Ksi±¿kê otwiera premierowa opowie¶æ syna o Violetcie Villas, artystce, która odnios³a ogromny sukces, by³a podziwiana przez miliony, a zmar³a w samotno¶ci. Tekst „Ksi±dz pedofil odprawia dalej” to szokuj±ca historia trzynastoletniej dziewczynki podstêpem wywiezionej od rodziców i gwa³conej przez ksiêdza, a reporta¿ „Z nienawi¶ci do kobiet” pokazuje, jak wojsko zamiata pod dywan molestowanie seksualne kobiet przez wysokiej rangi oficera.
Wydawnictwo: ¦wiat Ksi±¿ki
Data wydania: 2018-03-05
Kategoria: Literatura faktu, reporta¿
ISBN:
Liczba stron: 224
Jêzyk orygina³u: polski
T³umaczenie: brak
***RECENZJA***
Wszêdzie i wci±¿ g³o¶no o koronawirusie. Dziêki Empikowi zaczê³am s³uchaæ audiobooków. Podczas spacerów z Synem (teraz ju¿ tylko w granicach swojego placu), podczas gotowania, sprz±tania czy prasowania. Pierwsz± z audiobookowych lektur by³a ksi±¿ka niezawodnej Justyny Kopiñskiej - "Z nienawi¶ci do kobiet".
Zaczê³o siê s³abo, bo reporta¿em o Violetcie Villas, która raczej nie jest moj± wielk± idolk±. Potem by³o ju¿ tylko lepiej. Rozdzia³y o ksiêdzu pedofilu chyba najbardziej mn± wstrz±snê³y. Niewiele gorszy by³ reporta¿ o wojskowej. Niestety, ten o ostatnim klesmerze uwa¿am za jeden z mniej interesuj±cych. Nie mówiê, ¿e by³ s³aby, ale po prostu, nie dla mnie.
Justyna Kopiñska pisze w taki sposób, ¿e chcesz czytaæ i poznawaæ te historie dalej. Mimo ich brutalno¶ci, przepe³nienia z³em i groz±, czytasz lub s³uchasz i nie mo¿esz przestaæ. Krystyna Czubówna nada³a temu dodatkowy kszta³t i otoczkê.
Justyna Kopiñska daje cz³owiekowi do my¶lenia. Trudne historie, które czêsto mro¿± krew w ¿y³ach potrafi przekazaæ w bardzo prosty, czytelny ale niewulgarny sposób. Uwielbiam jej lekkie pióro, co w przypadku reporta¿y jest bardzo rzadkim zjawiskiem. Reporterzy zazwyczaj pisz± górnolotnym s³ownictwem kieruj±c tym samym swoje teksty do osób z jakim¶ wykszta³ceniem. Sama jestem po filologii polskiej, ale nie lubiê ciê¿kich i trudnych tekstów, które przyt³aczaj± swoim jêzykiem. A Kopiñska pisze dobrze, lekko i dla ka¿dego, je¶li chodzi o zrozumienie jej tekstów.
Gor±co polecam aplikacje Empik Go, zw³aszcza, kiedy mo¿na przez 60 dni za darmo s³uchaæ i czytaæ!
Kolejny raz musicie mi wybaczyæ brak opisu. Ow± ksi±¿kê przeczyta³am w formie e-book’a, wiêc si³± rzeczy sam tytu³ w sobie powinien co nieco podpowiedzieæ. Nie jest to moje pierwsze spotkanie z pani± Justyn±. Bardzo ceniê sobie jej reporta¿e, bo s± konkretne, odkrywaj±ce prawdê, której wielokrotnie nie us³yszymy w telewizji czy radiu. Niestety tym razem, troszkê siê zawiod³am, bo liczy³am, ¿e to bêdzie naprawdê temat o kobietach, a nie do koñca tak by³o.
Spotykamy siê tutaj z ró¿nymi tematami. Pocz±wszy od nagiej prawdy o Violetcie Villas, przez wykorzystywanie kobiet, koñcz±c na historii nie wiele maj±cej wspólnego z p³ci± piêkn±, jak± jest przypadek Sobañskich i Siudziñskich, którzy zostali zamordowani, temat „Ostatniego Klezmera”, dyrektora wiêzienia, który zosta³ morderc±, o homoseksualizmie w ko¶ciele oraz molestowanie przez duchownego, dziecka.
Mimo, ze Violetta Villas jest person±, któr± kojarzê z m³odych lat raptem z telewizji, nigdy nie by³a ona w krêgu moich zainteresowañ. Smutnym faktem jest to, i¿ naprawdê konkretna babka, ze wspania³ym g³osem, marzeniami i ogromn± karier± – zmar³a samotnie. I nawet je¶li kiedy¶ by³a mi obca, dzi¶ mam zupe³nie inne zdanie. Po prostu nie odnalaz³a swojego miejsca na ziemi.
Poznajemy te¿ kobiety z wojska czy sekcji sportowej, które niestety dozna³y próby gwa³tu lub jego samego oraz co za tym idzie, wykorzystywanie ich prze³o¿onych swojej pozycji, po to, by unikn±æ kary. Pani Justyna jak zawsze dociera³a do prokuratorów i policji, którzy nie potrafili odpowiadaæ na zadawane przez ni± pytania, albo zupe³nie odmawiali komentarza.
Histori±, która mn± ogromnie wstrz±snê³a by³a dwunastoletnia dziewczynka z patologicznej rodziny, która by³a wykorzystywana przez ksiêdza. Nie wiem co gorsze to, ¿e ten cz³owiek (mam ochotê nazwaæ go zwierzêciem, ale mog³abym uraziæ zwierzê) krzywdzi³ tak naprawdê dziecko czy fakt, ¿e nadal odprawia msze.
I niestety na tym koñcz± siê tytu³owe kobiety. Nastêpnymi „spotkanymi” bohaterami s± wspomniani ju¿ wcze¶niej „ostatni klezmer”, sprawa mordu dwóch ma³¿eñstw, sprawa homoseksualizmu i jego piêtnowania oraz temat dyrektora zak³adu karnego, który zwyczajnie w ¶wiecie zaciuka³ (my¶lê, ¿e to dobre s³owo) jednego z osadzonych. Zero wspominku o p³ci piêknej. I niestety to mnie ogromnie rozczarowa³o.
Nie oznacza to jednak, ¿e od³o¿ê pani± Kopiñsk± na bok. Jej reporta¿e s± prawdziwe, z mas± informacji i dog³êbnie obadane w sprawach, których siê podejmuje.
Zawsze powtarzam, ¿e szukam w ksi±¿kach prawdy- o ludziach i ¶wiecie, o mechanizmach, które kieruj± tym wszystkim, co nas otacza. To jest clou mojego czytania- nie rozrywka i opowiastki o wydumanej rzeczywisto¶ci, które pozwalaj± z³apaæ oddech i rozlu¼niæ siê po troskach dnia codziennego, a maniackie tropienie prawdy- prawdziwych emocji, prawdziwych relacji, prawdziwej rzeczywisto¶ci.
To mnie interesuje i tylko dziêki temu jestem siê w stanie rozwijaæ jako czytelnik i jako cz³owiek. Nie musi to byæ prawda rzeczywista, wystarczy, gdy literacka fikcja jest odwzorowaniem realnego ¿ycia i szczerych emocji.
W przypadku tej ksi±¿ki dosta³am prawdê w najczystszej postaci, które wyzwoli³a we mnie ogrom uczuæ. Justyna Kopiñska pisze tak, a¿ brakuje miejsca na oddech - niezwykle przenikliwy styl, bezkompromisowo¶æ, rzetelno¶æ w podej¶ciu do tematu, ostre, zero- jedynkowe i przypieraj±ce do muru pytania, nie pozostawiaj± miejsca na fa³sz, konfabulacjê, owijanie w bawe³nê, kreacjê. Jest g³osem tych, którzy zostali pokonani przez system, machinê urzêdniczo- prawnicz±, niesprawiedliwo¶æ, przemoc.
Demaskuje te procesy, ten be³kot prawników i rzeczników prasowych, którzy odsy³aj± do akt, zas³aniaj± siê „niepamiêci±”, zrzucaj± odpowiedzialno¶æ na innych, by wreszcie w najczystszy i pe³en bezczelno¶ci sposób odpowiedzieæ:
„Nie pamiêtam, a nawet jak pamiêtam, to i tak pani nie przeka¿ê”.
To ludzie, którzy tworz± ten system, którzy odpowiadaj± za przepisy, prawo, które nas wszystkich dotyczy- tylko niektórych rozlicza siê z niego bardziej, a innych znacznie mniej.
Baczny obserwator rzeczywisto¶ci odnajduje to wszystko wokó³ siebie- w dzia³aniach polityków, w pracach sejmu, w sprawach z czo³ówek wiadomo¶ci i to cz³owieka po prostu przera¿a i parali¿uje, ta ¶wiadomo¶æ ¿e ja, ¿e ty- w ka¿dej chwili mo¿emy byæ wmanewrowani i os±dzeni za czyje¶ winy (sprawa Tomasza, który nies³usznie spêdzi³ w wiêzieniu 18 lat, bo kto¶ zechcia³ ukryæ swoj± winê kosztem upo¶ledzonego ch³opaka, który nie umia³ siê broniæ, film „Uk³ad zamkniêty”, film „Symetria”), ¿e molestowanie czy wykorzystanie mo¿e nas dopa¶æ w pracy, na ³onie rodziny, w naszym towarzyskim ¿yciu.
To pozostawia szeroko otwarte oczy, lêk, ale mo¿e te¿ daæ si³ê do tego, by próbowaæ siê przeciwstawiæ, porzuciæ naiwno¶æ, na rzecz zwierzêcej nieufno¶ci i podejrzliwo¶ci. By mieæ odwagê mówiæ prawdê i o tê prawdê walczyæ, choæ… w zanadrzu pozostaje ¶wiadomo¶æ bezwzglêdnej przewagi zak³amanych..
Wielu czytelników zwraca uwagê na tytu³ zbioru reporta¿y. Spotykam siê z opiniami, ¿e wprowadza w b³±d, ¿e to zagranie marketingowe. Nie wiem na ile autorka mia³a tutaj co¶ do powiedzenia, ale faktycznie co¶ w tym jest. Spogl±daj±c na tekst drugi i ostatni mo¿na doj¶æ do wniosku, ¿e to ¶wietna klamra spajaj±ca g³ówny temat- rolê ofiary, która zosta³a pozbawiona g³osu, zostaj±c ze z³amanym ¿yciem i ofiary, która prze³amuj±c pamiêæ traumy ten g³os odzyskuje- wstaj±c jak feniks z popio³ów. I w tym kontek¶cie tytu³ jest strza³em w dziesi±tkê. Jednak¿e w zbiorze s± opowiadania, które nie mieszcz± siê w tej stylistyce i tutaj wyra¼nie ju¿ co¶ nie pasuje. Domy¶lam siê, ¿e nie jest ³atwo jedn± point± spi±æ taki wachlarz tematów, ale uwa¿am, ¿e warto pog³ówkowaæ i spróbowaæ to zrobiæ w przysz³o¶ci, by niepotrzebnie nie nara¿aæ siê na krytykê, która tak naprawdê nie skupia siê na istocie tekstu. Jest to szkodliwe dla samego przes³ania, dla odbioru ca³o¶ci i poszczególnych czê¶ci, które poruszaj± niezwykle wa¿ne dla cz³owieka i spo³eczno¶ci tematy.
Wywiad z autork± jest wisienk± na torcie. Justyna Kopiñska jawi siê tutaj jako niez³omna, silna kobieta i wra¿liwa marzycielka, która z wielkim uporem i konsekwencj± walczy z… niemo¿liwym…? Nikt jednak nie odmówi s³uszno¶ci tej walce.
Gorzkie s± te moje refleksje. ¦wiat jest z³y, pe³en niesprawiedliwo¶ci, przemocy. Zostajê z przygnêbieniem wiêkszym od nadziei na zmianê. Mimo wszystko jednak, nie ¿a³ujê, ¿e przeczyta³am i my¶lê, ¿e Justyna Kopiñska za swoj± pracê w obronie prawdy zas³uguje na ogromny szacunek.
Zostawiam was z tym zdaniem…
„- Jaki powinien byæ temat, ¿eby¶ siê nim zainteresowa³a? -Musi byæ uniwersalny, ¿eby nie poruszy³ tylko kilku zainteresowanych tematyk± osób, ¿eby ka¿dy móg³ go odnie¶æ do swojego ¿ycia. (…) I druga rzecz- powinna to byæ historia, która mnie dotyka, co¶ we mnie zmienia, powoduje, ¿e pewne rzeczy sobie przewarto¶ciowujê, zadajê ró¿ne trudne pytania.”
Z niecierpliwo¶ci± czeka³am na kolejn± ksi±¿kê Justyny Kopiñskiej - i nie rozczarowa³am siê. Planowa³am czytaæ po jednym reporta¿u ka¿dego dnia, ¿eby mi na d³u¿ej starczy³o - ale nic z tego: jak zaczê³am, to ju¿ nie mog³am siê oderwaæ.
Pani Justyna ma wielki talent do opisywania sytuacji i zdarzeñ - niewygodne tematy czy tematy tabu dla niej nie istniej±. Nie ma tutaj s³abszych reporta¿y - ka¿dy ma moc przyci±gania i ka¿dy pozostawia ¶lad w pamiêci.
Ksi±¿ka zaczyna siê od historii Violetty Villas opisanej z punktu widzenia jej syna i synowej, a dalej pojawiaj± siê tematy coraz trudniejsze, ciê¿sze, niekiedy wrêcz - niewyobra¿alne. Na koñcu zamieszczono wywiad z autork±, dziêki któremu mo¿emy bli¿ej poznaæ Justynê Kopiñsk± i dowiedzieæ siê trochê o motywacji, która ni± kieruje. Z wywiadu wy³ania siê postaæ odwa¿nej kobiety, która nie daje siê zastraszyæ, nie pozwala siê zbyæ i czêsto zadaje bardzo niewygodne pytania.
Muszê uprzedziæ tych, którzy po tê ksi±¿kê zamierzaj± siêgn±æ - o niej nie da siê zapomnieæ po zamkniêciu ostatniej strony. Zostaje w pamiêci, ko³acze siê w g³owie. Pozostaje po niej bezsilna w¶ciek³o¶æ na bezkarno¶æ przestêpców, na niesprawiedliwe wyroki, ra¿±ce b³êdy wymiaru sprawiedliwo¶ci. Ksi±dz - pedofil, który nadal pe³ni sw± pos³ugê, bezkarny prokurator molestuj±cy kobiety, niewyja¶nione morderstwa, nieudolne ¶ledztwa policji, cierpienie dziecka, które nikogo nie obchodzi - to tylko niektóre sprawy, jakie opisa³a pani Justyna.
Trochê myl±cy jest tytu³ tego zbioru - s±dzi³am, ¿e wszystkie reporta¿e bêd± dotyczy³y sytuacji kobiet (utwierdzi³a mnie w tym data wydania - 8 marca), ale s± tutaj równie¿ inne tematy (np. historia pary gejow, którzy chc± pozostaæ cz³onkami ko¶cio³a katolickiego), a "Z nienawi¶ci do kobiet" to tytu³ zawartego w ksi±¿ce reporta¿u o molestowaniu kobiet w polskiej armii.
Jedyne zastrze¿enie, jakie mam do tej ksi±¿ki - to jej ma³a objêto¶æ. Ale mo¿e tak jest lepiej - nawet tych kilka reporata¿y ma przeogromn± si³ê ra¿enia.
¦wietny zbiór reporta¿y, który otwiera opowie¶æ o Violetcie Villas. Artystka widziana oczyma syna i jego ¿ony.
Autorka ksi±¿ki porusza wa¿ne i kontrowersyjne tematy.
Dziewczynka gwa³cona przez ksiêdza. Tuszowanie sprawy, zmiana wyroku, cierpienie ofiary.
Kobiety molestowane w wojsku. Wykorzystywanie stanowiska, znajomo¶ci.
Homoseksuali¶ci a wiara katolicka. Stowarzyszenia katolickie, które wspieraj± osoby wierz±ce, a odrzucone i zepchniête na margines.
Niepe³nosprawna dziewczyna, szykanowana i poni¿ana w szkole, zgwa³cona. Jednak walczy i swoj± si³ê odnajduje w sporcie.
Sprawa morderstwa, gdzie zawiod³y organy ¶cigania. Najwa¿niejsze s± statystyki.
Mamy te¿ szansê bli¿ej poznaæ autorkê ksi±¿ki. Dowiadujemy siê o jej pracy, jak sobie radzi z traumami ludzi, których spotyka. O jej pasjach, planach.
Podoba mi siê to, ¿e dziennikarka prowadzi rzetelne ¶ledztwo. Próbuje dotrzeæ do ka¿dej ze stron, z ró¿nym skutkiem.
Gor±co polecam.
Kolejny po "Polska odwraca oczy" zbiór reporta¿y Justyny Kopiñskiej. Tym razem mam wra¿enie, ¿e ksi±¿ka zosta³a wydana trochê na si³ê. Reporta¿y jest tylko 8, dodatkowo mamy rozmowê z autork±. Oczywi¶cie, reporta¿e s± ciekawe i dobrze napisane, ale tytu³ jest myl±cy, bo sugeruje, ¿e bêd± to teksty o kobietach, a mamy zbiór reporta¿y na ró¿ne tematy.
Po pierwsze - bardzo mi siê nie spodoba³o to, ¿e tytu³ jest strasznie myl±cy. Mam wra¿enie, ¿e to trochê taki ksi±¿kowy "click-bait". Nie wszystkie reporta¿e by³y o kobietach, a po tytule w³a¶nie tego siê spodziewa³am. Kilka historii bardzo mnie poruszy³o - nie bêdê oryginalna, je¶li powiem, ¿e najbardziej ta o ksiêdzu pedofilu, z drugiej strony by³y te¿ takie, gdzie oczekiwa³am po prostu a¿ dobrnê do koñca, bo strasznie siê d³u¿y³y (choæ wcale nie by³y d³ugie). Jednak jako ca³o¶æ nie bardzo podoba³ mi siê ten totalny brak spójno¶ci - te reporta¿e nie maj± ¿adnego punktu wspólnego, który móg³ byæ kryterium doboru materia³u. Dodatkowo mam wra¿enie, ¿e niektóre z nich by³y lekko zarysowane, streszczone, niezbyt wnikliwe. Historia Wioletty Willas otwieraj±ca pozycjê zdaje mi siê byæ dziwnym wyborem. Wywiad z autork± na koñcu ksi±¿ki na plus.
Krotkie, ale tresciwe reporta¿e na tematy kontrowersyjne. Czasem trudno uwierzyæ, ¿e ludzie mog± byæ i s± tak zdeprawowani by zabic, skrzywdziæ i nie widziec w tym nic z³ego.
Nie potrafiê oceniæ tej ksi±¿ki, g³ównie z uwagi na to, jak wa¿ne i ciê¿kie porusza tematy. Czasem ¿a³owa³am, ¿e Justyna Kopiñska nie napisa³a d³u¿szych reportarzy, dodaj± stronê czy dwie wprowadzenia do ka¿dej sprawy. Niestety wielu z tych historii nie zna³am i nie kojarzy³am i musia³am je sobie wygooglaæ.
Do m³odego reportera docieraj± przera¿aj±ce pog³oski o koszmarze pacjentów jednego z polskich szpitali psychiatrycznych. Jedyn± szans± na zweryfikowanie...
Lekarstwo dla duszy to owoc wieloletniej dzia³alno¶ci publicystycznej Justyny Kopiñskiej, a zawarte w tej ksi±¿ce teksty – wcze¶niej publikowane...
Przeczytane:2021-03-14,
Dzi¶, zgodnie z wcze¶niejsz± zapowiedzi± kolejna recenzja dzie³a tej wybitnej dziennikarki.Tym razem jest to zbiór o¶miu reporta¿y o istotnych sprawach, które wzbudzi³y poruszenie w spo³eczeñstwie.
Ksi±¿kê rozpoczynaj± wywody syna Violetty Villas. Diwa, ubóstwiana przez niemal wszystkich, odesz³a w zapomnieniu i upokorzeniu.
Kolejn± histori± jest problem dotycz±cy ksiêdza pedofila, który przygotowa³ zasadzkê na trzynastoletni± dziewczynkê. Podstêpnie j± uprowadzi³ i wielokrotnie wykorzystywa³ seksualnie.
Z nienawi¶ci do kobiet pokazuje te¿ tuszowanie przez wojsko tematu molestowania seksualnego kobiet. Prymitywne ¿arty, dwuznaczne komentarze, z czasem coraz wiêcej. Warto pamiêtaæ o francuskim my¶licielu, który powiada³: Wolno¶æ cz³owieka koñczy siê tam, gdzie zaczyna siê wolno¶æ drugiego cz³owieka*.
Hannah Arendt przekonywa³a, ¿e z³o jest zwyczajne, banalne. Konkludowa³a: Nie ma czego¶ takiego, jak pos³uszeñstwo w sprawach moralnych i politycznych**.
Tytu³ reporta¿u mo¿e jednak wprowadzaæ w b³±d ze wzglêdu na rozmait± tematykê. Nie mniej jednak o tej pozycji nie mo¿na zapomnieæ, bo wzbudza z³o¶æ, irytacjê, frustracjê z powodu nieporadno¶ci i dyletanctwa policji, prokuratury, s±dów.
Z ogromn± przyjemno¶ci± zapozna³am siê z t± prac±. Czytajcie!