Wieczerza
Tatiana Jachyra

Autorka wciaga nas w mroczny świat dzikich żądz i wyuzdanych fantazji, które są śmiertelnie niebezpieczne. Bardzo dobry thriller psychologiczny ukazujący ciemna stronę ludzkiej natury.Polecam.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Od razu widać, że pisana ręką kobiety. Jak dla mnie zbyt ckliwa, autorka wszystko stawia na odczucia bohaterów i cała książka to jedynie opis przeżyć. Sięgając po nią miałam nadzieję na świetny thriller. Zawiodłam się. Książka zdecydowanie nie dla mnie.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Gotowi na odrobinę psychopatii? Dawid jest na pozór normalnym człowiekiem. Pracuje jako ginekolog i bardzo dba o swoje pacjentki. Zwłaszcza, gdy spodziewają się one dziecka i wkrótce mają obdarzyć świat nowym istnieniem. Potrafi posunąć się do niewiarygodnych rzeczy, aby zadbać o dobro swojej pacjentki. W czym więc tkwi problem? W tym, że pacjentki niekoniecznie uznają to za ,,dobro". W końcu ginekolog będący zarazem socjopatą i neurotykiem... no tak, to nie zwiastuje normalności. Yasmine nie jest jej prawdziwym imieniem, jest tylko przykrywką, która ma pomóc dziewczynie zapomnieć o przeszłości. Pracuje jako tancerka w klubie gogo i dorabia jako prostytutka. Aż dziw bierze, że poszła w tą stronę biorąc pod uwagę koszmary młodości. Koszmary, które w jej umyśle odcisnęły piętno. Koszmary, o których nie może zapomnieć. Koszmary, które pociągną ją w objęcia zemsty... ,,Wieczerza" to dwie osobne historie, które w punkcie końcowym znajdują wspólne powiązanie. Zarówno w historii Dawida jak i Yasmine widoczna jest ich mroczna i ciemna strona, ale również ta jasna i wrażliwa, która stara się przyćmić tą pierwszą. Jest to książka, która daje jasny obraz tego, jak wydarzenia z dzieciństwa mogą głęboko wejść w naszą psychikę i już nigdy z niej nie wyjść. Zagnieżdżają się w najciemniejszych zakamarkach naszego umysłu i popychają do czynów nieodpowiednich, psychodelicznych i obsesyjnych. Tak jak Dawida i Yasmine, którzy w swoim działaniu nie widzą wad. Dawid widzi w sobie troskliwego człowieka, natomiast Yasmine po prostu chce pozbyć się swojego bólu. Książka ta jest thrillerem psychologicznym i na tym koncie nie mam zbyt dużych osiągnięć, jednak jest to gatunek, który mnie pociąga i fascynuje. Uwielbiam portrety psychologiczne z zaburzeniami osobowości, których czyny są przerażające, bulwersujące i kontrowersyjne. W ,,Wieczerzy" przeplata się chora namiętność, fascynacja seksualna, fanatyzm religijny, ale co najważniejsze - doskonale widoczny wpływ przeszłości na teraźniejszość. Historię bohaterów poznajemy stopniowo i dzięki temu klaruje nam się obraz całej sytuacji - dlaczego i po co. Czy ich ofiary znalazły się po prostu w złym miejscu i o złym czasie? Czy może jednak kryje się za tym coś więcej? Tatiana Jachyra nie szczędzi konkretnych opisów działań bohaterów. Są one dokładne i nad wyraz rzeczywiste, dzięki czemu wyobraźnia czytelnika przeskakuje na wyższy poziom. Jednakże, nie każdy człowiek jest sobie w stanie poradzić z psychopatycznymi scenami, które w tak wyraźny sposób wędrują przed naszymi oczami. Trzeba mieć mocne nerwy i być przygotowanym na wszystko, zwłaszcza na tragiczny koniec. Ta książka jest napisana w znakomity sposób, który jeszcze bardziej przenosi czytelnika to tego mrocznego, niepewnego i okrutnego świata. Obsesja bohaterów jest doskonale przedstawiona, podobnie jak ich psychika. Zaburzona psychika. ,,Wieczerzę" przeczytałam w tempie ekspresowym. Ta książka potrafi pochłonąć i sprawić, że nie patrzy się na zegarek, a odłożenie na półkę następuje dopiero po przeczytaniu epilogu. Byłam naprawdę mile zaskoczona twórczością pani Jachyry, a momentami nie wierzyłam w to, co się dzieje. To powieść o mocnym i konkretnym wyrazie, z głębokim przesłaniem i ,,niesamowitymi" bohaterami. Być może każdy odbierze ją na swój sposób, ale jestem przekonana, że jej główny wydźwięk i skandaliczne momenty, które autorka postanowiła tutaj wpleść poruszą każdego. Jest to książka godna uwagi i myślę, że warto po nią sięgnąć i przekonać się, do czego Dawid i Yasmine są w stanie się posunąć...

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Tak na dobrą sprawę nie wiedziałam, czego mogę oczekiwać po debiutanckiej powieści Tatiany Jachyry. Informacje prasowe, które dostałam od wydawnictwa wraz z egzemplarzem recenzenckim mówiły zarazem dużo i niewiele. I nawet będąc już po lekturze "Wieczerzy" przez kilka dni musiałam zbierać się w sobie, by napisać tą recenzję. Bo trudno jest mi jednoznacznie sklasyfikować tą powieść, pozostawiła ona w mojej głowie mętlik, a to oznacza, że szybko jej nie zapomnę. "Seks daje poczucie władzy. Waluta w handlu. Karta przetargowa. Ale nie chodzi o to, by tanio się sprzedać, o nie! Kiedy przestajesz się szanować, stajesz się nikim." "Wieczerza" opowiada wydarzenia z życia czterech osób, w mniejszym lub większym stopniu ze sobą powiązanych. Na początku czytelnik poznaje Dawida, warszawskiego ginekologa, który jest obsesyjnie zakochany w jednej ze swoich pacjentek, Joannie. Dziewczyna niedawno przeprowadziła się ze swoim chłopakiem z Krakowa, chcąc zacząć w Warszawie nowy etap życia. Na dodatek okazuje się, że jest w ciąży, co prowokuje Dawida do otoczenia jej opieką. Drugą parę bohaterów stanowią striptizerka Yasmine i zakochany w niej klient, ksiądz Tomasz. Dziewczyna została przed laty skrzywdzona i jej obecny styl życia stanowi swoisty pancerz przed kolejnymi rozczarowaniami i bólem. Historia czwórki ludzi splata się w skomplikowanych i bolesnych wydarzeniach. "Wymyśliłaś mnie na podobieństwo swoich snów. Wymodelowałaś profil twarzy. Wyrzeźbiłaś każdy detal ciała. Uczyłaś, jak cię kochać. Byłem niczym zabawka w rękach stwórcy. Zaspokajałem fantazje i żądze. Uzależniłaś mnie grzeszną perwersją ust w gorączce soczystych pocałunków, oszołomiłaś jedwabiem delikatnej skóry. Moja kochanka, moja morfina, mój kat..." "Wieczerza" jest debiutancką powieścią Tatiany Jachyry, powieścią skomplikowaną, wymykającą się jednoznacznej ocenie. Z jednej strony jest to thriller psychologiczny, obnażający sekrety ludzkiej duszy, z drugiej zaś strony ma w sobie coś z perwersyjnej powieści erotycznej. Każda z postaci przedstawiona w powieści jest samotna wśród tłumu. Joanna czuje się odsunięta przez swojego chłopaka, dla którego najważniejsza jest praca fotografa. Dawid i Yasmine sami oddalają się od innych ludzi ze względu na krzywdy, których doświadczyli w dzieciństwie ze strony dorosłych. Tomasz z kolei czuje się rozdarty między powinnością kapłańską i miłością do Boga a uczuciem do grzesznej kobiety. Cała czwórka nieuchronnie zbliża się do miejsca, w którym ich los ostatecznie zostanie przypieczętowany. Kara za krzywdy popełnione przed wieloma laty, za ból zadany ledwie kilka dni wcześniej. Za naiwność i wiarę w wewnętrzne dobro drugiego człowieka. "- Więcej grzechów nie pamiętam, za wszystkie bardzo żałuję; proszę o pokutę, naukę i rozgrzeszenie. Wyuczone na pamięć, odklepywane bezrefleksyjne formułki. Przecież oni nawet nie wiedzą o czym mówią. Te ich grzechy... Boże, pewnie masz ubaw po pachy. Niech choć raz stracą kontrolę nad życiem. Niech pogubią się w labiryncie miasta pełnego mrocznych zakrętów, wybojów, ślepych zaułków. Niech staną przed koniecznością dokonania wyborów, od których zależeć będzie ich życie lub los bliskich. Wyrzuty sumienia, nieprzespane noce. Może wtedy zrozumieją sens spowiedzi." Świat przedstawiony przez Tatianę Jachyrę nie jest czarno-biały, mieni się wieloma odcieniami szarości. Sprawiedliwość miesza się w nim z sadyzmem, bezpieczeństwo z obsesją, a miłość z uległością. Autorka porusza tematy w swojej książce tematy kontrowersyjne, skandalizujące, które rozpalają do czerwoności opinię publiczną. Przemoc w rodzinie, zarówno psychiczna, jak i fizyczna, molestowanie seksualne dzieci, ograniczanie wolności osobistej. Wszystkie te problemy pokazuje zarówno ze strony kata, jak i ofiary. Z tego też powodu książka może nie przypaść do gustu niektórym czytelnikom, w szczególności tym unikającym bulwersujących i bolesnych tematów. Powieść zbudowana jest z niezbyt długich rozdziałów, napisanych żywym językiem. Krótkie zdania, nacechowane emocjami sprawiają, że "Wieczerzę" czyta się szybko, lecz narracja pierwszoosobowa, przedstawianie punktu widzenia oraz złożoność charakteru każdej z postaci sprawia, że w trakcie lektury czytelnik musi na chwilę się zatrzymać i zastanowić nad przeczytanymi słowami. Zrozumienie ich głębi jest szczególnie bolesne bliżej końca książki, gdy zostają wyłożone wszystkie karty, gdy poznaje się los, jaki spotka Dawida, Joannę, Tomasza i Yasmine. "Wieczerza" to powieść, która na pewno nie pozostawi czytelnika obojętnym i zmusi go do refleksji, głównie ze względu na problematykę w niej poruszoną, a po trosze i jej na otwarte zakończenie. Raczej nie stanowi ono furtki dla autorki, w celu ewentualnej kontynuacji "Wieczerzy", lecz ma dać odbiorcy możliwość zastanowienia się nad zagadnieniem co by było, gdyby... A jest czemu poświęcić uwagę. http://wiedzma-czyta.blogspot.com/2014/03/przedpremierowo-tatiana-jachyra.html

(Kliknij aby rozwinąć opinię)