Wielka wygrana
Julie Garwood

Książka, którą córka wypożyczyła mi przez pomyłkę. Prosiłam o książkę Julie Garwood, mając na myśli jakiś romans historyczny tej autorki, a dostałam do czytania historię miłości nastolatków:)
Ale przyznam, była dość przyjemną odskocznią od "dorosłych" lektur.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Długo przymierzałam się do przeczytania całej serii "Nie dla mamy nie dla taty..." i teraz właśnie powoli realizuje swój cel. Wydawać by się mogło że książka "Wielka wygrana" jest płytka ot zwykła bajeczka dla młodych nastolatek. Ma ona jednak pewien przekaz. Iż należy nie poddawać się a walczyć i rozwijać się, że czasem lepiej powiedzieć prawdę niż brnąć w kolejne kłamstwo, że wyglądające na zepsute z początku wakacje wcale nie muszą takie być. Summer miała z przyjaciółką ambitny plan pracy w pizzerii jednak życie rządzi się swoimi prawami. Nastolatka musi opiekować się małym braciszkiem i dziadkiem początkującym wynalazcą. Jednak wakacje nie będą zmarnowane. Poznaje ona przystojnego chłopaka i następuje lawina kłamstw z których życie rozlicza.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Ciekawostka-w książce brak rozdziału 13ego (jest rozdział 12ty i od razu po nim 14ty) Sama historia, nic nadzwyczajnego.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)