Wszystko dobre, co dobrze się kończy

Ocena: 4 (2 głosów)
Pięć aktów opowiada historię Heleny, nisko urodzonej piękności, która otrzymała rękę hrabiego Bertrama, w zamian za wyleczenie króla. Bertram nie jest jednak skory do małżeństwa z niżej urodzoną osobą. Stwierdza, że woli udać się na wojnę, niż być przymuszonym do małżeństwa. Helena będzie musiała uciec się do podstępu, aby doprowadzić go przed ołtarz.

Informacje dodatkowe o Wszystko dobre, co dobrze się kończy:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2002-01-30
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 83-240-0030-5
Liczba stron: 206

więcej

Kup książkę Wszystko dobre, co dobrze się kończy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Wszystko dobre, co dobrze się kończy - opinie o książce

Avatar użytkownika - blackolszi
blackolszi
Przeczytane:2015-11-03, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2015,
Jakoś nie podeszła mi ta komedyjka. Niby fajna, niby zabawne dialogi, ale... nie czułam klimatu. Jak zawsze czytało się szybko i przyjemnie, ale bez ekscytacji. Główną bohaterką jest Helena, zakochana w hrabim Bertramie, która z racji niskiego urodzenia nie mogła nawet marzyć o ożenku z nim. Dość podstępnie wymogła na nim, by się z nią ożenił - w zamian za wyleczenie króla, mogła wybrać sobie męża... nawet jeśli jej wybranek niekoniecznie miał ochotę ją poślubić. Król wręcz rozkazywał Bertramowi wyrazić zgodę, bo w przeciwnym razie poniósłby konsekwencje - "Miłością dla niej dowiedziesz mi wiary; zdradź ją, a słusznej nie unikniesz kary". Jedną z takich "kar" byłoby odebranie majątku i co za tym idzie zrównanie prestiżu hrabiego do biednej i nisko urodzonej kobiety. Helena (podobnie jak inne postacie) była dość mdłym charakterem. Ani nie wzbudzała sympatii, ani nie wywoływała jakichś negatywnych odczuć. Chociaż przyznam, że do niej należała najlepsza wypowiedź w tej komedii, a mianowicie - "pozwól, że ci zadam jedno pytanie - mężczyzna jest nieprzyjacielem dziewictwa, jak by je można przeciw niemu zabarykadować?" Mimo iż nie lubię ról błaznów w przeróżnych dramatach, to jednak tutaj był w miarę znośną postacią. I dialogi, które prowadził nie były aż tak nużące i schematyczne jak zawsze. I przynajmniej jedna odpowiedź (na zadane przez hrabinę pytanie) mnie rozbawiła: "Powiedz jakie powody sklaniają cię do małżeństwa?" "Biedne moje ciało domaga się tego, ciało gna mnie do tego, a kogo diabeł pędzi, musi maszerować" Niby nic powalającego na kolana, ale zgrabnie i w żartobliwy sposób ujęte myśli.
Link do opinii

Historia oklepana sto razy, nie wprowadza nic nowego.

Link do opinii
Inne książki autora
Wiele hałasu o nic
William Szekspir0
Okładka ksiązki - Wiele hałasu o nic

Klasyczna komedia mistrza dramatu. Rozgrywki majątkowe, wątki sentymentalne obowiązkowo kończące się przed ołtarzem....

Żywot i śmierć króla Jana
William Szekspir0
Okładka ksiązki - Żywot i śmierć króla Jana

Wydanie z opracowaniem. William Shakespeare w tłumaczeniu Macieja Słomczyńskiego....

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy