Zaginiony arabski książę

Ocena: 5 (4 głosów)

Saudyjscy mężowie decydują o losie swoich żon, a narzędziem ich władzy często stają się dzieci.

Poruszająca historia kobiety, która straciła prawo do opieki nad swoimi dziećmi, a losu jednego z nich nigdy nie poznała... Saudyjski książę Badr Al Saud był rozczarowany, że jego dziecko urodziło się z wadą genetyczną i postanowił ukarać za to żonę. Kobieta mogła spędzić ze swoim synkiem jedynie kilka minut - później już nigdy go nie zobaczyła. To jednak nie był koniec jej kary. Niedługo po porodzie trafiła do Dar Al Reaya. To okryte złą sławą powszechnie znane ośrodki dla saudyjskich kobiet, które są nieposłuszne i nie zachowują się zgodnie ze społecznymi oczekiwaniami. Miejsc tych nikt nie nazywa więzieniami, choć są ich najokrutniejszą wersją. Kobiety trafiają tam bez wyroku sądu, na wyłączne życzenie swojego prawnego opiekuna - męża, ojca, brata... O koszmarze Dar Al Reaya, walce o dzieci i okrucieństwie systemu, który za nic ma uczucia matki, w rozdzierający serce sposób opowiada Marcinowi Margielewskiemu bohaterka jego kolejnej książki. A korzystając z okazji, zadaje swojemu byłemu mężowi pytanie, co zrobił z ich najmłodszym synkiem, zaginionym arabskim księciem.

Marcin Margielewski- pracował jako dziennikarz radiowy, prasowy i telewizyjny. Przez dziesięć lat podróżował, mieszkając między innymi w Wielkiej Brytanii, Dubaju, Kuwejcie i Arabii Saudyjskiej. Był dyrektorem kreatywnym kilku światowych marek. Autor bestselerowych książek: "Jak podrywają szejkowie" (2019), "Była arabską stewardesą" (2019), "Zaginione arabskie księżniczki" (2020), "Tajemnice hoteli Dubaju" (2020), "Urodziłam dziecko szejka" (2020), trzytomowej serii "Niewolnicy" (2021), "Porzuciłam islam, muszę umrzeć" (2022), "Wyrwana z piekła talibów" (2022) oraz "Kłamstwa arabskich szejków" (2022).

Informacje dodatkowe o Zaginiony arabski książę:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2023-01-10
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788382952575
Liczba stron: 304
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Zaginiony arabski książę

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Zaginiony arabski książę - opinie o książce

Avatar użytkownika - renatakozlowska
renatakozlowska
Przeczytane:2023-01-29, Ocena: 5, Przeczytałam,

Marcin Margielewski jest specjalistą od poruszających reportaży dotyczących arabskich bolączek, problemów, zniewolenia i innych patologii jakie bogaci szejkowie kultywują na tych terenach.
"Zaginiony arabski książę" to najnowsza jego książka i jak dla mnie, matki, jedna z najbardziej bolesnych.
To poruszająca historia kobiety, której odebrano prawo do opieki nad dziećmi, jednego z nich nigdy nawet nie widziała na oczy, nawet nie wie czy żyje.
Emily wychodząc za mąż za Budra bin Hafiz Al Sauda nawet nie przypuszczała, jak potoczy się jej małżeństwo, co przyniesie przyszłość, czego doświadczy i co przeżyje. Czy gdyby to wiedziała wyszłaby za szejka? Może tak, może nie...trudno mi wyrokować ?.
Małżeństwo z muzułmaninem wychowanym w innym kulturze to ogromne ryzyko, zdarzają się dobre, kochające się pary, związki, które trwają lata, ale to wymaga kompromisów z obu stron, ustępstw, dopasowania się...Czy tu tak było? No cóż...
Książka ta dotyczy wydarzeń, które dla każdej matki są najgorszym koszmarem...odebrania dziecka, niemożności poznania jego losów, przytulenia, zadbania.
Dla matki to tak jakby ktoś wyrwał jej serce z piersi i kazał żyć dalej.
To niezwykle emocjonujący, pełen bólu reportaż, który nie pozostawia obojętnym. Czytając go, czułam w sobie tak wiele emocji...ból, żal, smutek, wściekłość, współczucie...tyle się ich we mnie kotłowało, że sama nie wiedziałam, które z nich dominuje.
Autor po raz kolejny uświadamia nam, że w arabskim świecie "żyli długo i szczęśliwie", często nie ma racji bytu a cenę za taki związek ponosi zawsze kobieta. Przeczytajcie i Wy.

Link do opinii
Dzisiaj przychodzę do was z książką, która mną mocno wstrząsnęła. Marcin Margielewski po raz kolejny sprawia, że przestaję wierzyć w dobre intencje muzułmanów. W jego najnowszym dziele "Zaginiony arabski książę" znalazłam mnóstwo bólu i wylanych łez. Autor doskonale przedstawił podejście niektórych muzułmańskich mężczyzn do kobiet i dzieci. Dla mnie po raz kolejny były to szokujące informacje. Przekonałam się, że wszystko, co jest idealne, a wręcz bajkowe w jednej chwili może zmienić się w prawdziwe piekło na ziemi. Przeraża mnie postawa ludzi, którzy stoją na straży prawa. Prawie zawsze w sprawie arabskich dzieci stają po stronie oprawcy. Można się domyślać dlaczego. Bogaty człowiek sypnie kasą, pogrozi i już jest wyrok na jego korzyść. A kto na tym najbardziej cierpi? Właśnie niewinna matka. Co ona zawiniła? Po prostu zakochała się. Czy to jest złe? Oczywiście, że nie. Od nas nie zależy, kogo kobiety wybiorą na swoją drugą połówkę. Podoba mi się podejście autora w tej sprawie. Dał wolną rękę swojej bohaterce. To ona opowiada nam swoją tragiczną historię. Razem z nią płakałam. Nie mogłam przejść obojętnie wobec tej sprawy. Boli mnie również fakt, że tak mało robimy, jak matka walczy z ojcem o opiekę nad swoimi dziećmi. Świat wtedy milczy. Kiedy zdarza się tragedia np. matka "wyskoczyła" z okna, "przedawkowała" narkotyki lub alkohol, wtedy świat reaguje. Tacy jesteśmy. Wtedy kiedy potrzebna jest pomoc, nas nie ma. Po tragedii ubolewamy, że mogliśmy coś zrobić, a niestety nic nie zrobiliśmy. Smutna i tragiczna prawda. Bardzo przeżyłam informację o losie Kasi Al Thani amerykanki polskiego pochodzenia. Główna bohaterka o niej wspomina. Co jej się przydarzyło? Odsyłam do książki "Zaginiony arabski książę". Naszą główną bohaterką jest Emily. Dziewczyna pochodzi z Francji. Mieszkała w Wielkiej Brytanii. Tam poznała swojego ukochanego Badra. Nie wiedziała, że on jest księciem. Wydawało się, że nic nie może popsuć tak pięknej miłości. A jednak... Coś pękło, coś się zmieniło i coś na zawsze się skończyło. Ona dla niego rzuciła wszystko. On początkowo dał jej wszystko, co chciała. A co się stało na końcu? Czy od początku był z nią całkowicie szczery? Ocenicie po przeczytaniu. Nasza bohaterka dla niego dosłownie wszystko zmieniła. Robiła to, co chciał. Niestety on tego nie docenił. Zabrał jej wszystko, co kochała. Czy po tym wszystkim nadal darzyła go wielkim uczuciem? Czy po czasie odzyskała to, co najcenniejsze? Czy odnalazła zaginionego syna? Na końcu książki dowiecie się jak zakończyła się sprawa Emily i Badra. Nasza bohaterka opowiada również o innych skrzywdzonych kobietach nie tylko z rodziny Al Saudów. Czy niedaleko pada jabłko od jabłoni? Przekonacie się sami. Zobaczcie, jak łatwo stracić prawa do opieki nad własnymi dziećmi w muzułmańskich krajach. Tu przeżyłam szok. Wystarczy chwila i tragedia gwarantowana. Czy można się z tego otrząsnąć? Bardzo poruszyła mnie również historia matki Badra Lubny. Tutaj również poleciały mi łzy. To musiała być cudowna kobieta. Przeraziła mnie również sytuacja kobiet, które znalazły się w Dar Al Reaya. Nie wyobrażam sobie umieścić córek w więzieniu tylko za to, że nie chciały wyjść za mąż. Za co jeszcze trafiały tam kobiety i na co mogły liczyć? To doskonale wyjaśnia nam sama główna bohaterka. Dziękuję Marcinowi Margielewskiemu za to, że w swoich książkach nie owija w bawełnę i pisze całą bolesną prawdę. Dzięki niemu możemy przekonać się, jak wygląda prawdziwy książęcy i muzułmański świat. Oczywiście porwania rodzicielskie i walka o dzieci zdarzają się niestety także i w Polsce. Dlaczego o tym nie wiemy? Niestety mało się o ty mówi. Bardzo dobra fabuła, ciekawa akcja i bohaterka, która próbuje żyć mimo wszystko. Z całego serca zachęcam was do przeczytania książki "Zaginiony arabski książę". Pamiętajcie, nie wyśmiewajcie wyborów kobiet i nie bądźcie obojętni na losy ich dzieci. Zapamiętajcie, nadzieja umiera ostatnia! Nie rozumiem posunięć muzułmańskich mężczyzn. Mają problem ze swoimi żonami, a cierpią na tym dzieci. Małe dzieci nie powinny żyć bez swoich matek. Dlaczego nie mogą razem wychowywać dzieci? Czy wtedy świat nie byłyby szczęśliwszy? Bardzo mocna książka, ale warto, a nawet trzeba ją przeczytać. Moim zdaniem tę historię powinna poznać każda młoda dziewczyna. Dlaczego? Domyślcie się sami. Gratuluję Marcinowi Margielewskiemu jego najnowszego dzieła. Bardzo emocjonalna książka, którą nie sposób odłożyć. Czyta się ją od deski do deski. A po przeczytaniu płacze się jak bóbr. Pozostawiam was z pytaniem: Dokąd zmierza ten świat?
Link do opinii
Avatar użytkownika - z_ksiazka_w_plec
z_ksiazka_w_plec
Przeczytane:2023-01-23, Chcę przeczytać,

,,Zaginiony Arabski Książę" to historia kobiety, która zakochała się w Arabskim Księciu. Badar, bo o nim jest mowa dość szybko zdobył serce Em. Równie szybko oświadczył się jej i szybko pobrali się. Dziewczyna była w nim bardzo zakochana. Po wyjeździe do Arabii Saudyjskiej szybko zorientowała się, że jej ukochany nie jest taki sam, jaki był we Francji. Zdała sobie sprawę, że arabskie kraje bardzo różnią od Europejskich. Inna religia, jej obrzędy i totalnie inne traktowanie kobiet.

Em zachodzi w ciąże i rodzi syna. Niestety dziecko miało miała wadę genetyczną, z czego nie był zadowolony Badar. Postanowił za to ukarać swoją żoną. Zabrał jej chłopca i nigdy więcej go już nie widziała. Ale to nie koniec. Po porodzie trafiła do ośrodka, przeznczonego dla saudyjskich kobiet, które nie spełniają oczekiwań mężczyzn.

,,Zaginiony Arabski Książę" to historia, która poruszy niejedno serce. Jest o kobiecie, która straciła swoje prawa do opieki nad dziećmi. O kobiecie, której odebrano syna. O kobiecie, która walczy o dzieci z okrutnym systemem. Książka wywołuje wiele emocji. Niestety są to raczej negatywne emocje. Niedowierzanie, smutek i złość. Ciężko jest sobie wyobrazić mi życie w takim kraju, w którym mężczyźni decydują o losie kobiet. Przeraża mnie również bezkarność tego co robią mężczyźni.

,,Zaginiony Arabski Książę" to już dwunasta książka Marcina Margielewskiego. Autor po raz kolejny ukazuje nam kulturę i religie obowiązującą w Arabii Saudyjskiej. Powieść czyta się bardzo szybko i nie ze względu na jej gabaryty, ale ze względu na lekkie pióro autora. Oprócz opisanej historii pokrzywdzonej kobiety, Pan Marcin robi wstawki, którymi przybliża nam warunki panujące w Arabii Saudyjskiej. Łatwiej jest nam sobie wtedy wyobrazić zasady panujące w tym kraju. Książka ma dla mnie formę reportażu z dość dobrze rozwiniętym wątkiem obyczajowym. Nigdy jeszcze nie czytałam tego typu powieści i myślę, że to dość ciekawy zabieg.

Podczas czytania tej książki często zadawałam sobie pytanie, dlaczego w XIX wieku dochodzi do takich okrucieństw. Gdzie jest człowieczeństwo i dlaczego głośno jest o losie kobiet, dopiero gdy dojdzie do tragedii? Czy kiedyś ten kraj będzie bardziej szanował naszą płeć?

Komu polecam tę książkę? Na pewno fanom literatury opartej na faktach. Historia opisana w tej książce miała pewnie miejsce nie jeden raz. Polecam, każdemu kto lubi czytać o arabskich krajach i nie boi się emocji jakie wyzwalają opisane historie.

[współpraca reklamowa] Prószyński i S-ka

Link do opinii
Avatar użytkownika - wdowa86
wdowa86
Przeczytane:2023-04-14, Ocena: 4, Przeczytałam, 12 książek 2023,
Inne książki autora
Modelki z Dubaju
Marcin Margielewski0
Okładka ksiązki - Modelki z Dubaju

Szokująca opowieść dziewczyny, która doświadczyła piekła prostytucji w Dubaju. Autor bestsellerów o sekretach krajów arabskich powraca z nową, wstrząsającą...

Dubaj krwią zbudowany
Marcin Margielewski0
Okładka ksiązki - Dubaj krwią zbudowany

Dubaj opływa złotem i krwią tych, którzy go budują. Wstydliwy sekret, który władcy Dubaju woleliby ukryć przed światem. Porażający los ludzi, którzy...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy