Jadwiga Ihnatowicz-Suszyńska w kwietniu 1940 r. zostaje wraz z szóstką małych dzieci wysiedlona z ojczyzny. Trafia do kołchozu Połtawka na Syberii, gdzie wiedzie trudne i pełne wyzwań codzienne życie. Jej egzystencja to odtąd nieustająca walka o przetrwanie. Kobieta ciągle ma kłopoty ze znalezieniem mieszkania (z powodu licznej gromadki dzieci) oraz wyżywieniem siebie i swoich najbliższych. Dzieci chorują, brakuje pieniędzy i ubrań, a przede wszystkim nadziei na lepsze jutro...
Losy kobiety potoczyły się tak, że wyjeżdża z Połtawki. Trafia między innymi do Timuru, Iranu, Indii, a na koniec do Afryki. Po drodze znajduje ukochanego męża, umierają jej najmłodsze dzieci. Życie jej nie oszczędza, a kobieta z heroizmem godnym naśladowania walczy o lepszą przyszłość.
Pozycja jest naprawdę godna polecenia, choć trudna w odbiorze. Przybliża ona czytelnikowi warunki życia w kołchozach, ich organizację i relacje społeczne tam panujące. Książka ukazuje także patriotyzm i oddanie ludzi dla Polski, ich ojczyzny. Jednocześnie przypomina ona nam, jak wiele musieli uczynić i wycierpieć nasi przodkowie, abyśmy mogli dziś żyć w wolnym kraju.
Przeczytane:2016-12-01, Ocena: 4, Przeczytałam, Przeczytane 2014-2023,