Porażenie prądem, otrucie kwasem pruskim, śmiertelny wypadek samochodowy, poderżnięcie gardła - oto metody, jakimi posługuje się równie bezwzględna, co tajemnicza organizacja. Czwórka bezwzględnych przestępców zamierza przejąć władzę nad światem. Na drodze do osiągnięcia celu stoi im jeden człowiek - nieustraszony Hercules Poirot. Mnożą się tajemnicze zdarzenia, niebezpieczeństwo wciąż rośnie. Wreszcie mały Belg znajduje się o włos od śmierci. Ale od czegóż każdy słynny detektyw ma brata bliźniaka?
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data wydania: 1996 (data przybliżona)
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 196
Hercules Poirot po serii dziwnych zdarzeń, które przytrafiają się jemu i Hastingsowi, trafia w Londynie na ślad tajnej organizacji, która próbuje przejąć władzę nad światem. Akcja toczy się w kierunku grand finale, kiedy to nastąpi starcie się gigantów. Przeciwnikami małego Belga będą Chińczyk, wielka Francuzka, Amerykanin i ten Czwarty. Na jego drodze pojawi się też hrabina Rosakow, ulubiona oszustka Herculesa.
Trzeba przyznać, że akcja toczy się w iście filmowym tempie. Mamy tu labirynt, ucieczkę pociągami, opuszczanie terenu wroga przez okno, truciznę, pistolety, papierosy z curarrą, zabójcze pionki do gry w szachy, fałszywego syna, nieznanego brata, rosyjskiego mistrza szachowego, pogonie, strzelaniny. Jak widzicie, książka nadaje się na scenariusz filmowy jak z Jamesa Bonda.
Bohaterowie są jednak niepoprawni politycznie - raz po raz pada kilka nieprzychylnych słów o tych okropnych Słowianach, a pani Curie (bo i o niej rozmawiają bohaterowie) wydaje się być rodowitą Francuzką. Jak to często u Christie bywa, służba nienawidzi swoich pracodawców, a angielska klasa wyższa jest mocno podejrzana, jej głównymi rozrywkami są próby wyłudzenia majątku po zmarłych krewnych.
Uwielbiam Agathę Christie, jednak nie przepadam za kryminałami "politycznymi" czy raczej "szpiegowskimi" a ten jest właśnie taki. Akcja wartka, jednak Poirot jest tu nad wyraz irytujący i gdybym zaczęła przygodę z kryminałami A.Ch. od tej pozycji, raczej nie sięgnęłabym po kolejne.
Aż mi się twarz uśmiecha. Jak do tej pory - najlepsza część przygód Poirota. Dużo nieścisłości, poważne zagrożenie ze strony międzynarodowej szajki, tajemnicze morderstwa, a do tego bohater w swojej pomysłowości przeszedł samego siebie! Świetna lektura. Pogłowiłam się, pobłądziłam, pośmiałam, do tego doznałam wielu zaskoczeń. Biję brawa, pani Christie, dobra robota!
Isabella Charteris jest śliczna, skromna i cicha, niby średniowieczna święta. Żyje w zamku St Loo, gdzie czas upływa jej na oczekiwaniu księcia z bajki...
Wrażliwa, romantyczna Celia, tęskniąca za prawdziwym uczuciem, a jednocześnie - po dramatycznych doświadczeniach życiowych - obawiająca się go, spotyka...