Mocne, brutalne, ociekające krwią ale i czarnym humorem takie są opowiadania Marcina Piotrowskiego, współautora kultowej powieści Folk.
Przedstawiamy Wam autorski zbiór jednego z najoryginalniejszych pisarzy literackiego horroru ekstremalnego w Polsce.
Informacje dodatkowe o Wszystkie martwe sny:
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2021-10-31
Kategoria: Horror
ISBN:
Liczba stron: 232
Język oryginału: polski
Kup książkę Wszystkie martwe sny
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki
REKLAMA
Zobacz także
Wszystkie martwe sny - opinie o książce
Inne książki autora
Nędza
Zobacz wszystkie książki tego autora
0
Wieś Nędza. Rodzina kanibali wyrusza na żer. Bliźniacy Tadek i Poldek szukają zaginionej siostry. Grasujący w lesie psychopaci, teraz będą musieli odnaleźć...
Przeczytane:2021-11-11, Ocena: 5, Przeczytałam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2021, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu - edycja 2021, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2021 roku, 12 książek 2021, 26 książek 2021, 52 książki 2021,
Przychodzę z czymś smakowitym dla fanów horroru ekstremalnego.
Zbiór ten zawiera trzynaście opowiadań, które zapewnią Wam odmóżdżającą jazdę bez trzymanki po litrach krwi, flaków, ekskrementów, po drodze traficie i na kilka kadłubków. Zmierzycie się tu z najbardziej zdegenerowanymi umysłami i poznacie ich żądze.
Znajdziecie tu wszystko, co tylko chory umysł potrafi wymyślić. Filmy porno typu snuff, sadystyczne tortury, kanibalizm, autokanibalizm. Ogrom tu perwersji seksualnych, które Wam się nawet nie śniły.
Opowiadania są różnorodne, okraszone czarnym humorem, świadczą o ogromnej wyobraźni autora, która wolę nie wiedzieć, skąd bierze swe źródło. Nie chcę zdradzać o czym są, odkryjcie to sami. Moimi faworytami z tego zbioru są: "Ludzkie śmiecie", "Łowca", "Światła, kamera", "Terapia szokowa" oraz "Trzy życzenia".
Autor nie patyczkuje się z czytelnikiem, dosadnie opisuje obrzydliwe i ohydne rzeczy zachowując lekki język.
Ta książka, pomimo tylu obrzydlistw zapewniła mi radochę. Polecam tylko fanom horroru ekstremalnego, bierzcie nawet się nie zastanawiajcie.