Jedna z najbardziej znanych dziennikarek XX wieku, kobieta, której bali się wielcy tego świata. Jej pytania, uderzające w samo sedno problemu, bezkompromisowość, niezależność i profesjonalizm budziły zarówno podziw, jak i niechęć. 14 wywiadów, które przeprowadziła ze słynnymi postaciami takimi jak: Robert Kennedy, Dalajlama, Faruk Kadumi, Sandro Pertini, Lech Wałęsa, Deng Xiaoping, Mieczysław Rakowski, Ariel Sharon i inni. Dotyczące ważnych wydarzeń, przełomów politycznych, jak choćby te przeprowadzone z polskimi politykami czasów Solidarności Lechem Wałęsą i Mieczysławem Rakowskim. Od słownych utarczek do zapewnień o przyjaźni, emocjonalnie a zarazem twardo i rzeczowo.
Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2012-11-07
Kategoria: Publicystyka
ISBN:
Liczba stron: 512
Tytuł oryginału: Intervista con il Potere
Język oryginału: włoski
Tłumaczenie: Hanna Borkowska
Po pierwsze książka jest świetna, fajnie napisana i można poczuć się jakby się było przy tych rozmowach. Dużo ludzkiej twarzy dziennikarki oraz nawet ludzi z którymi rozmawia. Książki się nie da czytać na raz, bo po jakimś czasie łapałam znudzenie. Nie wiem czemu, ale coś mnie wybijało co jakiś czas, a potem czytałam jak oszalała. Więc mimo tych wahań, uważam że warto tę książkę przeczytać.
,,Nie jestem kobietą z tej książki. Co najwyżej ją przypominam, tak jak może ją przypominać jakakolwiek kobieta naszych czasów, która żyje w pojedynkę...
Sławna włoska dziennikarka tym razem w roli powieściopisarki. Powieść ,,Inszallah" to monumentalny pomnik pacyfizmu, pejzaż okrucieństwa i bezsensu wojny...
Przeczytane:2014-05-30, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Przyznaje oglądam programy polityczno-publicystyczne. Patrzę i wsłuchuje się w słowa tych twarzy, mówiących o rzeczach ważnych, ale i tych banalnych i błahych. Czytuje również książki około tematyczne. Nie wiem kiedy zaczęło się zainteresowanie tematyką, która większość Polaków irytuje, a nawet doprowadza do nerwicy. Oriana Fallaci- włoska dziennikarka, korespondentka wojenna, działaczka antyfaszystowskiego ruchu oporu, pisarka, autorka licznych wywiadów.. Kobieta o niebywałej inteligencji, stylu, uporu i odwagi jest autorką wywiadów, zebranych w dziele "Wywiad z władzą". Gdy powzięła jakikolwiek kierunek wyprawy, namierzyła osobowość, którą chciałaby porozmawiać, to "stawała na głowie", by ten cel osiągnąć. "Wywiad z władzą" udowadnia tylko ten fakt. Powiedzcie mi, który dziennikarz był/ jest w stanie dotrzeć do najodleglejszych zakątków ziemi, do krajów, gdzie konflikty społeczne, polityczne, wojenne są napięte do granic możliwości? Oriana Fallaci dokonywała w swoim życiu czynów niezwykłych. Rozmawiała osobiście z takimi osobami, jak : dyktator Libii Kaddafi, senator, brat prezydenta USA Robert Kennedy, tybetański przywódca Dalajlama, irański przywódca duchowy Chomeini, przewodniczący „Solidarności” Lech Wałęsa, komunistyczny premier PRL Mieczysław Rakowiecki i inni. Mnie najbardziej zainteresowały trzy wywiady. Pierwszym z nich jest rozmowa z Robertem Kennedy. Polityk podzielił się z Fallaci tęsknotą za zmarłym bratem J.F Kennedy, swoimi wspomnieniami, ale i planami, czy zamierza kontynuować dzieło brata i kandydować na urząd prezydenta USA . Kolejną rozmową, która urzekła mnie to wynurzenia Lecha Wałęsy. Co mną wstrząsnęło, to to, że nasz były prezydent, wówczas jeszcze działacz Solidarności wydawał się zupełnie innym człowiekiem niż w chwili obecnej. Pyskaty, zadziorny, pełen werwy, przekonany, że trzeba ograniczać strajki robotników do minimum. Sprytny, udający, że poklask, który zaczyna mu towarzyszyć coraz częściej go zawstydza. Słowna potyczka między dziennikarką a Wałęsą jest nieunikniona. Te dwie osobowości ścierają się ze sobą, ale Fallaci wspominała, że na odchodne Wałęsa tak rzekł do niej "Jeśli znajdę się w raju, znajdę dla pani miejsce". Dziś Lech Wałęsa w moim odczuciu zmienił się diametralnie. Sława i uznanie, ale i przysłowiowe "wchodzenie mu w tyłek" sprawiło, że woda sodowa uderzyła mu do głowy. Ten świadomy polityki sytuacji w Polsce zamienił się w mało elokwentnego, zrozumiałego bywalca drogich hoteli VIP-a. Wywiad Oriany Fallaci z Lechem Wałęsą to kłócący się obraz dwóch twarzy tego samego człowieka. Szkoda. Trzecim wywiadem, który chciałabym wyróżnić jest rozmowa ze współpracownikiem Wojciecha Jaruzelskiego. Jest to o tyle interesujący wywiad, że dał mi możliwość szerszego podglądu na rządy Wojciecha Jaruzelskiego, na stan wojenny, jego przyczyny oraz przewidywane skutki gospodarczo-polityczne. Jestem dzieckiem stanu wojennego, ale urodzona w ostatnich jego dniach, co skutkowało, że nie pamiętam tego okresu. Nie mam na ten temat wyrazistego zdania. Dziś postać Wojciecha Jaruzelskiego jest na ustach chyba wszystkich. Mieczysław Rakowiecki zdradzi kulisy rządów PRL-u i ich stosunku do klasy robotniczej, ale i działaczy Solidarności czy zmian, które były nieuniknione. Każdy z wywiadów, ale i każdy z osobna potwierdza wysoki poziom piekielnej inteligencji, zacięcia, profesjonalizmu, niebanalności, pomysłowości ale i wielkiego talentu Oriany Fallaci. Jest jedna współczesna, polska dziennikarka, które przypomina mi Orianę Fallaci. Jest nią Monika Olejnik. Więc jeśli styl, częste cięte riposty, trudne pytania Moniki Olejnik mieszczą się w waszych ramach estetycznych, to pozycja "Wywiad z władzą" powinna wam się spodobać. Ta książka naprawdę poszerza horyzonty oraz meandry naszej wiedzy o tym, co się składa na całość otaczającej nas rzeczywistości.