Każde ciało ma swoją cenę. Każdy organ można kupić. Tylko nie zapomnij uważnie przeczytać umowy... USA, niedaleka przyszłość. Ludzie coraz rzadziej umierają ze starości, bo na wolnym rynku dostępne są sztuczne, praktycznie niezniszczalne zamienniki wszystkich organów wewnętrznych. Niestety, ich wysoka cena powoduje, że większość potrzebujących nabywa je na kredyt, którego udzielają wyspecjalizowane firmy. Zaniechanie lub opóźnienie spłaty jest równoznaczne z wyrokiem śmierci. Rzesze specjalnie wyszkolonych windykatorów (płatnych morderców) wytropią każdego dłużnika i wtedy nie ma zmiłuj – wytną mu na żywca wszczepione organy, nawet niezbędne do życia. Bezimienny narrator jest windykatorem, i to najlepszym w branży. Pięciokrotnie żonaty, pracuje dla Credit Union, wiedzie mu się doskonale. I nagle wszystko się wali. Przypadkowe porażenie prądem podczas rutynowej ekstrakcji organów, śmierć kliniczna, wszczepienie sztucznego serca, oczywiście na jego koszt. Po przebudzeniu wraca do zawodu, ale jest coraz gorzej. Ostateczne załamanie przychodzi, gdy dostaje zlecenie na odebranie organu od swej byłej żony, z którą ma syna. Nie jest już w stanie pracować, przestaje spłacać raty kredytu – i niespodziewanie ze ścigającego sam staje się ściganym. Tropi go najlepszy przyjaciel, też zawodowy windykator.
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2011-02-15
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 352
Tytuł oryginału: The repossesion mambo
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Jacek Manicki
Ilustracje:Andrzej Kuryłowicz
Roy i Frankie są oszustami, którzy żyją z robienia przekrętów. Roy jest perfekcjonistą, cierpi na nerwicę natręctw, ma obsesję na punkcie czystości i porządku...
Chcę przeczytać,