Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 2016-07-06
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 432
"Zabawy z bronią" jest to pierwsza książka Faye Kellermana, z którą miałam okazję się zapoznać. Byłam niej bardzo ciekawa, tym bardziej, że czytałam inną wyśmienitą powieść autorstwa Kellermana, tyle, że Jonathana Kellermana. Ale, co łączy obu tych autorów? Otóż Faye i Jonathan są małżeństwem. Fajnie było sprawdzić, który z małżonków piszę w taki sposób, by bardziej przypaść do mojego czytelniczego gustu. Jednakże zanim odpowiem na to pytanie, to pragnę pokrótce opisać wam zarys fabuły "Zabawy z bronią". Główną postacią dominującą w tej lekturze jest detektyw Decker. Do detektywa zgłasza się zrozpaczona matka, której syn parę dni wcześniej w wątpliwych okolicznościach popełnia samobójstwo. Może i nie byłoby nic dziwnego w tym zdarzeniu, gdyby nie fakt, że Gregory był zupełnie normalnym nastolatkiem. Uczył się pilnie, miał gromadkę przyjaciół, nie miał problemów z prawem itp. Jednakże coś musiało się wydarzyć. Pytanie co? I tego matka Grega oczekuje właśnie od policji, by ta dała jej odpowiedź na pytanie "czy Greg na prawdę popełnił samobójstwo, a może do jego śmierci przyczyniły się osoby postronne"? Początkowo detektyw Decker podchodzi do tej sprawy sceptycznie. Jednakże jego policyjny zmysł podpowiada mu, by bliżej przyjrzeć się sylwetce denata oraz jego przyjaciołom. Na światło dzienne wychodzą fakty, które świadczą, że w renomowanej i szanowanej szkole Bell&Wakefield dochodzi do aktów przemocy, zastraszania, osaczania i znęcania się psychicznie nad uczniami spoza bandy uczni.... Czy to miało wpływ na śmierć Grega? Drugim wątkiem w książce jest los Gabe'a -nastolatka, którego pod opiekę wziął właśnie Decker i jego żona. Chłopak jest wyjątkowo udolniony muzycznie. Jednakże jego sytuacja rodzinna tak mocno jest skomplikowana, że schronienie znajduje u obcych sobie osób. Gabe dodatowo ma trudności adaptacyjne w nowym otoczeniu. Czy poznanie młodszej od niego Żydówki, tak samo zafascynowanej muzyką poważną pomoże mu odnaleźć się w nowej życiowej sytuacji? Faye Kellerman jest kobietą i widać to od razu. Dlaczego? Ponieważ główną część fabuły skupia uwagę czytelnika na emocjach, uczuciach młodych ludzi, uczni. Intryga kryminalna otula całość toczącej się akcji. Pisarka bardzo wnikliwie opisuje atmosfere panującą w amerykańskich szkołach i do tego tych renomowanych. Autorka udowadnia, że zachowania patologiczne nie omijają żadnej grupy społecznej. Przemoc, nałogi oraz okrucieństwo, wyobcowanie grozi każdemu młodemu człowiekowi, który dopiero kształtuje swoją osobowość. "Zabawy z bronią" charakteryzują się dużą ilością dialogów, które pomagają czytelnikowi poznać bohaterów oraz przyszpieszają pochłonięcie tej lektury. Mnie się książka podobała, gdyż Faye Kellerman porusza bardzo ważne tematy. Młodzież i ich etapy dorastania są bardzo istotne w dalszym funkcjonowaniu w społeczeństwie. Każdy czytelnik powinien choć na chwilę zastanowić się , co obecnie może dziać się w szkołach, do których uczeszczają nasze dzieci, rodzeństwo, a może i oni sami. "Zabawy z bronią" jest to dobry kryminał z bardzo dobrym wątkiem przewodnim. Ze swej strony polecam.
"Zabawy z bronią" jest to pierwsza książka Faye Kellermana, z którą miałam okazję się zapoznać. Byłam niej bardzo ciekawa, tym bardziej, że czytałam inną wyśmienitą powieść autorstwa Kellermana, tyle, że Jonathana Kellermana. Ale, co łączy obu tych autorów? Otóż Faye i Jonathan są małżeństwem. Fajnie było sprawdzić, który z małżonków piszę w taki sposób, by bardziej przypaść do mojego czytelniczego gustu. Jednakże zanim odpowiem na to pytanie, to pragnę pokrótce opisać wam zarys fabuły "Zabawy z bronią". Główną postacią dominującą w tej lekturze jest detektyw Decker. Do detektywa zgłasza się zrozpaczona matka, której syn parę dni wcześniej w wątpliwych okolicznościach popełnia samobójstwo. Może i nie byłoby nic dziwnego w tym zdarzeniu, gdyby nie fakt, że Gregory był zupełnie normalnym nastolatkiem. Uczył się pilnie, miał gromadkę przyjaciół, nie miał problemów z prawem itp. Jednakże coś musiało się wydarzyć. Pytanie co? I tego matka Grega oczekuje właśnie od policji, by ta dała jej odpowiedź na pytanie "czy Greg na prawdę popełnił samobójstwo, a może do jego śmierci przyczyniły się osoby postronne"? Początkowo detektyw Decker podchodzi do tej sprawy sceptycznie. Jednakże jego policyjny zmysł podpowiada mu, by bliżej przyjrzeć się sylwetce denata oraz jego przyjaciołom. Na światło dzienne wychodzą fakty, które świadczą, że w renomowanej i szanowanej szkole Bell&Wakefield dochodzi do aktów przemocy, zastraszania, osaczania i znęcania się psychicznie nad uczniami spoza bandy uczni.... Czy to miało wpływ na śmierć Grega? Drugim wątkiem w książce jest los Gabe'a -nastolatka, którego pod opiekę wziął właśnie Decker i jego żona. Chłopak jest wyjątkowo udolniony muzycznie. Jednakże jego sytuacja rodzinna tak mocno jest skomplikowana, że schronienie znajduje u obcych sobie osób. Gabe dodatowo ma trudności adaptacyjne w nowym otoczeniu. Czy poznanie młodszej od niego Żydówki, tak samo zafascynowanej muzyką poważną pomoże mu odnaleźć się w nowej życiowej sytuacji? Faye Kellerman jest kobietą i widać to od razu. Dlaczego? Ponieważ główną część fabuły skupia uwagę czytelnika na emocjach, uczuciach młodych ludzi, uczni. Intryga kryminalna otula całość toczącej się akcji. Pisarka bardzo wnikliwie opisuje atmosfere panującą w amerykańskich szkołach i do tego tych renomowanych. Autorka udowadnia, że zachowania patologiczne nie omijają żadnej grupy społecznej. Przemoc, nałogi oraz okrucieństwo, wyobcowanie grozi każdemu młodemu człowiekowi, który dopiero kształtuje swoją osobowość. "Zabawy z bronią" charakteryzują się dużą ilością dialogów, które pomagają czytelnikowi poznać bohaterów oraz przyszpieszają pochłonięcie tej lektury. Mnie się książka podobała, gdyż Faye Kellerman porusza bardzo ważne tematy. Młodzież i ich etapy dorastania są bardzo istotne w dalszym funkcjonowaniu w społeczeństwie. Każdy czytelnik powinien choć na chwilę zastanowić się , co obecnie może dziać się w szkołach, do których uczeszczają nasze dzieci, rodzeństwo, a może i oni sami. "Zabawy z bronią" jest to dobry kryminał z bardzo dobrym wątkiem przewodnim. Ze swej strony polecam.W elitarnym liceum Bell-Wakefield w North Valley piętnastoletni Greg Hesse popełnia samobójstwo strzelając sobie w głowę. Matka chłopca nie wierzy w samobójstwo, twierdzi że nie miał powodów, by je popełnić, a broni nie miał nigdy w ręku, bo jej nienawidził, podobnie jak przemocy. Greg nie miał depresji, dobrze się uczył, miał rozległe zainteresowania i grono przyjaciół. Dlaczego miałby się zabić? Pani Hess prosi detektywa Deckera, by przyjrzał się tej sprawie. Detektyw szuka najdrobniejszych wskazówek, które pomogłyby naprowadzić go na ślad i dały odpowiedź na pytanie-Dlaczego Greg się zabił?
Wszystkie ślady prowadzą do szkoły średniej, która ma dwa oblicza. Uczęszczają do niej bardzo zdolni i utalentowani młodzi ludzie, którzy dostają się na prestiżowe uczelnie w kraju, a z drugiej strony szkoła jest terenem dealerów narkotyków i ukrytą falą przemocy pośród uczniów. Jeden z byłych uczniów, Kevin Stanger, który przeniósł się z Bell-Wakefield do innej szkoły, był szykanowany, osaczany, nieustannie prześladowany, a jeden z napastników przykładał mu nawet broń do jąder. Wkrótce dochodzi do kolejnego samobójstwa w Bell-Wakefield, tym razem szesnastoletniej Myry Gelb. Decker już nie wierzy, że to było samobójstwo. Ktoś je upozorował i detektyw za wszelką cenę chce się dowiedzieć kto to zrobił.
Akcja powieści biegnie równym tempem, by niesamowicie przyspieszyć pod jej koniec i całkowicie zaskoczyć finałem. Choć jest to kryminał to dla mnie bardziej ta książka była powieścią obyczajową z elementami kryminału, a nie odwrotnie. Autorka bardzo dobrze przedstawiła środowisko nastolatków, ich problemy i okres dojrzewania, z którym nie wszyscy sobie radzą. Grupie zepsutych i bezwzględnych licealistów, którzy kradną, poniżają innych, nadużywają narkotyków, w okrutny sposób zabawiają się bronią przeciwstawiła życie młodego Gabe, który po zawirowaniach rodzinnych mieszka w domu detektywa Deckera. Piętnastolatek jest inteligentny, pracowity, utalentowany i zakochany po uszy z wzajemnością w czternastoletniej irańskiej Żydówce Yasmine. Pomimo problemów z rodzicami, wielogodzinnymi ćwiczeniami na pianinie i niełatwej pierwszej miłości daje sobie radę, tryska ironicznym humorem i nie sposób go nie lubić. Odegra też znaczącą rolę w rozwiązaniu zagadkowych samobójstw. Dla mnie był to najsympatyczniejszy bohater ,,Zabaw z bronią" i chętnie poczytałabym o jego dalszych losach.
,,Zabawy z bronią" to wciągająca mieszanka kryminału i obyczajówki z doskonale nakreślonym środowiskiem nastoletnich przestępców na tle rozwijającej się pierwszej miłości i doznań erotycznych. Czyta się błyskawicznie, a najlepsze jest zakończenie, które mnie całkowicie zaskoczyło. Jeśli Faye Kellerman napisze kolejną książkę, której bohaterem będzie detektyw Decker i mam nadzieję Gabriel, to chętnie ją przeczytam.http://magiawkazdymdniu.blogspot.com/
Nie jest przypadkowy tytuł powieści Faye Kellerman. Ciuciubabka to działanie bez należytego rozeznania, a szukanie przestępcy w thrillerze przypomina tę...