Żyjemy na wyjątkowej planecie. Wszystko w naszym otoczeniu - nawet my sami! - jesteśmy złożeni z pierwiastków.
Czy wiedziałeś, że nasze ciało składa się z pierwiastków, które w większości powstały miliardy lat temu? Zastanawiałeś się kiedyś, skąd na Ziemi znalazło się złoto? Albo z czego właściwie złożone jest Morze Martwe? Jesteś ciekawy, które pierwiastki trafiły do nas z kosmosu oraz czy piasek na Ziemi może się kiedyś wyczerpać?
Anja Royne, norweska fizyczka i popularyzatorka nauki zabiera nas w fascynującą podróż po świecie pierwiastków. W bardzo przystępny i dowcipny sposób opowiada, jak złoto, żelazo, aluminium, węgiel czy wapń wpłynęły na naszą historię oraz rozwój cywilizacji. Nie musicie obawiać się nudnego wykładu. Entuzjazm i pasja, z jaką Anja Royne opisuje wszechświat, udziela się czytelnikowi już po pierwszych stronach jej książki. W jej ujęciu nawet najbardziej skomplikowane fizyczne i chemiczne zjawiska stają się zrozumiałe.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2020-05-20
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 272
Tytuł oryginału: Menneskets grunnstoffer
Znacie tablicę Mendelejewa? A wiecie, że jej objaśnienie może być ciekawsze niż typowa lekcja chemii w gimnazjum/podstawówce? Autorka książki „Z czego zrobiony jest świat”, Anja Royne, podjęła się tego wyzwania.
10 rozdziałów. W pierwszym dowiadujemy się jak powstały pierwiastki, a więc również jak powstawał Wszechświat. Podobnie jak u Carla Sagana, autorka podzieliła czas od Wielkiego Wybuchu na etapy. Z tą różnicą, że u niej mamy podział na dni tygodnia, a nie na miesiące. Ułatwia to obrazowe określenie w którym momencie powstał człowiek (ostatnia milisekunda niedzieli) i innych ważnych wydarzeń.
Każdy rozdział opisuje powstawanie pierwiastka, jego wykorzystanie oraz zasoby na świecie i to, jak szybko się wyczerpią. Okraszone są wieloma ciekawostkami. Np. czy wiedzieliście, że szkło może naturalnie powstawać w glebie? Ile jeszcze mamy złota na świecie i dlaczego ta ilość się zmniejsza? Czy, co ile lat trzeba malować wieżę Eiffela i po co?
Jakie pierwiastki opisuje? Między innymi złoto, żelazo, miedź, aluminium, tytan, krzem, wapń, węgiel, potas, azot i fosfor - spora grupa.
Przedostatni rozdział pięknie łączy pozostałe. W każdym poprzednim bowiem dowiadywaliśmy się, że zasoby pierwiastków są w większości wystarczające (a jeśli nie, to da się je zastąpić innymi). To, co je łączy jednak – energia – to już poważniejsza sprawa. Autorka opisała rodzaje pozyskiwanej energii i jej konsekwencje dla środowiska i życia na Ziemi. Co prowadzi nas do ostatniego rozdziału, czyli dywagacji na temat „Planety B”, czyli poszukiwania innego miejsca do życia, gdy już ‘zużyjemy” Ziemię.
Spoiler alert: raczej małe na to szanse, a nasza Ziemia jest w raczej opłakanym stanie więc musimy zacząć coś robić, żeby nasze dzieci miały gdzie mieszkać…
Dobra książka. Nie jest może błyskotliwa, raczej metodycznie przedstawia fakty. Czyta się mimo to lekko, nie ma wzorów, wyjaśniania skomplikowanej chemii. Zdecydowanie każdy może ją czytać i przybliży mu to w zasadzie cały świat.
Przeczytane:2020-06-04, Ocena: 6, Przeczytałam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2020 roku,
Ludzie dzielą się na tych z umysłami humanistycznymi lub ścisłymi. Jedni są skrajnymi przypadkami, drudzy to ludzie renesansu i ogarniają wszystko. Ja jestem z tych skrajnych humanistów i lekcje fizyki i chemii to była droga przez mękę. A tu w moje ręce trafia książka o pierwiastkach!
I jestem totalnie zachwycona w jaki przystępny, logiczny sposób można dotknąć zagadnień, aby taki laik jak ja zrozumiał, to czego nie mógł ogarnąć. Oczywiście jest to wiedza raczej ogólna niż specjalistyczna, ale podana tak, że powinno się to czytać w szkole.
Sam fakt istnienia pierwiastków był mi znany, ale raczej w formie tablicy z symbolami. Autorka podchodzi do tematu w sposób bardzo realny - dowiemy się skąd się wzięło złoto, żelazo czy fosfor. Gdzie znajdują się złoża i do czego się używa takich materiałów. A co najważniejsze na jak długo starczy bogactwa naturalnego.
Jest to książka bardzo mądra, inteligentna i poparta dowodami, o czym świadczy wiele stron zadrukowanych źródłami. Dotyka różnież problemu ekologii, nadmiernego wydobycia i eksploatacji surówców. Wszystko to jest podane w przystępny sposób, lekko i z humorem. Myślę, że jest do dobra propozycja już dla dzieci w wieku szkolnym, jak i dla dorosłych, czego jestem świetnym przykładem.