Po znakomicie przyjętym książkowym debiucie Urszula Dudziak powraca z nową książką. "Wyśpiewam wam więcej" to porcja świetnych anegdot i inspirujących historii z życia fenomenalnej artystki, charyzmatycznej osobowości, elektryzującej kobiety.
Kto przeczytał ,,Wyśpiewam wam wszystko" i polubił wspomnienia Urszuli Dudziak za układ jazzowego koncertu życzeń, na pewno będzie miał apetyt na więcej. Czeka go niespodzianka, bo ,,Wyśpiewam wam więcej" to opowieść snuta w innym stylu i tempie, opowieść jak koronka, jak mówi o niej sama artystka. Z jej słów wyłania się portret silnej kobiety, znającej smak sukcesu, ale i porażki, z wielu nici-wątków powstaje wzór skomplikowany jak samo życie. Składa się nań kolejna porcja muzycznych wspomnień i zabawnych anegdot, refleksja nad codziennością i potężna dawka optymizmu. To właśnie optymizm (poza tenisem i jazzem, rzecz jasna) promuje autorka od pierwszej do ostatniej strony. I nie ma nic przeciwko temu, by tym razem powiedzieć nieco mniej o muzyce, a znacznie więcej o sobie.
Wydawnictwo: Agora
Data wydania: 2018-09-05
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
Liczba stron: 320
"Książka ze wspomnieniami Artystki. Niesamowite historie spisane dzięki pamiętnikom pisanym od wczesnych lat młodości. Opowieści przez które przetaczają...
Książka tak nowatorska i kreatywna jak jej Autorka! Urszula Dudziak zaprasza małych czytelników do udziału w artystycznej przygodzie, podczas której dzieci...
Przeczytane:2019-01-17, Ocena: 4, Przeczytałam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2019 roku, 52 książki 2019, 26 książek 2019, 12 książek 2019, Mam,
Obejrzałam wywiad z tą wokalistką,
z fajną od wszystkiego specjalistką :)
Wesoła, nie bojąca się życia kobieta,
żywioł, demon, ogień, rakieta.
Książkę więc upolowałam na wyprzedaży,
byłam ciekawa co na jej stronach się wydarzy...
Momentami kojąca, krzepiąca, dodająca wiary..
Autorka stosowała prawdziwe czary - mary.
W książce znajdziemy jej notatki, zapiski,
prowadziła bujne życie twórczej artystki.
Bywały nudne stronnice, tak czasem bywa,
jednak Urszula zbierała swej pracy żniwa.
Jest uparta, przebojowa, odważna i pewna siebie,
myślę, że dopiero teraz czuje się jak w niebie :)