Wszystko, czego nie pamiętam to wielogłosowa powieść o pamięci i jej niedoskonałości, o miłości i przyjaźni.
Młody mężczyzna o imieniu Samuel ginie w wypadku samochodowym. Jak to się stało? I dlaczego? Anonimowy autor stara się odtworzyć ostatni dzień życia Samuela. Z rozmów z przyjaciółmi, rodziną i sąsiadami wyłania się jego portret - ale komu możemy wierzyć? I co kryje się za tym, czego nie pamiętamy?
Jonas Hassen Khemiri napisał niezwykłą powieść o miłości, o naszych szaleńczo szybkich czasach i o cenie, jaką płacimy za to, by móc ze sobą żyć.
Jonas Hassen Khemiri, ur. 1978 w Sztokholmie (matka Szwedka, ojciec Tunezyjczyk), jest jednym z najbardziej uznanych i poczytnych młodych szwedzkich pisarzy i dramaturgów. Jego dwie wcześniejsze powieści zostały przetłumaczone na kilkanaście języków, a jego debiutancka sztuka Invasion! była wystawiana w USA, gdzie przyznano jej nagrodę Obie Award za najlepszy scenariusz. Khemiri był nominowany do szwedzkiej Augustpriset za powieść Montecore, otrzymał nagrodę za najlepszy debiut przyznawaną przez dziennik ,,Boras Tidning", nagrodę Szwedzkiego Radia za najlepszą powieść roku, Aniarapriset oraz nagrodę imienia P.P. Enquista dla młodych pisarzy. W 2015 roku otrzymał nagrodę literacką Augustpriset za powieść Wszystko, czego nie pamiętam. Jego sztuka Pięć razy Bóg była publikowana w ,,Dialogu".
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2017-04-26
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 296
Tytuł oryginału: Allt jag inte minns
Młody pisarz o imieniu Jonas Hassen Khemiri jest o krok od opublikowania swojej debiutanckiej powieści, gdy otrzymuje list od Kadira, mężczyzny podającego...
Jonas Hassen Khemiri, jeden z najbardziej uznanych szwedzkich pisarzy młodego pokolenia, powraca z nową powieścią. ,,Klauzula ojca" to wciągająca...
Przeczytane:2020-09-20, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam, 26 książek 2020,
„A pamiętasz jak…?”
Dziurawa, krótka, kurza, dobra, fenomenalna. Pamięć bywa różna. Co jednak jeśli pamiętamy jak przez sen? Gdy pamięć nie sięga dość daleko? Lub to co pamięta ktoś nie pokrywa się z tym, co pamięta jeszcze inna osoba?
Rzecz się kręci wokół Samuela, który zginął w wypadku samochodowym, a więc wokół kogoś, kogo już wśród pozostałych postaci nie ma. Anonimowy narrator to ta osoba, która stara się rozwikłać zagadkę jego śmierci, a relacje na interesujący go temat uzyskuje od kilku osób. Osób bliskich Samuelowi: najbliższy przyjaciel, matka, sąsiad, byłe dziewczyny. Wszystko po to, aby poznać odpowiedź na pytanie: co się działo ostatniego dnia jego życia?
Khemiri to ceniony szwedzki powieściopisarz. W swojej powieści o niezwykle specyficznej konstrukcji i wielogłosowej narracji ukazuje świat 26-letniego Szweda o ciemnym kolorze skóry, co nie jest bez znaczenia. Chaos, który jest spowodowany wymieszaniem się wypowiadających na jego temat osób może zniechęcić mało wytrwałego czytelnika, ale nie miłośnika literatury pięknej, który dostrzeże w tej formie niespotykany artyzm i którego urzeknie różnorodność opinii. Zaczeka cierpliwie, poznając kolejne fakty, a może i tajemnice do momentu, w którym obraz życia Samuela zacznie nabierać kształtów i stanie się jednolity.
Jedno jest pewne. Pracował w urzędzie do spraw migracji. Ludzie, z którymi obcował na co dzień przedstawiają zgoła odmienne zdanie na temat jego osoby, zachowań, emocji, uczuć czy potrzeb. Co gorsza wraz z upływem czasu obraz Samuela zaciera się w ich pamięci i relacje, które kiedyś łączyły daną osobę z Samuelem zdają się teraz mieć inny wymiar, inną wagę, inne znaczenie, a wszystko to przez nową perspektywę. Perspektywę, która pozwala patrzeć na niego, gdy już nie żyje, ale w pamięci kilku osób jego obraz nadal istnieje, choć już nieco zatarty.
Interesujące jest to, że sam bohater poświęcał pojęciu pamięci mnóstwo uwagi i energii. Pamięć, zapamiętanie wydarzeń, pamiętanie doświadczeń liczyły się dla niego na tyle, że prowokował sytuacje, które jego zdaniem pozwoliłyby mu lepiej zapamiętać daną chwilę i zostać zapamiętanym. W wypowiedziach bohaterów dowiadujemy się nie tylko o życiu i aktywnościach Samuela, ale również o ich własnych. Posłużyło to temu, aby pokazać, jakie miejsce w życiu tej czy innej osoby zajmował chłopak.
Powieść to zbiór licznych wypowiedzi, które nie dają jasnych odpowiedzi. Sytuacje przedstawiają się niezwykle prozaicznie. Są to rutyny dnia codziennego, odwiedziny babci, wyjście do kina, impreza, rozmowa o czynszu, praca, zarobki. One pozwalają opisać Samuela, określić go jako osobę, człowieka, ale przede wszystkim syna, wnuka, kumpla, przyjaciela, chłopaka. Kogoś o ciemnym kolorze skóry. Kogoś kto stara się przystosować. Kto chce żyć wśród innych, z innymi, z kimś. Kto chce wypełnić swój „Bank doświadczeń” po brzegi. To było jego przekleństwem, które niejednokrotnie przewijało się w rozmowach z jego bliskimi.
To trudna lektura. Pełna niedomówień, luk, sprzeczności. Powieść, która nie daje jasnych odpowiedzi, której fabuła nie jest jednolita. Nie ma tu akcji. Jest natomiast niewiadoma, jest punkt kulminacyjny, czyli śmierć. Czym z kolei są wspomnienia tych ludzi? Czy tak go postrzegali, gdy mieli go na co dzień? Czy może utrata, mimo wszystko, bliskiej osoby zadziałała w ten sposób, że coś zniekształciło jego obraz w ich oczach? Dlaczego tak trudno jest sobie przypomnieć te chwile, gdy on… albo inaczej. Dlaczego ktoś inny go wspomina zupełnie inaczej? Nie ulega wątpliwości, że historia przesiąknięta jest emocjami i uczuciami. Przyjaźń i zaufanie. Miłość i szczerość. Pamięć. Wspomniane relacje, jakie go łączyły z ludźmi wokół muszą być i są na nowo zweryfikowane podczas tego niełatwego wywiadu, który przybliża problem imigrantów, związków, rodziny i nie załatwionych spraw. Zwolennicy literatury pięknej nie zawiodą się tym tytułem, którego autor zgromadził już na swoim koncie liczne nagrody.