Wir Leonarda da Vinci

Ocena: 5 (1 głosów)

Nastoletni chłopcy, Damian i Patryk, są świadkami morderstwa. Z miejsca zbrodni zabierają dużą sumę pieniędzy. Dzięki szczęśliwemu splotowi okoliczności, za pieniądze senatora Haleckiego, którego ludzie dokonali tego czynu, udaje im się wyjechać z wycieczką do Francji nad Loarę...

Senator, by pozbyć się świadków morderstwa i odzyskać pieniądze, wysyła za nimi płatnego mordercę. Policja, która jest już na tropie przestępców, wyprawia tam swojego agenta. We Francji nastolatkami interesuje się także tajemnicza kobieta, która podąża ich śladem...

Informacje dodatkowe o Wir Leonarda da Vinci:

Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2018-09-19
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-949063-2-0
Liczba stron: 168
Język oryginału: Polska

Tagi: intrygi cudowna Francja pościg

więcej

Kup książkę Wir Leonarda da Vinci

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Wir Leonarda da Vinci - opinie o książce

Ta książka wciągnie każdego czytelnika, jak tytułowy Wir Leonarda. Wielokrotnie zmienia bieg wydarzeń, często biegnie pod prąd, czasem kręci się wkoło, aby na końcu popłynąć w siną dal …

Wir Leonarda da Vinci jest zgoła odmienna, niż inne powieści sensacyjne. Dlaczego? Na początku poznajemy mordercę, a dalej, krok po kroku, przemierzając piękne okolice Loary, zmierzamy do udowodnienia mu winy. Powieść obfituje w nietuzinkowe zwroty akcji i dynamiczne zmiany tempa, akcja płynie jak nurt Loary. Będzie zabójstwo, i to nie tylko jedno, pościgi za przestępcami, podsłuchy i porwania, a wszystko w malowniczych i pięknych zakątkach Francji. Wątek kryminalny lektury okraszony jest artyzmem prawie w każdym calu. Po kilku pierwszych stronach wiadomo doskonale, że autorem jest artysta. To nie tylko widać i słychać, ale umiłowanie piękna i sentyment do sztuki tryska z każdej strony.

Młody chłopiec jest świadkiem morderstwa wujka, właściciela kamienicy. Mordercy poszukują go intensywnie. On, wraz z przypadkowo poznanym chłopcem, zabierają pieniądze morderców i uciekają do Francji. A gdy się okazuje, że ślady prowadzą do zleceniodawcy morderstwa, który jest znanym politykiem, to wiadomo, że dalej będzie tylko ciekawiej. Duża kasa, wielka władza, brak skrupułów, brudne interesy z korupcją w tle …

„- Ten sam wir jak za czasów Leonarda da Vinci – myślał. - A może wszystko kręci się, także nasze życie, a my nie mamy na to wpływu. To wszystko jest bez sensu. Jesteśmy jak ta woda. Wydaje nam się, że płyniemy gdzieś, a los zawraca nas i płyniemy znowu dalej, by, po jakimś czasie zawrócić. Czy można oderwać się od własnej przeszłości, od przeznaczenia?”

Bruno Wioska – jak przystało na prawdziwego artystę – zabiera nas w cudowną podróż do Amboise, akcję umieszcza w tajemniczych, ziejących magnetyzmem i cieszących oko zakamarkach tego miasteczka. Umiłowanie autora do sztuki udziela się również czytelnikowi. Nawet osoba mało wrażliwa na sztukę w końcu ulegnie i zacznie się zachwycać pięknem tego kraju. Momentami odnosiłam wrażenie, że wątek kryminalny był tylko pretekstem do zabrania nas w bezkresną i pełną niesamowitych przeżyć, podróż.

Autorowi udało się stworzyć bohaterów konkretnych i wyrazistych. Ich charaktery są barwne i niejednoznaczne; zachowania sugerują różny możliwy przebieg zdarzeń. Dzięki temu powieść czyta się zachłannie, z niemałym zaintrygowaniem. Wpływ na to ma niewątpliwie również logiczna, spójna fabuła i sama konstrukcja książki. Krótkie rozdziały oraz nieprzegadane, lekkie zdania w pełni pozwalają oddać się niezobowiązującej lekturze.

Należy zwrócić również uwagę na dość istotny fakt, który wyróżnia tę powieść od innych o tej tematyce. W omawianej powieści nie znajdziemy opisu brutalnych scen, czy morza krwi. Jak na książkę z gatunku tych, które mają na celu przestraszyć, Wir Leonarda da Vinci jest dosyć delikatna i subtelna. Co nie oznacza wcale, że nie trzyma w napięciu. Jest wręcz przeciwnie – autorowi udało się stworzyć dzieło zajmujące i nad wyraz wciągające. Stworzył solidną powieść, której lektura nie powinna być rozczarowaniem, czyta się ją z zapartym tchem. Wprawdzie znacząco odbiega od typowego, krwistego kryminału, przyciąga jednak swą zadziwiającą lekkością, która tylko i wyłącznie niepokoi. A to jest właśnie to, czego powinniśmy szukać w dobrej lekturze tego gatunku.

Zdecydowanie polecam!

Link do opinii
Inne książki autora
Rowerem na koniec świata
Bruno Wioska0
Okładka ksiązki - Rowerem na koniec świata

W czasie tej podróży przemierzyłem tysiące lat i poznałem liczne kultury. Podróż w okolicach Paryża miała charakter spotkania z teraźniejszością...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy