Wojna okiem generała
Jarosław Kraszewski

„Wojna okiem generała”, w której Krzysztof Pyzia prowadzi rozmowę z generałem Jarosławem Kraszewskim, to tytuł, który od razu mnie zaintrygował. Przyznam szczerze, że w ostatnim czasie miałam okazję poznać twórczość Krzysztofa Pyzi i dosłownie mnie zachwycił, niemniej jednak był to nieco inny typ książki, niż ten, z którym mamy do czynienia w tym przypadku. Autor zachwycił mnie bowiem formą przekazywania wiedzy historycznej w nieco humorystyczny sposób, tutaj jest zupełnie inaczej, ale temat również jest zgoła inny, zasługujący na zachowanie powagi.
Sięgając po ten tytuł mamy możliwość przeczytania szczerych wypowiedzi generała Jarosława Kraszewskiego, który przybliża nam wiele zagadnień dotyczących wojny. Opowiada o niebezpieczeństwach, które grożą naszemu krajowi w przyszłości. Przybliża nam zagadnienie wojny atomowej, o której tak wiele się mówi, wspomina również o tym, czy faktycznie możliwy jest atak na nasz kraj, ale również porusza temat przygotowania do wojny naszej armii. Generał, korzystając z własnego doświadczenia, przedstawia nam sytuacje z frontu, które faktycznie miały miejsce. Przyznaje również, że z traumami doświadczonymi na misjach nie jest łatwo sobie poradzić, nie każdy psychicznie wytrzymuje obciążenie związane z przeżyciami, jakich doświadczają żołnierze.
Książka, po którą warto sięgnąć, szczególnie w czasach, gdy za naszą wschodnią granicą toczy się wojna.
Autor zdecydowanie mnie nie zawiódł i polecam sięgnąć po ten tytuł, napisany jest przystępnie, tak, że każdy będzie w stanie zrozumieć, co autor chce nam przekazać, a pomoże on nam wiele w życiu zrozumieć! Ja jak najbardziej polecam!

" [...] Rosjanie pokazali, że mają gdzieś humanitaryzm. A jeśli oni pokazują taką postawę, to dlaczego my mamy być świętsi od papieża? [...]"

"Wojna okiem generała" autorstwa Krzysztofa Pyzia, to genialny reportaż, a właściwiej wywiad z emerytowanym generałem brygady Wojska Polskiego Jarosławem Kraszewskim. Panowie rozmawiają sobie między innymi o wojnie na Ukrainie i sytuacji militarnej naszego kraju.
Poznałam mnóstwo faktów, o których nigdy nie słyszałam. Generał Kraszewski otworzył mi oczy na niektóre sprawy.
Tak jak pewnie i wy jestem przerażona sytuacją Ukrainy. Kompletnie nie rozumiem postępowania tyrana, jakim jest Putin. Straszy całą Europę. Czy zaatakuje sojuszników NATO? Mam cichą nadzieję, że świat w końcu pokaże mu, gdzie raki zimują. Za to co zrobił i nadal robi, powinien spłonąć na stosie razem ze swoją elitą. Piekło i ognie piekielne już na niego czekają. Żyć wiecznie nie będzie i kiedyś odpowie za to co uczynił.
Tak jak mówi generał Kraszewski, dla Putina nie liczą się jego rodacy. Dla niego są zwykłym "mięsem armatnim". Na miejsce zabitych od razu znajdują się nowi kompletnie niewyszkoleni zacofani ludzie, którzy ślepo wykonują polecenia swojego pana i władcy. Mamy XXI wiek, a dla nich czas zatrzymał się chyba na średniowieczu. Przeszli i nadal przechodzą prania mózgów. Przykre, ale prawdziwe.
Krzysztof Pyzia i generał Kraszewski idealnie podsumowali Ukraińców i Rosjan. Gdyby Ukrainiec zobaczył rannego Rosjanina, pomógłby mu. W odwrotnym przypadku doszłoby do zabójstwa, bo tak karze im ich przywódca. To jest przykre.
Wojna Rosyjsko-Ukraińska, jak pamiętacie, trwa od 2014 roku i
trwa do dzisiaj. Patrząc na wojenne postępy, wojna może potrwać jeszcze kolejne 10 lat. Chyba że włączą się w nią inne państwa lub niestety w Ukrainie zabraknie ludzi do walki. Nie wierzę, że Trump jest w stanie przyspieszyć zakończenie wojny.
Pomagamy, jak możemy, ale to nie wystarczy. Putin non stop straszy, a świat się boi. Dzisiaj pokazał wszystkim, na co go stać. Czy nasz kraj jest zagrożony? Poczytajcie, co na ten temat myśli nasz generał
Polecam ten reportaż. Dowiecie się z niego również, jak wygląda nasze wojsko. W czym jesteśmy mocni, a co jest naszym najsłabszym ogniwem. Mam nadzieję, że odpowiedni ludzie, to naprawią i będziemy militarną potęgą. Wtedy, żaden Putin nie będzie dla nas zagrożeniem.
Tak jak generał Kraszewski mówi, powinniśmy mieć możliwość szkolenia rakietowców, bo to bardzo ważne, żebyśmy mieli bardzo dobrze wyszkolonych żołnierzy.
Boli mnie, że nasze państwo odpowiednio nie zareagowało, gdy Rosjanie świadomie naruszali naszą przestrzeń powietrzną. A co na ten temat myśli generał?
W dzisiejszych niebezpiecznych czasach warto przeczytać rozmowę generała Jarosława Kraszewskiego z Krzysztofem Pyzią i niektóre informacje wziąć sobie do serca.
Mam nadzieję, że za jakiś czas będę mogła przeczytać kolejną książkę z udziałem generała Jarosława Kraszewskiego i Krzysztofa Pyzia.

Ps.

Czy wy wiecie, gdzie są w waszych miastach schrony? Czy się tym kiedykolwiek interesowaliście?

Ps.2

Podoba mi się okładka. Z jednej strony jest bardzo przytłaczająca, a z drugiej strony dająca nadzieję na lepsze jutro.

Ps. 3

Komu tak najbardziej zależy na tym, żeby wojna na Ukrainie nigdy się nie skończyła? Kto na tym najwięcej zarabia? Po odpowiedzi odsyłam was do tej książki.

Ta publikacja zaoferowała mi zupełnie nowy wymiar sporzenia na współczesne konflikty zbrojne, funkcjonowanie wojska i sporo innych działań wokoło militarnych. Już sam fakt, że do tego świata zaprasza nas doświadczony żołnierz gwarantuje, że wiedzy i pasji nie może zabraknąć i zapewniam, że nie zabrakło.

Moją podstawową obawą co do tej publikacji był język, jednak co mnie zaskoczyło to pomimo tego, że miejscami jest sporo żargonu i skrupulatnych opisów działań taktycznych, to książka była łatwa w odbiorze i nie stanowiła dla mnie problemu. Dodatkowo stosowanie typowo wojskowego języka dodało książce realizmu i poczucia takiej głębi w zdobywaniu wiedzy.

Sporą zaletą publikacji jest fakt, że autor opisuje różne sytuacje bojowe, opierając się na konkretnych przykładach z własnych doświadczeń i rozległej wiedzy wojskowej. Generał poruszył także istotne kwestie moralne i psychologiczne, ukazał jak wojna wpływa na jednostki oraz jak żołnierze radzą sobie z obciążeniami związanymi z traumatycznymi przeżyciami i przyznaje szczerze, że te fragmenty momentami czytało mi się trudno, ze względu na wywołane u mnie refleksje.

Książka od początku stanowiła dla mnie łakomy Konsek i przyznaje, że mnie nie zawiodła. Znalazłam mnóstwo informacji, okraszonych bardzo wartościowymi obserwacjami i przemyśleniami Kraszewskiego. Książka ukazała mi wiele aspektów dotyczących wojska, które nie pojawiają się w mainstreamie.

Recenzja w ramach współpracy z Wydawnictwem Prószyński S-ka