Czy wiesz, że soja to bardzo zdrowy produkt i powinniśmy ją jeść częściej?
Czy wiesz, że modny obecnie olej kokosowy jest prawie pozbawiony witamin i składników mineralnych?
Czy wiesz, że dieta bezglutenowa może zredukować twoją dobrą florę bakteryjną?
Jeśli starannie dobierasz produkty spożywcze i interesujesz się dietami, to na pewno zależy ci na zdrowym odżywianiu. A co, jeśli okaże się, że część informacji o nich to kłamstwo? Bo czy wiesz, że superfoodsy nie zawsze działają cuda? I nie wszystko, co nie ma certyfikatu jakości, jest bezwartościowe, rakotwórcze i naszprycowane chemią?
Pora dowiedzieć się, jak wygląda prawda o jedzeniu!
Ta książka to żywieniowy demaskator. Autorka wzięła pod lupę produkty spożywcze, przeanalizowała diety i postanowiła obalić najbardziej rozpowszechnione żywieniowe mity. Przekonaj się, ile naprawdę wiesz o zdrowym jedzeniu, i zacznij świadomie dokonywać właściwych wyborów.
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2020-09-02
Kategoria: Medycyna i zdrowie
ISBN:
Liczba stron: 304
Jak ochronić kości przed ich największym wrogiem. Na osteoporozę zwaną ,,cichym złodziejem kości" choruje w Polsce dwa miliony osób, z czego większość...
Wszystko, co musisz wiedzieć o endometriozie oraz 170 przepisów na pyszne posiłki, które pomogą zatrzymać jej rozwój. Szacuje się, że na endometriozę...
Ocena: 3, Przeczytałam,
Czy wiesz, co jesz?
Z pracy pani Hanny Stolińskiej Zakłamane jedzenie, tego się nie dowiesz. Dlaczego tak się dzieje, wytłumaczę za chwilę.
Na przestrzeni kilku ostatnich lat mogliśmy zaobserwować, że wszyscy zdają się być ekspertami w kwestii racjonalnego odżywiania: dziennikarze, celebryci, aktorzy wygłaszające tyrady bez umiaru, kształtując przy tym nowe mody, trendy. Nie zawsze z korzyścią dla zdrowia i... portfela.
Sięgając po tę pozycję spodziewałam się, iż uzyskam konkretne informacje. Spotkał mnie zawód. Książka jest słaba, czemu dziwię się, bo autorka jest osobą kompetentną i wykształconą w tej dziedzinie. Może pochwalić się dyplomem doktora nauk o zdrowiu, specjalizacja: dietetyka kliniczna. Tytuł tej broszurki brzmi jakby Stolińska zamierzała obalić żywieniowe mity. Lecz to tylko pozory, bo mamy dużo ogólników, banalnych informacji, nie wnoszących nic nowego. Sporo oklepanych sformułowań.
Glutaminian sodu jest szkodliwy (odpowiada za ból głowy, uczucie niepokoju czy rozdrażnienia), niby o tym wszyscy wiemy, lecz dietetyczka nie powołuje się na żadne badania. Podobnie rzecz się ma, jeśli chodzi o przereklamowany olej kokosowy, znów nie dowiemy się, dlaczego powinniśmy go raczej unikać. Zapowiedzi brzmiały intrygująco, tylko na nich się skończyło.
Irytuje duża czcionka znacznie wypełniająca strony, jakość wydania nie zachwyca.
Specjalista w swojej dziedzinie winien odwoływać się do poważniejszych źródeł niż Zwierciadło czy polki.pl. Dywagacje liczą 299 str.(już z przypisami).Pani doktor bazuje głównie na stronach internetowych. Zdumiewa natomiast skąpa ilość fachowej literatury zamieszczonej na końcu. Solidna bibliografia ''została" w lesie. Z monografii naukowych występuje jedynie Toksykologia współczesna pod redakcją naukową Witolda Seńczuka. A to zdecydowanie za mało jak na wartościową publikację.
Hanna Stolińska też zbyt dużą uwagę poświęca metodologii badań naukowych. Nie polecam.