Wielka Czwórka


Tom 7 cyklu Herkules Poirot
Ocena: 4.19 (26 głosów)
Inne wydania:

Czwórka bezwzględnych przestępców zamierza przejąć władzę nad światem. Na drodze do osiągnięcia celu stoi im jeden człowiek - nieustraszony Herkules Poirot. Mnożą się tajemnicze zdarzenia, niebezpieczeństwo wciąż rośnie. Wreszcie mały Belg znajduje się o włos od śmierci. Ale od czegóż każdy słynny detektyw ma brata bliźniaka? 

Informacje dodatkowe o Wielka Czwórka:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 1998 (data przybliżona)
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 83-86868-82-1
Liczba stron: 197
Tytuł oryginału: The Big Four
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Jolanta Bartosik

Tagi: bóg

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Wielka Czwórka

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Wielka Czwórka - opinie o książce

Avatar użytkownika -

Przeczytane:2018-09-04,

Hercules Poirot po serii dziwnych zdarzeń, które przytrafiają się jemu i Hastingsowi, trafia w Londynie na ślad tajnej organizacji, która próbuje przejąć władzę nad światem. Akcja toczy się w kierunku grand finale, kiedy to nastąpi starcie się gigantów. Przeciwnikami małego Belga będą Chińczyk, wielka Francuzka, Amerykanin i ten Czwarty. Na jego drodze pojawi się też hrabina Rosakow, ulubiona oszustka Herculesa. 

Trzeba przyznać, że akcja toczy się w iście filmowym tempie. Mamy tu labirynt, ucieczkę pociągami, opuszczanie terenu wroga przez okno, truciznę, pistolety, papierosy z curarrą, zabójcze pionki do gry w szachy, fałszywego syna, nieznanego brata, rosyjskiego mistrza szachowego, pogonie, strzelaniny. Jak widzicie, książka nadaje się na scenariusz filmowy jak z Jamesa Bonda. 

Bohaterowie są jednak niepoprawni politycznie - raz po raz pada kilka nieprzychylnych słów o tych okropnych Słowianach, a pani Curie (bo i o niej rozmawiają bohaterowie) wydaje się być rodowitą Francuzką. Jak to często u Christie bywa, służba nienawidzi swoich pracodawców, a angielska klasa wyższa jest mocno podejrzana, jej głównymi rozrywkami są próby wyłudzenia majątku po zmarłych krewnych. 

Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2016-09-22,
Nigdy nie czytałam żadnej książki autorki, więc gdy trafiłam na ciekawą promocję w jednym ze sklepów, postanowiłam to wreszcie nadrobić. Słyszałam wiele zachwytów nad przygodami słynnego Herkulesa Poirot i nie mogłam się doczekać, kiedy i ja się z nimi zapoznam. Niestety główny bohater okazał się dla mnie na tyle irytujący, że nie mam ochoty na więcej. Książkę doczytałam tylko dlatego, że chciałam wiedzieć, jak się skończy.
Link do opinii
,,Wielka Czwórka" nie jest typowym kryminałem, którego można by się spodziewać po Agathcie Christie. Nie sposób znaleźć w niej kameralnej, typowej dla autorki atmosfery małego miasteczka wstrząśniętego zbrodnią. Mimo że - tak jak zazwyczaj - mamy do czynienia z ludźmi z wyższych sfer, ich życia i intrygi nie stanowią głównej osi fabuły, jak to było w poprzednich książkach autorki. Wszystko to zostało odrzucone na rzecz powieści przygodowej, pełnej międzynarodowych spisków i szpiegów. Książka została opublikowana w nieciekawym momencie życia autorki, która nie kryła się z tym, że napisała ją naprędce dla pieniędzy, sklejając dwanaście wcześniej opublikowanych opowiadań w jedną całość połączoną wątkiem tytułowej Wielkiej Czwórki. I niestety muszę przyznać, że to widać. Zamiast stopniowo przedstawić sytuację, Agatha Christie od razu rzuca nas w wir akcji, która obejmuje rok życia bohaterów. Szereg tajemniczych, z pozoru niczym niepołączonych zabójstw naprowadza Herkulesa Poirota i jego pomocnika, kapitana Hastingsa, na trop organizacji, która, pozostając w ukryciu, rządzi światem. Trup ściele się wyjątkowo gęsto. Powiązani z Wielką Czwórką ludzie padają jak muchy, a czytelnik nie ma chwili wytchnienia między kolejnymi zgonami. Kiedy czytałam powieść, nie znałam jeszcze kulisów jej powstania. Mimo to miałam wrażenie, że historia jest mało płynna, a kolejne morderstwa tak naprawdę nie mają wpływu na dalsze wydarzenia ani głębszego powiązania z fabułą. Zamiast kolejnymi elementami większej układanki, wydawały mi się zupełnie innymi zestawami puzzli w szczelnie zamkniętych opakowaniach, sprzedawanymi razem w promocji dwa(naście) w cenie jednego. Książce brakuje elementu zaskoczenia. Czytelnik po kolei poznaje tożsamości kolejnych członków Wielkiej Czwórki, co sprawia, że na koniec powieści nie pozostaje tak naprawdę nic do odkrycia. Do samego końca czekałam na jakiś niesamowity zwrot akcji, którego nie dostałam.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Marcik
Marcik
Przeczytane:2016-01-01,
Kolejny kryminał przeczytany. Tym razem mamy do czynienia aż z czwórką zbrodniarzy, którzy pragną przejąć, któż by się spodziewał, władzę nad światem. Przeciwko nim staje Herkules Poirot wraz ze swoim przyjacielem, kapitanem Hastingsem. Przez całą książkę przestępcy uczestnicząc w różnych wydarzeniach zmieniają tożsamość, a szczególnie tajemniczy czwarty przeciwnik, którego wygląd Poirot chce za wszelką cenę odkryć. Książka pełna zwrotów akcji, zmian tożsamości prawie każdego z bohaterów, która jest jedną wielką rozgrywką, a jej stawką - wolność świata i życie wielu ludzi.
Link do opinii
Interesują powieść z Herculesem Poirot. Akcja jest wartka, przestępcy zorganizowani i bardziej niebezpieczni niż zazwyczaj. Herkules zawsze był pewniakiem. Za każdym razem byłam przekonana, że rozwiąże sprawę. Teraz autorka wprowadziła element niepewności. Detektyw jest bardziej aktywny, poszukuje nowych rozwiązań. Na barkach jego przyjaciela Hastingsa też spoczywa większa odpowiedzialność. I przyznaję - dałam się nabrać. Ten kto czytał, wie o co chodzi. Ale fajnie było pośmiać się z samej siebie. Element humorystyczny rozluźnił trochę poważną atmosferę.
Link do opinii
Avatar użytkownika - anek7
anek7
Przeczytane:2015-12-30,
Światem trzęsie miedzynarodowa organizacja przestępcza określana jako Wielka Czwórka. Numerem Pierwszym jest niezwykle bogaty chiński mandaryn. Numer Drugi to wpływowy amerykański biznesmen. Numer Trzeci to Francuzka - wybitna uczona, rywalka samej Marii Skłodowskiej-Curie. Numer Czwarty... O nim niewiele wiadomo - najprawdopodobniej jest to Anglik o dosyć przeciętnym wyglądzie i niesamowitych zdolnościach aktorskich. Poirot wie o istnieniu tej organizacji, jednak dopiero przypadek sprawia, że zaczyna się zajmować tą sprawą. I wreszcie trafia na godnego siebie przeciwnika, który wciąż jest pół kroku przed nim... Tym razem małe szare komórki nie wystarczą i trzeba się będzie posiłkować podstępem. "Wielka Czwórka" to jedna z pierwszych powieści Agathy Christie - powstała w 1927 roku. Moim zdaniem jest ona dosyć nierówna, początkowo akcja się wlecze niemiłosiernie, a w pewnej chwili nabiera tempa iście piekielnego i pędzi do finału niczym Pendolino: nie ma jednej sprawy tylko kilka, które, siłą rzeczy, traktowane są po łebkach (tym bardziej, że czytelnik od początku ma świadomość, że stoi za tym Wielka Czwórka); Herkules jest wyjątkowo drętwy i nadęty, natomiast jego przyjaciel Hastings... No ten bohater się wyjątkowo w tej powieści nie udał. Piszę "w tej", bowiem Hastings pojawia się w kilku innych książkach Christie i z tym z "Wielkiej Czwórki" łączy go właściwie tylko nazwisko. Hastings to zasadniczo człowiek na wzór holmesowego sympatycznego doktora Watsona, jednak w omawianej książce jest to narwany, nieodpowiedzialny i mało inteligentny (żeby nie powiedzieć "głupi") osobnik. A do tego zupełnie nie potrafi się niczego nauczyć na własnych błędach... Cóż, moim zdaniem w dorobku Agathy jest sporo innych o wiele bardziej udanych powieści.
Link do opinii
Bardzo ciekawa i zaskakująca, choć liczyłam na bardziej efektowne zakończenie.
Link do opinii
Avatar użytkownika - ejotek
ejotek
Przeczytane:2014-09-13,
Mimo przeczytanych tak wielu tytułów autorstwa Agathy Christie, jestem wciąż i nieodmiennie zafascynowana jej twórczością. Jej osoby przedstawiać nie będę, bowiem dotrzeć do informacji jest niezmiernie łatwo. Tak bardzo kryminały pani Agathy przypadły mi do gustu, że staram się zachęcić każdego, kto lubi ten gatunek literatury a nie miał jeszcze szansy sięgnięcia po jakikolwiek tytuł, do czytania. Tym razem mój wybór padł na otrzymany niedawno od Pani_Wu tytuł "Wielka Czwórka". Na samej końcówce urlopu potrzebowałam bowiem krótkiej a dobrej lektury, bo wiedziałam, że dłuższej przeczytać już nie zdołam a po powrocie przecież czeka na mnie cała góra prania... Szkoda, że nie widzieliście mojego balkonu w ten weekend.... Ale do rzeczy. Narratorem książki jest przyjaciel Herculesa Poirota - kapitan Arthur Hastings, który wraca z Argentyny i postanawia odwiedzić swojego dawnego współlokatora. Już na wstępie jest ogromnie zdziwiony, gdyż zastaje Herculesa spakowanego, udaje się on do Rio - choć detektyw nie lubi dalekich podróży to jednak skusiła go sprawa, którą miałby tam rozwikłać. Jednak wydarzenia krzyżują plany Poirota, który pozostaje w kraju a Hastings przez kilka miesięcy nie powróci do swojej żony. Co jest tego przyczyną? Otóż w mieszkaniu Poirota pojawia się niespodziewanie mężczyzna - wymizerowany i brudny, który wygląda na chorego. Powtarza wciąż nazwisko i adres detektywa, pisze na kartce same czwórki aż w rezultacie wygłasza mowę dotyczącą Wielkiej Czwórki. Wynika z niej, że przywódcą przestępczej organizacji jest Chińczyk a członkami Amerykanin, Francuzka oraz Anglik. Grupa ta zamierza przejąć władzę nad światem, doprowadzając do sytuacji, że zwycięży zło. Ich wpływy sięgają naprawdę daleko i głęboko a niewielu wie o ich działaniach. Zresztą, Ci którzy wiedzą, nie do końca wierzą. Czy Herculesowi uda się ustalić ich tożsamość oraz zapobiec nieszczęściu zanim będzie za późno? Zadania nie ułatwia mu Numer Czwarty Wielkiej Czwórki, który jest świetnym aktorem i zna się na charakteryzacji, gdyż pojawia się wielokrotnie wcielając się w zupełnie różne postaci. Jednak dzielny duet Poirot i Hastings postanawiają zjednoczyć siły i pokonać ten przestępczy twór. Pokonując liczne przeszkody, odnajdując kilku zamordowanych, ratując porwanych sami wpadają w tarapaty - zostają wielokrotnie porwani, wyprowadzeni w pole, otrzymują tajemnicze informacje (nie zawsze zresztą prawdziwe), śledzą i są śledzeni, a także zbliżają się niebezpiecznie do granicy życia i śmierci. Autorka nie zawarła w książce jednej tylko sprawy, którą zwykle detektyw rozwiązywał a kilka, każda prowadząca wciąż do Wielkiej Czwórki. Dzięki tak urozmaiconej lekturze czytelnik poznaje świat fizyki i chemii, trucizn, biznesu oraz polityki. Poirot jak zawsze świeci geniuszem i nie grzeszy skromnością a Hastings dzielnie pomaga mu w cieniu. Kto wygra? Hmmm... sami musicie przekonać się jak zakończy się ta książka. Mogę Wam jedynie napisać, że sporo adrenaliny dostarczyła mi opowieść o Wielkiej Czwórce, która kilkukrotnie wychodziła zwycięsko z pojedynków z małym Belgiem. To kolejny oryginalnie stworzony kryminał Christie. Ja jestem stronnicza, więc wiadomo, że ogromnie polecam Wam ten tytuł! Nie można się przy nim nudzić.
Link do opinii
Herkules Poirot ponownie w akcji. Tym razem dzielny Belg nie rozwiązuje zagadki jakiegoś tajemniczego morderstwa, tylko staje przed zadaniem odkrycia tożsamości i rozpracowania członków międzynarodowego gangu znanego jako Wielka Czwórka. Herkulesowi towarzyszy kapitan Hastings - czy razem uda im się powstrzymać przestępców? "Wielka czwórka" nie jest typowym kryminałem, a szkoda. Mimo to książka jest interesująca, gdyż członkowie organizacji są o krok przed Poirotem i gdy już wydaje się, że rozwiązanie sprawy jest blisko, znów się wymykają. Często występują zwroty akcji i to trzyma czytelnika w napięciu. Irytowała mnie natomiast jedna sprawa - dlaczego tyle kryminalnych zagadek wiąże się z przebraniami, zmianą tożsamości i różnego rodzaju kamuflażem? Już po raz któryś z rzędu spotykam się z takim motywem i zaczyna mnie to irytować. Oprócz tego detalu (który mimo wszystko został w pewnym momencie książki ciekawie wykorzystany) oceniam "Wielką czwórkę" na plus.
Link do opinii
Avatar użytkownika - gbpdabrowa
gbpdabrowa
Przeczytane:2022-05-14, Ocena: 4, Przeczytałam,

Uwielbiam Agathę Christie, jednak nie przepadam za kryminałami "politycznymi" czy raczej "szpiegowskimi" a ten jest właśnie taki. Akcja wartka, jednak Poirot jest tu nad wyraz irytujący i gdybym zaczęła przygodę z kryminałami A.Ch. od tej pozycji, raczej nie sięgnęłabym po kolejne.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Vilsa
Vilsa
Przeczytane:2018-07-24, Ocena: 5, Przeczytałam,

Aż mi się twarz uśmiecha. Jak do tej pory - najlepsza część przygód Poirota. Dużo nieścisłości, poważne zagrożenie ze strony międzynarodowej szajki, tajemnicze morderstwa, a do tego bohater w swojej pomysłowości przeszedł samego siebie! Świetna lektura. Pogłowiłam się, pobłądziłam, pośmiałam, do tego doznałam wielu zaskoczeń. Biję brawa, pani Christie, dobra robota!

Link do opinii
Avatar użytkownika - MilenaMacha
MilenaMacha
Przeczytane:2020-10-07, Ocena: 3, Przeczytałem, Mam,
Avatar użytkownika - Kaya000000
Kaya000000
Przeczytane:2019-02-19, Ocena: 3, Przeczytałam,
Inne książki autora
Detektywi w służbie miłości
Agatha Christie0
Okładka ksiązki - Detektywi w służbie miłości

Pan Satterthwaite spojrzał na pochyloną postać siedzącą przy dużym biurku, i pospiesznie odwrócił wzrok. Mężczyzna został uderzony w tył głowy. Śmertelny...

Pierwsze, drugie... zapnij mi obuwie
Agatha Christie0
Okładka ksiązki - Pierwsze, drugie... zapnij mi obuwie

"Na środku stała wielka metalowa skrzynia, w jakiej przechowuje się futra. Wieko było otwarte. Poirot podszedł bliżej i zajrzał do środka. Najpierw ujrzał...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy