Wydział 7: Operacja Totenkopf


Tom 1 cyklu Wydział 7
Ocena: 3 (1 głosów)

Rok 1962, PRL, do życia zostaje powołana nowa jednostka w ramach struktur SB, Wydział VII Departamentu 4. Tajna grupa, która w zracjonalizowanym świecie ówczesnej Polski ma za zadanie zmierzyć się ze zjawiskami paranormalnymi.

Kortowo, dzisiaj spokojna dzielnica Olsztyna, pod koniec II Wojny Światowej było areną dramatycznych wydarzeń - pacjenci i pracownicy niemieckiego kompleksu szpitalnego zostali wymordowani przez wkraczające oddziały armii radzieckiej. W 1962 roku do Kortowa zostają wysłani funkcjonariusze Wydziału VII, świeżo utworzonej jednostki MSW specjalizującej się w zjawiskach paranormalnych, aby stawić czoła konsekwencjom zbrodni z przeszłości.

Nowa seria komiksów autorstwa Tomasza Kontnego i Marka Turka. Zeszyt pierwszy, Operacja Totenkopf, z rysunkami Grzegorza Pawlaka, od września w księgarniach i kioskach.

Pierwszy zeszyt dostępny jest w dwóch wariantach okładkowych: okładkę wersji podstawowej narysował Grzegorz Pawlak, a wersji specjalnej - Robert Adler.

Informacje dodatkowe o Wydział 7: Operacja Totenkopf :

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2018-09-28
Kategoria: Komiksy
ISBN: 9788365803344
Liczba stron: 32
Język oryginału: polski

Tagi: wydział 7 Marek Turek Grzegorz Pawlak Tomasz Kontny

więcej

Kup książkę Wydział 7: Operacja Totenkopf

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Wydział 7: Operacja Totenkopf - opinie o książce

 

Komiks średni. włączone są dodatki (w formie akt) mimo że cały komiks ma 32 strony i jest to niestety, dodatek kosztem treści, widać to po jakości prowadzonej fabuły, która jest wręcz wymuszenie przyspieszona. Opowieść gdyby miał 48 stron (licząc dodatki) na pewno zyskała by na atrakcyjności, mogli by to zrobić nawet zwiększając cenę o te 2-3zł i tak było by warto. Bolączką niestety są też rysunki i o ile mniej to widać po szkicach zamieszczonych w dodatku to w samym komiksie, widać dziwną formę niektórych postaci( po prostu nie trzymają proporcji) a i ogólnie rysunki nie trzymają jednego poziomu i są mocno zróżnicowane. Jeśli chodzi o fabułę, jak już wcześniej wspomniałem, jest wyraźnie na siłę skracana, i przez to trudno odczuć klimat jaki takiemu komiksowi powinien towarzyszyć. Tło fabularne jest niestety zbudowane mocno średnio i słabo przemawia do czytelnika cała ta gabinetowa dyskusja.

 

Link do opinii
Inne książki autora
Bajabongo
Marek Turek0
Okładka ksiązki - Bajabongo

Zapraszamy do Bajabongo, luksusowego kurortu znajdującego się w egzotycznym i mało uczęszczanym rejonie świata. Jego właściciel - Marek Turek - znany jest...

Fastnachtspiel
Marek Turek0
Okładka ksiązki - Fastnachtspiel

Gdzieś na krańcu czasu znajduje się miasto. Miasto, w którym metafizyka przeplata się z groteską. Miasto, w którym prawa fizyki oraz biologii...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy