Notuję tutaj to, co mnie zadziwia, irytuje i oburza w życiu publicznym, a co ma źródło w kłamstwie, zakłamaniu, hipokryzji. Nie wolno kłamać, ale przecież wciąż kłamiemy, życie składa się z wielkich kłamstw i drobnych kłamstewek. Człowiek zakłamany jest nieszczęśliwy i godny litości, ale też groźny dla innych i dla samego siebie. Szczególnie boli, kiedy kłamią ci, którzy powinni mówić prawdę dla dobra ogółu, dla pożytku społecznego, z szacunku dla drugiego człowieka i z bojaźni Bożej. Po politykach trudno dziś oczekiwać szczególnego przywiązania do prawdomówności. Wciąż oczekujemy go po Kościele. Tam hipokryzja jest jeszcze bardziej dewastująca niż w polityce. Musimy spojrzeć jej w oczy, wytknąć ją surowo i jasno, by umieć się bronić, by dać wyraz strapieniu, oburzeniu i niezgodzie.
Jacek Leociak
Wydawnictwo: Czarne
Data wydania: 2020-11-25
Kategoria: Duchowość, religia
ISBN:
Liczba stron: 296
Rudolf Höss, komendant Auschwitz-Birkenau - powracający na łono Kościoła katolickiego, skruszony, przystępujący do spowiedzi i na kolanach przyjmujący...
Książka Spojrzenia na warszawskie getto, jest połączeniem autorskiego przewodnika, eseju historycznego i albumu varsavianistycznego. Autor zabiera czytelników...
Chcę przeczytać,