Waran z komody
Joanna Baran;

W POSZUKIWANIU SWOJEGO JA

Szukając dobrej literatury dziecięcej zawsze warto jest poszperać w zasobach Wydawnictwa Literackiego Białe Pióro. Pod jego skrzydłami publikuje kilka pisarek wyspecjalizowanych w tejże właśnie literaturze, a jedną z nich jest Joanna Baran. Autorka tym razem zabiera nas do fascynującego świata gadów.

Duduś to gałgankowy jaszczur, którego ciocia Kazia zrobiła dla Julki. Sympatyczny gad szybko stał się najlepszym przyjacielem dziewczynki. Niestety z jej starszym bratem nie łączą go zbyt dobre relacje. Przewrotny los sprawi, że to właśnie Irek zaprowadzi Dudusia do nieznanego mu świata najprawdziwszych waranów. Szmaciany gad bardzo pragnie dowiedzieć się jakim gatunkiem warana jest konkretnie. Wraz z Dudusiem i Irkiem wyruszymy w mało znany, ale jakże ciekawy świat gadów łuskoskórych. Co jedzą warany? Czy bywają złośliwe? A może są wśród nich prawdziwe piękności? Tego wszystkiego dowiemy się z tej niesamowitej książeczki.

„Waran z komody” to kolejna już książka Joanny Baran, którą przeczytałam i której mam zaszczyt patronować. Wszystkie jej opowieści dla najmłodszych łączy to, że tworzone są z pasją i szacunkiem dla małego czytelnika. Są to pełne ciepła, zabawne i bardzo pouczające historie o tym wszystkim, co tak naprawdę jest w życiu ważne. Sięgając po książkę pisarki wiem, że dostanę świetną historię, która oczaruje nie tylko dzieci. Autorka przez ponad czterdzieści lat pracowała jako psycholog dziecięcy, więc jak mało kto zna tajniki małych duszyczek. Będąc jużod lat na emeryturze tworzy swoje niesamowite bajki, by podziękować dzieciom za wszystko to, czego ją nauczyły. Są to nacechowane uczuciem i mądrością historie, które bawią i edukują. Tym raem wkraczamy w pełen tajemnic świat gadów. Poznajemy rózne gatunki waranów, czyli olbrzymich jaszczurów i dowiadujemy się co lubią jeść, dlaczego zagrożone są wyginięciem i co je cechuje. Ta niewielka książeczka to istna skarbnica wiedzy. Towarzyszymy szmacianemu Dudusiowi, który marzy, by przynależeć do jakiegos gatunku. Nie odznacza się urodą, ale ma szczere serce i bardzo chce odnaleźć towarzyszy. Czy pośród kilku gatunków tajemniczych waranów znajdzie się ten najbardziej podobny do Dudusia? A może mały gałgankowy gad to zupełnie nowy gatunek?

Nie jest lekko w życiu waranowi z komody. Nic zatem dziwnego, że młodzieniec chce poznać świat. Przecież jest ona taki duży ! Gdzie leżą indonezyjskie wyspy? Jakie wspaniałe gady je zamieszkują? Czy ludzie traktują je dobrze? Duduś wraz ze swoim nowym ludzkim przyjacielem odkrywa nieznany mu dotąd świat. Jakże odległy i pasjonujący. I w tym wielkim świecie chce odnaleźć swoje miejsce. Czy mu się to uda? Zabierzcie swoje dzieci na wyprawę w poszukiwaniu waranów. Na pewno będzie to udana i emocjonująca wycieczka.

Wydawnictwo Literackie Białe Pióro wydało „Warana z komody" w bardzo przystępnej i atrakcyjnej formie. Piękne ilustracje wykonane przez Agnieszkę Kazałę dzieci mogą samodzielnie pokolorować, co dodatkowo ubarwi lekturę. Na końcu książki znajduje się również notatnik, w którym można podsumować wiedzę zdobyta o gadach, co pomoże utrwalić informacje i uatrakcyjni odbiór książki. Ta niewielka, ale jakże bogata w treść i ciekawostki książeczka idealnie sprawi się w formir prezentu i umili wieczory spędzane z dzieckiem. Także dorosły czytelnik odnajdzie tu mnóstwo frajdy. Zwiedzamy odległe wyspy, udajemy się do lasu deszczowego i wszędzie poznajemy nowych przyjaciół. Książki pisane przez Joannę Baran charakteryzuje także to , że jest to właśnie taka literatura jaką ceniłam, gdy sama byłam dzieckiem. Jest tu i przygoda i całe mnóstwo ciekawostek. Niesamowita podróż do jakże mało znanego, ale przecież wcale nie tak odległego świata. Uczy nas szacunku do zwierząt i hołduje więzom przyjaźni. Śmiało mogę polecić ją i najmłodszym i tym starszym. Warto tę historię poczytać swoim latoroślom lub pozwolić im cieszyć się nią samodzielnie jeżeli potrafią już czytać. Idealnie komponuje się z inną książką Joanny Baran wydaną w tym samym czasie - „Kim jesteś, żabko?”, która opowiada nam o niezwykłych płazach żyjących obok nas. Jest to bardzo dobra forma oswajania dzieci ze światem przyrody i nauką empatii. Nie ma przecież lepszej nauki niż nauka poprzez zabawę. A zarówno w świecie gadów jak i płazów nie ma miejsca na nudę. Diabelska ocena to 5. Diabeł gorąco poleca