Belgia to taki kraj, który – jak autorka pisze – jest porównywalny wielkością do przeciętnego polskiego województwa; malutka, ale gościnna. Jest jak z gumy, zadziwia elastycznością i ciągle przyjmuje nowych emigrantów, którzy w tym niewielkim państwie szukają szczęścia i miejsca dla siebie.
Wydawnictwo: Białe Pióro
Data wydania: 2014-10-20
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 240
Język oryginału: polski
Książka odpowiednia dla dzieci od lat 10. Grafika to dla Ciebie wielkie wyzwanie? Program Photoshop jest trudny do opanowania? Chcesz szybko uzyskać...
Co mogą mieć ze sobą wspólnego młoda dziewczyna pracująca jako sprzątaczka i dojrzała kobieta zarządzająca renomowaną kliniką chirurgii plastycznej...
Przeczytane:2019-01-18, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2019, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2019,
"Zabiorę Cię jesienią do Brukseli" Agnieszki Korzeniewskiej, to bardziej pamiętnik-przewodnik, niż powieść. Autorka opowiada swoją historię, w jaki sposób mieszkanka województwa podlaskiego znalazła się w Brukseli, jakie wrażenie zrobiło na niej to miasto. Porusza ważne tematy emigracyjne, przybliża kwestie mieszkaniowe, językowe, społeczne, ważne dla każdego Polaka (i nie tylko), który planuje wyjazd.
Opowiada o Brukseli, o jej pozytywnych i negatywnych cechach. Zaprasza by razem z nią odwiedzić ważne dla Polaków miejsca, zwiedzić piękne rejony, ostrzega gdzie lepiej uważać.
Przytacza historie emigrantów i nie tylko tych z Polski, ale każdego, którego poznała i który wg. niej zasługuje na pamięć i opowieść.
Książka Pani Agnieszki Korzeniewskiej jest mi niezwykla bliska. Sama całkiem niedawno wyjechałam w okolice Brukseli i wiele uczuć o których autorka wspomina, wiele przemyśleń, rozterek jest mi znanych. Miło zobaczyć, że nie jestem w tym odosobniona. Autorka rozpaliła we mnie ciekawość tej europejskiej stolicy, której dotąd unikałam. Z pewnością książka posłuży mi za przewodnik po Brukseli i wspólnie z Panią Agnieszką wybiorę się w podróż po tym niezwykłym, tajemniczym mieście.