Z kremówką w herbie czyli Moje cukiernicze podróże

Ocena: 0 (0 głosów)
"Cukiernicze arcydzieło musi mieć nie tylko właściwe składniki, urzekający kształt i zniewalający smak. Musi mieć coś jeszcze: duszę, czyli tchnienie owej bożej iskry, która czyni go jedynym i niepowtarzalnym. I takie arcydzieła objawia światu Stefan Przebindowski. A zaczęło się wszystko w hotelu Cracovia, przy Błoniach, w czasach, kiedy na tej magicznej łące pasły się jeszcze krowy. Start do wielkiego świata nastąpił w roku 1969 i to nie byle gdzie, bo w samym Londynie - tam właśnie nasz bohater zdobył swoje pierwsze złote medale. A potem przez parę dziesiątków lat trwały rajdy po wszystkich niemal kontynentach. Były konkursy i pokazy, sypały się medale, dyplomy, nagrody, wyróżnienia - zawsze te z najwyższych półek. Nie było go chyba tylko w Arktyce i na Antarktydzie." Mieczysław Czuma (z "Przedmowy")

Informacje dodatkowe o Z kremówką w herbie czyli Moje cukiernicze podróże:

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2012-12-11
Kategoria: Inne
ISBN: 978-83-85931-29-4
Liczba stron: 146

więcej

Kup książkę Z kremówką w herbie czyli Moje cukiernicze podróże

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Z kremówką w herbie czyli Moje cukiernicze podróże - opinie o książce

Recenzje miesiąca
Lato drugich szans
Dagmara Zielant-Woś
Lato drugich szans
Cienie. Po prostu magia
Katarzyna Rygiel
Cienie. Po prostu magia
Suplementy siostry Flory
Stanisław Syc
Suplementy siostry Flory
Upiór w szkole
Krzysztof Kochański
Upiór w szkole
Piwniczne chłopaki
Jakub Ćwiek
Piwniczne chłopaki
Dolina Marzeń. Przeszłość
Katarzyna Grochowska
Dolina Marzeń. Przeszłość
Szczerbata śmierć
Arkady Saulski
Szczerbata śmierć
Bez litości
Michał Larek
Bez litości
Z okruchów nadziei
Anna Siedlecka
Z okruchów nadziei
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy