledztwa. Po raz kolejny możemy się przekonać, że tajemnice sprzed lat potrafią wpłynąć na teraźniejszy bieg wydarzeń. Bohaterowie muszą zrobić solidny rachunek sumienia, aby demony przeszłości przestały ich prześladować.
"Zastrzyk śmierci" nie jest typowym kryminałem, gdyż obok wątku kryminalnego równie istotny jest wątek obyczajowy. Pani Małgorzata znakomicie nakreśliła problem współczesnego rynku pracy, gdzie ludzie często są ofiarami nieuczciwych pracodawców. Częste stosowane umowy śmieciowe, nieterminowe wypłacanie wynagrodzeń, praca na czarno lub okres próbny bez wynagrodzenia to są sytuacje, które dotyczą nie tylko bohaterów książki, ale też zwykłego Polaka. Niepewność jutra, czy będzie nadal praca potrafi zniszczyć niejednego człowieka. Także urząd pracy nie pomaga bezrobotnym, o czym mógł się przekonać Tadeusz Markowski, osoba władająca kilkoma językami obcymi, z bogatym doświadczeniem zawodowym. Mężczyzna miał tylko jeden feler, był już po pięćdziesiątce. A kto chce zatrudnić pracownika w tym wieku? Niestety tylko nieliczni pracodawcy decydują się na taki krok. Markowski założył stronę internetową, na której można było zamieszczać wpisy o nieuczciwych pracodawcach ku przestrodze dla poszukujących pracy.
Autorka zwraca naszą uwagę na jeszcze jeden ważny problem, a mianowicie znajomości zawierane w internecie, gdzie każdy użytkownik może wykreować swój wizerunek, który nie koniecznie jest zgodny z prawdą. O tym boleśnie przekonała się Kinga, siostra Sławka Tomczyka, gdy postanowiła umówić się na spotkanie z mężczyzną poznanym przez internet. Jak skończyło się ich spotkanie - przekonajcie się sami, czytając książkę. Z pewnością była to lekcja pokory dla młodej dziewczyny (...)
Kolejny raz spotykamy team Górska - Tomczyk w akcji. Sprawnie napisany kryminał, ciekawy chociaż nie najnowszy pomysł na fabułę i absolutnie rozkładające na łopatki i sugerujące dalsze losy bohaterów zakończenie. Tym razem aspirant Górska znajdzie się po drugiej, tej niewłaściwej , stronie barykady. W książkach pani Małgorzaty z omawianego cyklu podoba mi się jeszcze złamanie stereotypu, że pracownicy pionu kryminalnego nie mogą mieć normalnego życia prywatnego. Jak się okazuje mogą i nie czyni to z nich gorszych dochodzeniowców. Polecam.
Równie fantastyczna jak inne części tej serii. W tej części morderca zagiął parol na złych pracodawców, jednak motyw zabójstw jest całkiem inny. Z początku wydawać by się mogło, że ofiary się nie znały a tu wyskoczył zwrot akcji. Wszystkie ofiary łaczył jeden element- śmierć sprzed lat. Na marginesie autorka zauważa też jeden problem- urzędy pracy i tamtejsi pracownicy są odrealnieni. Zgadzam się z tym w stu procentach ! Oprócz tego gładko rozwija się związek Agaty i Sławka. Bardzo im kibicuje.
Agata Górska rozpoczyna prywatne śledztwo w tajemnicy przed przełożonymi, gdy okazuje się, że śmierć jej koleżanki, Leny, nie była przypadkowa. Jedynym...
Drugi tom cyklu Pełnia tajemnic!Za co jesteś w stanie zapłacić najwyższą cenę?Upalne lato w Pełni. Do pensjonatu nad jeziorem przyjeżdżają turyści. Nie...
Przeczytane:2019-03-10, 52 książki 2018,
Małgorzata Rogala trzyma poziom, napisała kolejny świetny kryminał z sympatyczną parą policjantów Górska i Tomczyk w roli głównej. Jak zwykle serwuje swoim czytelnikom ciekawą historię, nie wpada przy tym w schemat i nie powiela podobnych historii.
We własnym biurze zostaje zamordowany samozwańczy krytyk kulinarny. Okoliczności jego śmierci, a także sposób, w jaki zginął, są bardzo dziwne. Morderca inspirując się filmem amerykańskim z lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia "Dead man walking" Tima Robbinsona, przygotował ofierze spektakl znany z filmu. Perfekcyjnie i z całą stanowczością wstrzyknął ofierze trzy zastrzyki, które pozbawiły ją życia. Tomczyk i Górska wkraczają do akcji, ale nie potrafią określić motywu zbrodni. Sprawa komplikuje się jeszcze bardziej, gdy w podobny sposób ginie kolejna osoba. Wydaje się, że motywem zbrodni mogą być nieuczciwe praktyki pracodawców zatrudniających ludzi na tzw. umowy śmieciowe. Zatrudniają i zwalniają pracowników w zależności od humoru i swoich potrzeb nie licząc się z tym, że w ten sposób pozbawiają ich jedynego źródła utrzymania. Ale czy utrata pracy może popchnąć kogoś do zbrodni? Czy być może daje o sobie znać mroczna przeszłość, która doprowadziła do serii dramatycznych zdarzeń?
Starsza aspirant Agata Górska i komisarz Tomczyk próbując rozwiązać zagadkę nietypowych morderstw mają trudny orzech do zgryzienia, starając się, aby sprawy prywatne nie wzięły góry nad poczuciem obowiązku. Chociaż trudno bohaterom odsunąć je na bok, gdyż nastoletnia siostra Tomczyka wpada w kłopoty nierozważnie zawierając znajomość na portalu internetowym z dojrzałym mężczyzną. Człowiek poznany w sieci, wydawał się miły i romantyczny, a w rzeczywistości okazał się zwykłym draniem. Pomimo, że udało jej się szczęśliwie uciec, to problemy na tym się niestety nie zakończyły, gdyż wkrótce ktoś zaczyna wysyłać jej anonimy.
„ Zastrzyk śmierci „ czyta się szybko i z wielką przyjemnością, bo Rogala po mistrzowsku prowadzi narrację. Rewelacyjnie buduje napięcie i zapewnia odpowiednią atmosferę. Doskonale obrazuje zbrodnię, prowadząc wydarzenia w taki sposób, by nie ułatwić czytelnikowi zadania w rozszyfrowywaniu zagadek. Autorka udowodniła kolejny raz, że doskonale czuje się w kryminalnych historiach, wzbogacając je dodatkowo o kwestie społeczne i obyczajowe.
Nie potrafiłam oderwać się od lektury i kiedy wydawało mi się, że już mnie nic nie zaskoczy w relacjach głównych bohaterów to epilog wbił mnie dosłownie w fotel. Z każdą kolejną książką uwielbiam tę serię coraz bardziej, więc nie pozostaje mi nic innego jak sięgnąć po kontynuację.
Fanom Małgorzaty Rogali oczywiście nie muszę rekomendować książki, natomiast pozostałym czytelnikom, którzy do tej pory nie mieli okazji zaprzyjaźnić się z Tomczykiem i Górską, a lubiących dobre historie z dreszczykiem osadzone w polskiej rzeczywistości, polecam jak najbardziej. Zagmatwana intryga oraz przejrzysty język literacki gwarantują kilka godzin solidnej rozrywki na przyzwoitym poziomie.